Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

[ALLEGRO] vip1977


Recommended Posts

Szanowny Panie (WARGATOR),

Zaproponowaliśmy w mailu, aby przysłać do nas replikę i zobaczymy co da się zrobić.

Nie możemy rozpatrzyć reklamacji nie otrzymawszy repliki.

Zakupił Pan pistolet na green gaz, do którego była załączona POLSKA instrukcja i karta gwarancyjna.

Wystarczy przeczytać i zapoznać się z warunkami użytkowania.

Najlepiej zawsze oskarżyć sprzedawcę, zamiast stosować się do zaleceń instrukcji.

Reklamacje załatwiamy zawsze w możliwie najszybszy sposób, o czym mógł się Pan przekonać.

Po ostatnim sprawdzeniu repliki otrzymał Pan pełną informację, replika została sprawdzona i przystrzelona w różnych temperaturach otoczenia, przesmarowana. Dla pewności otrzymał Pan również fabrycznie nowy magazynek.

Ale może lepiej pewnych rzeczy nie zauważyć...., bo tak wygodniej.

 

Jeszcze dla ścisłości.

Nie my doradzaliśmy zakup magazynków na co2, nie my je Panu sprzedawaliśmy.

Na aukcji podany jest rodzaj zasilania repliki i nie uważamy, że na stronie o mnie w allegro powinna być taka informacja zamieszczona. Od tego jest instrukcja i karta gwarancyjna.

Lepiej posłuchać rad kolegów z forum, niż zastosować się do zaleceń instrukcji, producenta, a potem mieć pretensje do sprzedawcy.

 

 

Pozdrawiam

 

PS. sprawy załatwiamy w cywilizowany sposób, więc zapraszam do bezpośredniego kontaktu z naszą firmą.

Edited by kris1977
Link to post
Share on other sites
  • Replies 89
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Po pierwsze, z całym szacunkiem, czy to co napisałem powyżej jest nieprawdą? Ja nikogo nie oczerniam tylko opisuje fakty. Tym samym nie wątpię w pomyślne zakończenie sprawy. Przecież nawet napisałem, że mogę polecić tylko polecam czujność.

 

Po drugie, napisaliście mi tylko, że nic nie stwierdzono, replika strzela jak należy i generalnie to odsyłacie. O wymianie maga ani słowa.

I nie jest mi wygodniej nie zauważyć, lecz jak miałem zauważyć wymianę nowego maga na nowy mag? Przecież są identyczne.

 

Dla śisłości..przecież mam maile, w których czarno na białym mam informacje od Państwa firmy, z linkiem do Waszych pasujących magów, opisem jak ich używać i jakie są korzyści(wzrost fps). Nie kupiłem u Was bo akurat byłem w innym sklepie i wziąłem przy tzw. okazji, a to chyba nie zbrodnia.

 

Oczywiście sprawę załatwimy w cywilizowany sposób, bo co sobie bardzo u Państwa chwalę, kontaktujecie się z klientem, chcecie problem rozwiązać i pomóc, i to jest super, bo nie każdy sklep tak się profesjonalnie zachowuje. Tutaj 5+.

 

Replika jest już w drodze.

 

Pozdrawiam serdecznie

Link to post
Share on other sites

Ja zakupiłem u tego allegrowicza Warriora MB-01 + modyfikacje ( lufa prec, komora hopa i jeszcze kilka drobniejszych modyfikacji )

 

Osiągi repliki po modyfikacjach miło mnie zaskoczyły, dodatkowo karabin uszczelniony na miejscu, serwis+kontakt z klientem ( podejście do klienta ) 10/10. Zdecydowanie polecam,

 

Co do wysyłki się nie wypowiem ( u mnie odbiór osobisty :) )

 

Naprawdę jeden z lepszych sklepów na allegro, jeśli nie najlepszy, sprzedający sprzęt ASG. Mają wszystko ( nie tylko to co na aukcjach ) a do tego zawsze jakiś gratis albo rabacik dołączą :)

 

Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

Nie wiem jak z reklamacjami w tym sklepie . Ale powiem może 2 lub 3 razy zamawiałem czy to gumki czy kulki zazwyczaj jedno i drugie :icon_smile: Bez problemu wysyłka moment towar 2 dzień i umnie , odpukać w niemalowane drewno pomyłek

Edited by Czorny666
Link to post
Share on other sites

Ja mam z tego sklepu WE G39C do którego po jakimś czasie dokupiłem drugi mag. Magi trochę ciekły więc po wymianie maili wysłałem obydwa do serwisu, wróciły szybko i tak szczelnie zrobione, że miesiąc mogą leżeć i idzie tyle samo strzałów co bezpośrednio po ładowaniu. Tak więc serwis spoko.

Inne proste zakupy też bez problemu.

Link to post
Share on other sites

Robiłem 3 repliki u Pana K.

Czytając nie jedną "poradę od fachowców" z tego forum,stwierdzam,że jest dla mnie pewnym serwisantem. Nawet m14 ebr na które tak najeżdżali i odradzali na Nowodworskiej poskładana została idealnie.

Co do relacji klient - sprzedawca :

- miła obsługa

- sprzedawca nie wciska bubli na siłę i potrafi doradzić

- kontakt telefoniczny bardzo dobry,nawet w niedzielę idzie się dodzwonić(oczywiście nieładnie jest w niedzielę dzwonić ;) )

Ceny naprawdę dobre i nie raz można tam kupić coś taniej,niż w innych sklepach gdzie niby jeszcze mają promocję.Kulki G&G i Guarder'a - najtaniej we Wrocławiu,od roku już kupuję.

Malutki,ukryty sklepik a ruch codziennie jak w Tesco ;)

Link to post
Share on other sites

Kolejne zamówienie, tym razem po dłuższej przerwie i kolejne miłe wrażenie. Dwa magazynki do Glocka przyszły szybko i bez problemu. Dobrze, że sprzedawca pomyślał o wprowadzeniu na stałe przesyłki kurierskiej, bo Poczta Polska mnie nie interesuje. Kolejny plus dla VIP-a, już myślę o kolejnych, tym razem większych zakupach. Również gorąco polecam, dobry sprzedawca.

Link to post
Share on other sites
  • 4 weeks later...

To ja napiszę coś o serwisie u tego Pana ;-) Przeklejam swój post z innego tematu ;-)

 

Hej,

Chciałem napisać opinię o sklepie Sportgun.pl, ot tak dla potomnych oraz żeby ukrócić partactwo serwisantów.

Jakiś czas temu oddałem replikę na serwis do Pana, który na allegro przedstawia się jako vip1977 (http://allegro.pl/my...php?uid=1565035). Poprosiłem o przegląd, przesmarowanie i założenie MOSFETa. Od strony mechanicznej mogę jedynie powiedzieć, ze replika po serwisie strzela dobrze, jak jest w środku zrobione - nie wiem, nie otwieram bo potem nie złożę ;-) Mogę za to powiedzieć co nieco od strony elektronicznej "roboty" tego Pana. Żeby nie było potem, że puste słowa krytyki i pomówienia ;-)

 

 

Tak, i tutaj się trochę flejm zacznie ;-) Jako, że jestem naiwny to replikę wziąłem do domu nie sprawdzając jej wcześniej w salonie. W domu po podłączeniu baterii replika zaczęła sama z siebie strzelać (sic!). Trochę poirytowany całą sprawą wydzieram MOSFET w poszukiwaniu jakiegoś zwarcia. I teraz przeżyłem szok mojego elektronicznego życia. Luty były po prostu... naganne. 70% płytki miała zimne luty. Kwestią czasu było zanim by MOSFET przestał działać. Nawet jeżeli Pan vip1977 już kupił gotowy układ, to takich rzeczy po prostu się nie wciska klientom! Druga sprawa, okazało się, ze obudowa MOSFETu miała potencjał drenu (czyli praktycznie była podpięta pod + baterii), a natomiast obudowa karabinu była podpięta pod bramkę przez 100 omowy rezystor. Teraz jak obudowa MOSFETU stykała się z obudową karabinu następowało zwarcie, bramka była polaryzowana i karabin zaczynał sam z siebie strzelać. Cuda na kiju normalnie!

 

 

Podsumowując: wydaje się, że Pan vip1977 nie ma bladego pojęcia o elektronice, coś tam według jakiegoś schematu umie podłączyć i tyle. I niestety zostaje sprawa, mówiąc szczerze, niechlujstwa. Bo nie ma co ukrywać, elektronika została zrobiona po prostu niechlujnie. Chłopaki w 1 klasie technikum lepiej układy składali.

 

 

Może to jednorazowa wtopa, ale mnie skutecznie odtrąciła od usług tego Pana. Wam też drodzy koledzy nie polecam. W szczególności jeśli chodzi o sprawy związane z elektroniką. Mamy tak hermetyczne środowisko, że aż dziwię się, że ktoś ma odwagę takie fuszerki odwalać. Nienawidzę partactwa i zawsze będę je tępić, a ta tutaj w moim przypadku była dokonana celowo poprzez lenistwo. Nie ma przebacz.

 

Dziękuję.

Link to post
Share on other sites

To ja napiszę coś o serwisie u tego Pana ;-) Przeklejam swój post z innego tematu ;-)

 

[/background][/size][/font][/color]

Szanowny Panie (michallyszczek),

 

Sądziłem, że człowiek z półwyższym wykształceniem powinien wiedzieć co kryje się pod pojęciem reklamacja. Nie każdy musi znać się wybitnie na elektronice, jak ma to na pewno miejsce w przypadku Pana inżyniera.

 

Do repliki został założony fabrycznie nowy mosfet z okablowaniem. Nie jesteśmy producentem mofetów i nie dokonywaliśmy żadnych lutowań w układzie, został zamontowany gotowy zestaw. Replika po złożeniu została przetestowana.

 

Rozumiem, że niektórzy potrzebują dowartościowania swojego ego, wykazania się fachową wiedzą, ale raczej nie wolno tego robić przez niesłuszne publiczne pomawianie i obrażanie innych osób.

 

Nasz telefon jest ogólnie dostępny i wystarczy zgłosić zaistniały problem. Lepiej milczeć w stosunku do sprzedawcy, nie informując go w żaden sposób o problemie i wyżalić się publicznie, nie przebierając w słowach.

 

Rozumiem, że jest to również wdzięczność za duży rabat, który został Panu udzielony na kulki i akcesoria podczas odbioru repliki z serwisu.

 

Pozdrawiam i proponuję przemyśleć swoje postępowanie.

vip1977

Link to post
Share on other sites
Sądziłem, że człowiek z półwyższym wykształceniem powinien wiedzieć co kryje się pod pojęciem reklamacja. Nie każdy musi znać się wybitnie na elektronice, jak ma to na pewno miejsce w przypadku Pana inżyniera.

 

Do inżyniera brakuje mi lekko 3.5 roku ;-) Jestem tylko technikiem, ale miło, że ktoś uważa, że mam wiedzę na poziomie inżynierskim ;-)

 

Tak, wiem co to jest reklamacja i gdybym nie umiał sobie sam naprawić tego mosfeta pewnie bym się zgłosił z powrotem, ale jako, że szkoda mi było czasu i pieniędzy na dojazd to zrobiłem sobie to sam we własnym zakresie. Tak czy inaczej, opinia również trafiłaby na publiczne forum. Prawdą jest, że nie każdy musi się znać wybitnie na elektronice. Ale jak ktoś komercyjnie instaluje/wykonuje elementy elektroniczne to jednak wypada co nieco wiedzieć w tym temacie, prawda? To, że robi Pan coś o czym ma Pan nikłe pojęcie nie świadczy o Panu dobrze.

 

 

Do repliki został założony fabrycznie nowy mosfet z okablowaniem. Nie jesteśmy producentem mofetów i nie dokonywaliśmy żadnych lutowań w układzie, został zamontowany gotowy zestaw. Replika po złożeniu została przetestowana.

 

Jak dla mnie, możecie te repliki nawet i do samego diabła wysyłać na serwis. Jak sprzedajecie marne części to nie dziwcie się, że Was źle ocenią ludzie. Mnie jako klienta nie interesuje skąd bierzecie części zamienne. Ja interesy robię z Panem i to Pan odpowiada za całokształt roboty, łącznie z częściami zamiennymi, które Pan zainstalował i zapewnił mnie, że wszystko jest w porządku. Jeszcze, jakbym został poinformowany, że mosfet, który kupuję jest kiepski, ale ja zaznaczyłem, że chcę, co prawda najprostszy, ale porządny mosfet i ta jakość została mi potwierdzona. O magazynkach PJ, które kupowałem, poinformował mnie Pan, że są średniej jakości i jest to jest w porządku. Już przy zakupie liczyłem się z tym, że złota nie kupuję. A replika najwidoczniej nie była przetestowana dostatecznie dokładnie. Inaczej taki mankament wyszedłby podczas testów i nie trafił w moje ręce.

 

Rozumiem, że niektórzy potrzebują dowartościowania swojego ego, wykazania się fachową wiedzą, ale raczej nie wolno tego robić przez niesłuszne publiczne pomawianie i obrażanie innych osób.

 

Ależ to nie było pomówienie. Mosfet BYŁ tragicznej jakości, za którą Pan jako sprzedawca osobiście odpowiada.

 

Nasz telefon jest ogólnie dostępny i wystarczy zgłosić zaistniały problem. Lepiej milczeć w stosunku do sprzedawcy, nie informując go w żaden sposób o problemie i wyżalić się publicznie, nie przebierając w słowach.

 

Informacja została napisana na forum publicznym, które Pan również czyta i udziela się w nim. Komentarz nie był napisany za Pana plecami. Ma Pan do niego pełny dostęp, co więcej, wnioskując po wcześniejszych postach wiedziałem, że w końcu i Pan to przeczyta.

 

Rozumiem, że jest to również wdzięczność za duży rabat, który został Panu udzielony na kulki i akcesoria podczas odbioru repliki z serwisu.

 

Proszę się rabatami nie zakrywać. Rabat był udzielony tylko i wyłącznie z Pańskiej chęci i woli. Ba! Ja nawet mówiłem, że na rabacie mi w ogóle nie zależy i wolę mieć porządnie wykonaną usługę niż dostawać zniżki.

 

 

Pozdrawiam i proponuję przemyśleć swoje postępowanie.

 

Również pozdrawiam i proponuję po prostu wyciągnąć wnioski ze swojego błędu i na przyszłość dokładniej sprawdzać co się oddaje klientowi.

Link to post
Share on other sites

Widzę, że ciężko Panu pojąć pewne rzeczy i dążyć do rozwiązania problemu w cywilizowany sposób. My przedstawiamy swoje stanowisko, Pan naszą odpowiedź nagina w swoja stronę.

Swoje zdanie na ten temat przedstawiłem i dochodzę do wniosku, że (nawet) napisany tekst, o lekko ironicznym zabarwieniu jest ciężko Panu zrozumieć :icon_smile:

Jeżeli podważa Pan nasze kompetencje, to proponuję przedstawić dowody złego podłączenia układu, wynikające wyłącznie z NASZEJ WINY, a nie z winy PRODUCENTA układu.

Owszem, odpowiadamy za sprzedawany towar. Jeżeli powstaje usterka, to cywilizowany człowiek zgodnie z prawem składa reklamację.

Stwierdził Pan usterkę, nie powiadomił nas o tym, nie złożył reklamacji, nie mamy możliwości weryfikacji usterki … Oskarża Pan nas, a nie potrafi dopełnić podstawowego obowiązku w relacji Klient – Sprzedawca.

To tyle z naszej strony. Jeżeli ma Pan potrzebę kontynuacji tematu, to zapraszam do nas z repliką, sporządzimy dokumentację w obecności obu stron i wyjaśnimy wszystkie kwestie.

Pozdrawiam

Edited by kris1977
Link to post
Share on other sites

Przypominam ze znieslawienie nastepuje w momencie gdy ktos glosi nieprawde na rzecz pokrzywdzonego. Opinia czy to pozytywna czy negatywna powinna spelniac normy tego dzialu. Powyzsza wymiana zdan nie do konca je spelnia. Mimo to postanowilem rozmowe pozostawic mimo nieudanych grozb postepowan sadowych ;-)

Brak pl znakow - pisane z kom

Link to post
Share on other sites

Sprawa została przedstawiona i sugeruje jej wyjaśnienie prowadzić dalej telefonicznie lub na PW.

 

Pisząc że:

1.

że jestem naiwny to replikę wziąłem do domu nie sprawdzając jej wcześniej w salonie. W domu po podłączeniu baterii replika zaczęła sama z siebie strzelać (sic!). Trochę poirytowany całą sprawą wydzieram MOSFET w poszukiwaniu jakiegoś zwarcia.

2.

Tak, wiem co to jest reklamacja i gdybym nie umiał sobie sam naprawić tego mosfeta pewnie bym się zgłosił z powrotem, ale jako, że szkoda mi było czasu i pieniędzy na dojazd to zrobiłem sobie to sam we własnym zakresie.

Niestety, ale nie daje to szansy sprzedającemu do naprawienia swoich błedów. :icon_mad:

Nie zajmuje stanowiska w temacie, tylko zbieram logiczne fakty.

Osobiście przeżyłem różne wtopy serwisowe różnych sklepów i wszystkie dało rade wyjaśnić.

Link to post
Share on other sites

Uczepiliście się tej reklamacji... ;-) Pragnę tylko zauważyć, że ja NIE oceniam sposobu reklamacji czy załatwiania spraw z tym Panem. Kontakt był profesjonalny, a rady wydały mi się rzetelne. Nie wątpię, że gdybym zgłosił reklamację to sprawa zostałaby potraktowana poważnie i nie zostałbym zlany. Ja oceniam jedynie umiejętności (albo raczej ich brak) tego Pana w sprawach elektronicznych oraz braku kontroli jakości instalowanych przez niego elementów elektronicznych. I nieważne, czy bym zgłosił reklamację czy nie, moja ocena w tej sprawie byłaby taka sama.

 

Sprawa nie wymaga wyjaśnień bo jest jasna sama w sobie. Pan vip1977 zainstalował mi marnej jakości mosfet (nie będę wnikać czy celowo czy nie) oraz zapewnił o jego jakości. Ja natomiast mając pełne prawo do reklamacji odrzuciłem je, bo na tym etapie byłem pewny, że naprawię sobie usterkę lepiej.

 

I w moim postępowaniu i w postępowaniu Pana vipa można się doszukać negatywnych i pozytywnych zachowań. Wszystko zależy od punktu widzenia.

 

Stwierdził Pan usterkę, nie powiadomił nas o tym, nie złożył reklamacji, nie mamy możliwości weryfikacji usterki

 

Tak, tak. Standardowa już zagrywka sprzedawców. Zaprzeczmy własnej winie i zrzućmy winę na klienta, który się na nas ewidentnie uwziął i bez żadnego powodu chce zniesławić.

 

Sprawa jest skończona i wyjaśniona. Argumenty zostały podane z obu stron. Teraz tylko od czytającego użytkownika zależy komu uwierzy i czy skorzysta z z usług tego Pana.

 

Oficjalnie zamykam moją przygodę z Panem krisem. Ocenę sytuacji zostawiam już tylko społeczności.

 

Pozdrawiam serdecznie

Michał

 

 

 

I jeszcze na koniec bo tak ładnie Pan prosi:

 

Jeżeli podważa Pan nasze kompetencje, to proponuję przedstawić dowody złego podłączenia układu, wynikające wyłącznie z NASZEJ WINY, a nie z winy PRODUCENTA układu.

 

Układ od producenta działał prawidołowo, to że został wykonany najgorzej jak to tylko możliwe i z najgorszych możliwych materiałów to jest inna kwestia - układ działał prawidłowo. Waszym bezpośrednim błędem jest to, że podpieliście potencjał bramki tranzystora do obudowy repliki, gdzie w tym układzie powinien zostać podłączony potencjał drenu (obudowa chłodzonego tranzystora). Wszystkie metalowe elementy obudowy w układzie powinny mieć jeden i ten sam potencjał, żeby w razie zwarcia nie było takich sytuacji jak tutaj.

Link to post
Share on other sites
  • 5 weeks later...
  • 2 months later...

Super kontakt, szybka wysyłka. Chłopaki ode mnie też już kiedyś u tego Użytkownika kupowali i byli bardzo zadowoleni. Kliknął mi się podwójny zakup ( a kupowałem berettę z ekstra magazynkiem - razem ponad 500 ziko), Sprzedawca od razu wyjaśnił sprawę i załatwił formalności z Allegro.

No i jako jedyny miał taką klamkę jaką chciałem ( KJW - Beretta M9 Vertec ) w konfiguracji z Co2 + magi Co2.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...