Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Kamuflaż a znakowanie drużyn


Recommended Posts

Snajper ma być niewidoczny dla wroga jednocześnie zachowując w 100% (w miare mozłiwości) łączność ze swoim dowódcą. Po co mi taśma skoro wiem gdzie jest MÓJ snajper/zwiadowca itp? Po co mu taśma skoro on musi/powinien WIDZIEĆ kto się do niego zbliża i potrafić zidentyfikować potencjalny cel.

 

Fikcja nie mająca żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości podczas większych zlotów. Niestety. Podczas zlotów masowych panuje ogromny chaos, a element o jakim mówisz jest absolutnie nie do wyegzekwowania. Mniejsze imprezy, większy teren, inny mindset - jak najbardziej.

 

Jeżeli organizatora nie da się przekonać wtedy taśmą można zawsze okleić nogi (chyba że ktoś jest snajper-fetyszysta i ma panel udowy) - w ruchu albo od tyłu widać, z przodu albo leżąc nie.

Link to post
Share on other sites

Znów masz problem ze zrozumieniem pewnych spraw widzę...

 

Możesz mi opisac sytuacje w których snajper w maskowaniu będzie miał widoczne jakiekolwiek kawąłki taśmy na nodze? Ja widze tylko jedno miejsce: podeszwa buta.

 

Snajper który przemieszcza się w terenie bez kontroli otoczenia, w pozycji wyprostowanej obnosząc sie z odsłoniętymi taśmami oznaczajacymi przynależność do jakiejkolwiek ze stron to chyab tylko na Twoich imprezach może się zdażyć.

 

Jakoś w naszej ekipie jeszcze się nie zdażyło, żeby w czasie działań para rozpoznania/snajperska nie była w stanie zachować łączności ze swoim dowódcą. Na tak rozległym terenie jakim jest teren ostatnich dwóch edycji "48H" be problemu w sytuacji w której uznali za potrzebną byli w stanie dać znać co sie dzieje i że trzeba ich np ewakuować.

 

Problem identyfikacji i rozpoznania potencjalnego celu to tez problem snajepra. W realu też strzela sie do własnych czołgów, śmigłowców, piechoty czy innych formacji, pojazdów i sprzętu. I jakoś nikt nie wpadł na pomysł naklejania oczojebnych naklejek na mundury czy sprzęt tylko po to żeby ułatwić "robotę" sobie czy przeciwnikiowi tym bardziej.

 

Cziman Twoje podejście do "realizmu" jest tak wybiórcze, że aż szkoda z nim dyskutować...

Link to post
Share on other sites

Znów masz problem ze zrozumieniem pewnych spraw widzę...

 

Możesz mi opisac sytuacje w których snajper w maskowaniu będzie miał widoczne jakiekolwiek kawąłki taśmy na nodze? Ja widze tylko jedno miejsce: podeszwa buta.

 

Myśl.

Wtedy kiedy "snajpera" ktoś zachodzi od tyłu. Albo kiedy "snajper" jest w pełni odkryty i gdzieś biegnie. Lub idzie.

 

Biorąc poprawkę na małe obszary gry ASG zachodzić go może równie dobrze sprzymierzeniec. A że realia MILSIMowe są inne niż jebankowe, podobnie jak to że nie każdy "snajper" stara się odwzorować swoją rolę w ten sam sposób - wyżej wymienione sytuacje mają miejsce.

 

Snajper który przemieszcza się w terenie bez kontroli otoczenia, w pozycji wyprostowanej obnosząc sie z odsłoniętymi taśmami oznaczajacymi przynależność do jakiejkolwiek ze stron to chyab tylko na Twoich imprezach może się zdażyć.

 

Na moich imprezach mogą się zdarzyć dziwne rzeczy.. szczegóły pod numerem www.js4018.csin.pl

 

Jakoś w naszej ekipie jeszcze się nie zdażyło, żeby w czasie działań para rozpoznania/snajperska nie była w stanie zachować łączności ze swoim dowódcą. Na tak rozległym terenie jakim jest teren ostatnich dwóch edycji "48H" be problemu w sytuacji w której uznali za potrzebną byli w stanie dać znać co sie dzieje i że trzeba ich np ewakuować.

 

Spodziewam się żę taki problem w waszej ekipie nie zaistniał, bo nie jesteście ułomni. Natomiast spróbuj to skoordynować z pozostałymi 20-toma ekipami.

 

Problem identyfikacji i rozpoznania potencjalnego celu to tez problem snajepra. W realu też strzela sie do własnych czołgów, śmigłowców, piechoty czy innych formacji, pojazdów i sprzętu. I jakoś nikt nie wpadł na pomysł naklejania oczojebnych naklejek na mundury czy sprzęt tylko po to żeby ułatwić "robotę" sobie czy przeciwnikiowi tym bardziej.

 

Bo na wojnie wszyscy noszą to samo. Jednakowe oporządzenie wydawane w tysiącach sztuk i identyczne mundury. Przeciwnik który krzyczy coś w języku którego nie rozumiesz. W ASG tego nie ma - nie zawsze jest dyscyplina mundurowa, a nawet jeżeli jest ktoś zawsze może mieć oporządzenie w innym kamuflażu.

 

Cziman Twoje podejście do "realizmu" jest tak wybiórcze, że aż szkoda z nim dyskutować...

Tak jak Twoje podejście do logiki. Odpowiadając na pytanie o taśmach wyciągasz argumenty o imprezach na których taśm się nie stosowało. Jeżeli na takich imprezach nie bywasz, jeżeli nikt nie kazał Ci nigdy nałożyć taśmy na ghille to nie pisz tutaj swoich przemyśleń co by było jakby gdyby i czego Ty byś nie zrobił.

Link to post
Share on other sites

Bosze... :poddanie:

 

Dawno nie czytałem Twoich wynurzeń i ich nie komentowałem bo mieliśmy "deal".

Przyznam, że nie wiem kiedy piszesz poważnie a kiedy żartujesz...

I mam nadzieje, że żartujesz bo to chyba niemożliwe, żeby mieć takie "progi".

 

Pozdrawiam,

Lambert

Link to post
Share on other sites

Dobra, w takim razie bardziej na poważnie :roll:

 

Jak da się przekonać organizatora to ludzie w ghillie łażą sobie bez taśm. Jak nie, taśmy idą na nogi, choć mogą spadać. Lepsze niż nic.

 

Bawienie się w snajperstwo w takim charkterze o jakim pisał thor IMO nie ma miejsca w grach gdzie wymagane są taśmy - byłem na wielu i zawsze były to luźne łupanki na małym terenie. Chyba że ktoś utożsamia posiadanie repliki + krzaka z byciem snajperem :lol:

Link to post
Share on other sites

Bywałem na imprezach gdzie BYŁY TAŚMY ale na szczęscie na TYCH akurat imprezach organizatorzy nie byli UŁOMNI i nie wymagali znakowania kogoś kto:

A) z założenia nie pwinien mieć nic widocznego na swoim sprzęcie,

B) choćby nie wiem jak sie poobklejał to i tak maskowanie całkwoicie by ukryło wszelkie "znaki" (może poza tymi w stylu kręgów w zbożu...)

 

Jeżeli ktoś chce żeby na jego imprezach bywali snajperzy maskowani w ghilach taich czy innych a nie tylko strzelcy wyborowi działający w normalnym umundurowaniu w ramach/strukturach jakichś tam oddziałów MUSI mieć otwarty umysł/mózg i MYŚLEĆ kiedy przygotowuje założenia swojej imprezy.

 

Może zapytajmy ilu snajperów którzy biorą udział w jakichkolwiek imprezach mając do wyboru jakies taśmy lub ich brak zdecyduje się na taśmy?

 

Może czas zeby część orgów ktorzy maja takie pomysły jak wspomniani na początku tego tematu, zaczęła brać pod uwagę oczekiwania uczestników a nie swoje "ułatwienia" sobie życia.

Link to post
Share on other sites
Bywałem na imprezach gdzie BYŁY TAŚMY ale na szczęscie na TYCH akurat imprezach organizatorzy nie byli UŁOMNI i nie wymagali znakowania kogoś kto:

A) z założenia nie pwinien mieć nic widocznego na swoim sprzęcie,

B) choćby nie wiem jak sie poobklejał to i tak maskowanie całkwoicie by ukryło wszelkie "znaki" (może poza tymi w stylu kręgów w zbożu...)

 

Tak owszem powinno być, zgoda, wszystko w tym momencie zależy od organizatora.

 

Jeżeli organizator chce koniecznie i bezwzględnie jednakowo regulaminowo obkleić snajpera taśmą na ghillie to równie dobrze można sobie odpuścić całość zabawy w snajperstwo, bo będzie się widocznym jak kocie gówno na torcie weselnym.

Link to post
Share on other sites

Dokładnie i dlatego tu forsujemy taki pogląd. Znakować można "regularne" strony, oddziały SF też o ile dzialają w "regularnych" mundurach. Ale najmniejszego sensu nie ma zankowanie w jakikolwiek sposób snajperów uzywających maskowania typu ghille czy chocby narzucanej na siebie "siatki snajperskiej".

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...