Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Czy Polska potrzebuje własnego projektu broni?


Recommended Posts

  • Replies 86
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Miałem wskazać pistolet w którym nie ma wskźnika obecności naboju bo nie dawało mi to spokoju jako super komandosowi. Spieszę z wyjaśnieniem: Glock 17 i 19. Nie każda wersja tych pistoletów go posiada. Te z których strzelałem go nie mają.

Link to post
Share on other sites

Wskaźnik załadowania, którego sensu nadal nie możesz pojąć, mają wszystkie modele powstałe po 2002 (od tzw. 3 generacji). Jeżeli mowa o nowoczesnej broni - a taką ponad 30-letni Glock nie bardzo jest - to nawet i tutaj blisko dekadę temu wprowadzono odpowiednią modernizację, bo inaczej nikt by tej broni nie kupował (ztt dotyczące wskaźnika załadowania nie obejmują tylko polskich SZ). Także nie bardzo cokolwiek wskazałeś, poza tym, że masz do czynienia z archaicznymi modelami pistoletów. Natomiast tutaj jest mowa o nowoczesnej broni. Z typowymi dla niej zabezpieczeniami i właściwościami.

Link to post
Share on other sites

Czyli dla Ciebie Glock z 2000 roku jest archaiczny to gratuluję dostępu do strzelnicy z najnowszymi modelami broni. Strzelnicy komercyjnej. Nie mam zamiaru jechać na drugi koniec Polski żeby postrzelć sobi z pistoletu z wystającym cyckiem. Widzę że jednak ujawniasz telepatyczne zdolności bo wydaje Ci się co przeoczyłem i do jakiej broni mam dostęp. Ale mam nadzieję nadrobić to wkrótce na miejscu.

 

Nie mam możliwości edycji dlatego piszę posta pod postem. Zaskoczę cię: pojąłem w mig sensowność posiadania takiego wskźnika przez nowoczesny pistolet wojskow po przeczytani Twojego posta, mylisz się twierdząc inaczej.

Link to post
Share on other sites
Czyli dla Ciebie Glock z 2000 roku jest archaiczny to gratuluję dostępu do strzelnicy z najnowszymi modelami broni. Strzelnicy komercyjnej.
Cóż, w dzisiejszych czasach 11-letni samochód to niemal jeżdżący złom, podobnie rzecz się ma z wystrzelanym pistoletem na strzelnicy. Na strzelnicy komercyjnej sporo broni jest do zabawy i do imprez integracyjnych, służą do ogólnego strzelania w kierunku tarczy.
Nie mam zamiaru jechać na drugi koniec Polski żeby postrzelć sobi z pistoletu z wystającym cyckiem.
Synku, tutaj nie chodzi o cycek i to, gdzie Ty sobie zamierzasz jeździć i po co, ale o Twoją elementarną wiedzę na temat wymagań dotyczących nowoczesnej broni krótkiej. A ta jest, jak dowodzi Twoje zdziwienie i święte oburzenie, dosyć niewielka. Naprawdę rozumiem, że chciałbyś rozmowę sprowadzić do siebie, później pewnie miałbym zapłakać rzewnymi łzami ile zarabiasz i ile rodzice dają na strzelanie, ale nie tędy droga.
Zaskoczę cię: pojąłem w mig sensowność posiadania takiego wskźnika przez nowoczesny pistolet wojskow po przeczytani Twojego posta, mylisz się twierdząc inaczej.
Jasne. A zmuszasz mnie do kopania leżącego, bo to po prostu lubisz, tak? ;)
Link to post
Share on other sites

Tatko, nie chodziło mi o konkretny pistolet z 2000 roku, a ogólnie o wzór jeszcze wtedy produkowany. Uważasz, że jest archaiczny? Miałem doczynienia tylko z takimi modelami stąd nie wiedziałem, że nowsze generacje posiadają ten wskaźnik. Co do merytorycznej strony Twoich postów to przyznałem Ci rację ale jak widzę dalej to do Ciebie nie dociera. Piszesz do mnie w specyficznym tonie, a ja sobie radośnie odpowiadam na konfabulacje odnośnie mojej skromnej osoby. A dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. ;)

 

Dodałem dziś pierwszą odpowiedź w tym poście bo napisałeś, że "17 ma wskaźnik" nie dodając, że starsze wersje go nie mają. Nie dla wszystkich jest to oczywiste.

Link to post
Share on other sites
Tatko, nie chodziło mi o konkretny pistolet z 2000 roku, a ogólnie o wzór jeszcze wtedy produkowany.
Czy ja już Ci raz nie pisałem czegoś o Twoich milczących założeniach? Nie jestem telepatą, a nawet gdybym był, to nie chciałoby mi się przedzierać przez Twoje kiełbie we łbie, stąd odnoszę się jedynie do tego co napisałeś, a nie tego co - rzekomo - sobie myślałeś. Czy ta informacja się w końcu przebije do Twojego rozumku? Medium kontaktu jest słowo pisane, a nie coś co sobie pomyślałeś.
Uważasz, że jest archaiczny? Miałem doczynienia tylko z takimi modelami stąd nie wiedziałem, że nowsze generacje posiadają ten wskaźnik.
To jakim prawem, skoro Twoja wiedza na ten temat jest tak znikoma, zaczynasz coś bełkotać o tym, czy dany element jest potrzebny, czy też nie? Ot, po prostu arogancja gówniarza, który raz sobie postrzelał i nagle poczuł się "miszczem"? I owszem, Glock zaczyna coraz bardziej odstawać od nowoczesnych pistoletów, niezależnie od tego czy się go powierzchownie odświeży. Nadal jest to dobra broń na dzisiaj i na jutro, ale pistolety dla służb kupujemy na 20-30 lat. I z tego punktu widzenia, "miszczu" należy analizować zjawiska. Pojąłeś?
Dodałem dziś pierwszą odpowiedź w tym poście bo napisałeś, że "17 ma wskaźnik" nie dodając, że starsze wersje go nie mają. Nie dla wszystkich jest to oczywiste.
Jeżeli kontekst wypowiedzi, funkcjonalny analfabeto, mówi o nowej broni i założeniach dla nowego pistoletu, to wytłumacz mi, jakim cudem uroiłeś sobie, że rozmawiamy o konstrukcjach z lat 1980.? Czy Ty w ogóle rozumiesz tekst pisany? Czy Ty w ogóle działasz w trybie: "coś tam sobie napisze, co mi się pomyślało, zupełnie bez ładu i składu, a tak naprawdę chciałem się pochwalić i błysnąć, że kiedyś z broni strzelałem; prawdziwej!"?
Link to post
Share on other sites
Medium kontaktu jest słowo pisane, a nie coś co sobie pomyślałeś.

 

 

Jeżeli kontekst wypowiedzi, funkcjonalny analfabeto, mówi o nowej broni i założeniach dla nowego pistoletu, to wytłumacz mi, jakim cudem uroiłeś sobie, że rozmawiamy o konstrukcjach z lat 1980.?

 

Ależ jesteś, ojciec, precyzyjny, aż do bólu, Tobie też trochę brak elastyczności :) Dobra popisałem, poczytałem, a nawet se postrzelałem kiedyś z prawdziwej broni. ZTT to też nie jest jakaś świętość:

To jakim prawem, skoro Twoja wiedza na ten temat jest tak znikoma, zaczynasz coś bełkotać o tym, czy dany element jest potrzebny, czy też nie?
, wskaźnik załadowania, o.k. takim se prawem napisałem, że w pięknych założeniach Wist przeszedł a MAG 05 nie. A jeśli chwilkę czasu spędziłeś z MAG-iem, to pewnie wiesz, że przetarg chyba był pomyłką. Ot i dlatego moje naiwne pytanie o ten cycek, który, powtórzę po raz kolejny pokazałeś mi, że jest potrzebny.
Link to post
Share on other sites
ZTT to też nie jest jakaś świętość
W przypadku przetargów w cywilizowanym świecie? Owszem, jest. Nie spełniasz założeń, a zatem Twoja oferta odpada. I tyle. Ja rozumiem, że możesz kierować się afrykańskim systemem myślenia, wierzyć, że jakoś się można dogadać i tak dalej, natomiast w praktyce zapisy są święte. Często kończy się przetarg brakiem rozstrzygnięcia i rozpisuje nowe, w międzyczasie zmieniając zapisy, bo w trakcie nie można. To jest dosyć elementarna wiedza.
wskaźnik załadowania, o.k. takim se prawem napisałem, że w pięknych założeniach Wist przeszedł a MAG 05 nie
MAG odpadł przede wszystkim ze względu na przekroczone wymiary i masę, a nie akurat wskaźnik obecności naboju w komorze.
A jeśli chwilkę czasu spędziłeś z MAG-iem, to pewnie wiesz, że przetarg chyba był pomyłką.
I znowu dziecko to samo. Przenosisz swoje osobiste odczucia na resztę świata i wydaje Ci się, że jak coś Ci pasuje, to światu musi też pasować. Nie ma znaczenia czy ja, czy setka żołnierzy, czy może nawet tak nieznacząca istotka jak Ty "spędziła czas z MAG-iem" (cokolwiek miałoby to znaczyć), liczy się czy na wstępie przy ocenie broni, konstrukcja spełniła ZTT na nowy pistolet dla armii. Nie spełniła? To do widzenia. I tyle. Witaj w cywilizowanym świecie. Potrafisz pojąć, jaki jest sens przestrzegania procedur? Lekcja smoleńska niczego nie nauczyła, dalej w główce siedzi "jakoś to będzie" i "olać przepisy, bo mnie się wydaje, że"?
Ot i dlatego moje naiwne pytanie o ten cycek, który, powtórzę po raz kolejny pokazałeś mi, że jest potrzebny.
Jeżeli w zapisach jest, to producent ma dostarczyć broń, która jest w wskaźnik załadowania wyposażona. I tyle. Inaczej z przetargu wyleci. Choćby się setkom dzieci na strzelnicy podobała inna. Czy jest sens wprowadzać do każdej broni taki wskaźnik to może być kwestia dyskusyjna, niemniej w katalogu cech, które współczesna broń palna ma posiadać jasno zapisano, że jest wymagany. I tyle.
Link to post
Share on other sites
MAG odpadł przede wszystkim ze względu na przekroczone wymiary i masę, a nie akurat wskaźnik obecności naboju w komorze.

 

liczy się czy na wstępie przy ocenie broni, konstrukcja spełniła ZTT na nowy pistolet dla armii. Nie spełniła? To do widzenia. I tyle.

 

 

Tak wiem o tym (bez telepatii), moim skromnym zdaniem pomimo szczytnych założeń w ZTT wygrał pistolet gorszy i dlatego, teraz WP chce go zastąpić nowym modelem. Okazało się chyba, że te całe procedury związane z wyłonieniem tej broni nie były wolne od błędów. Zapłacimy za to my wszyscy.

 

Jeżeli w zapisach jest, to producent ma dostarczyć broń, która jest w wskaźnik załadowania wyposażona. I tyle. Inaczej z przetargu wyleci.

 

Tak, to jest oczywisty oczywizm. Jeśli pistolet ma być zielony, to niebieski przegra.

 

 

czy może nawet tak nieznacząca istotka jak Ty "spędziła czas z MAG-iem" (cokolwiek miałoby to znaczyć)

 

 

To ma znaczyć tylko tyle, że tworzący ZTT nie zawsze wiedzą o czy piszą. No chyba, że słuchają tych, dla których produkt końcowy to codzienne narzędzie. Okazuje się, że w przypadku Wista papier wygrał z oczekiwaniami końcowego użytkownika, czyli z żołnierzami. Nie twierdzę jednak, że MAG byłby panaceum na broń krótką w WP.

 

 

Tak wiem o tym (bez telepatii), moim skromnym zdaniem pomimo szczytnych założeń w ZTT wygrał pistolet gorszy i dlatego, teraz WP chce go zastąpić nowym modelem. Okazało się chyba, że te całe procedury związane z wyłonieniem tej broni nie były wolne od błędów. Zapłacimy za to my wszyscy.

Edited by Srom
Link to post
Share on other sites
Tak wiem o tym (bez telepatii), moim skromnym zdaniem pomimo szczytnych założeń w ZTT wygrał pistolet gorszy
Nie ma czegoś takiego, jak "szczytne" założenia. Założenia taktyczno-techniczne miały spełniać konstrukcje zgłaszane do rywalizacji, jeżeli jeden z producentów z arogancji stwierdził, że ma to gdzieś, to skończył, jak skończył. I nie ma znaczenia co się Twoim zdaniem, czy zdaniem kogokolwiek innego wydaje. Albo spełniasz założenia i przechodzisz dalej, albo nie spełniasz i nie przechodzisz, system jest zero-jedynkowy.
i dlatego, teraz WP chce go zastąpić nowym modelem.
Albo ponownie nie czytasz ze zrozumieniem, albo zrozumieć nie chcesz. Oficjalna odpowiedź ministerstwa brzmi, że MON chce zastąpić nową konstrukcją starsze modele do amunicji 9 mm x 18, a nie pw wz. 1994. A co z tym będzie w armii naprawdę, to inna sprawa.
Okazało się chyba, że te całe procedury związane z wyłonieniem tej broni nie były wolne od błędów. Zapłacimy za to my wszyscy.
Znowu przeskakujesz z tematu na temat w absurdalny sposób. Co mają procedury wyboru (co do których faktycznie są zastrzeżenia, ale na zupełnie innym poziomie, zdaje się, że nawet cały czas prowadzone jest śledztwo w tej sprawie) od zapisów założeń taktyczno-technicznych? Czy w Twoim mózgu w jakiś absurdalny sposób jedno połączyło Ci się z drugim? ZTT to jedno, coś zupełnie odrębnego od testów broni. I owszem, za błędy państwa płacimy wszyscy, tak samo, jak za autostrady, zasiłki dla bezrobotnych, działania w Afganistanie i tak dalej. Dzisiaj uświadomiłeś sobie co to są podatki? ;)
Tak, to jest oczywisty oczywizm. Jeśli pistolet ma być zielony, to niebieski przegra.
Co ma procedura wyboru broni do założeń taktyczno-technicznych? One są tworzone zanim zgłasza się do rywalizacji broń. Jeżeli w Twojej głowie pojawiła się zaś jakaś spiskowa wersja dziejów, w którym wygrywa z jakichś powodów ktoś, kto nie powinien, to jako praworządny obywatel, podpierając się dowodami, a nie wyssanym z palca widzimisię, możesz to zgłosić do prokuratury. Ponieważ obaj wiemy, że tego nie zrobisz, a Twoje pojęcie o całej kwestii wyboru jest na poziomie niemal zerowym, to może daruj sobie podobne, iście głupawe wstawki.
To ma znaczyć tylko tyle, że tworzący ZTT nie zawsze wiedzą o czy piszą. No chyba, że słuchają tych, dla których produkt końcowy to codzienne narzędzie.
Synku, jak Ty - pardon my French - pieprzysz bez sensu, powtarzając jakieś zasłyszane slogany. ZTT napisane w latach 1990. nadal dosyć dobrze oddaje charakterystyki nowoczesnej broni. I nie trzeba tutaj słuchać jakichś Twoich bohaterów, dla których pistolet to jest - jak twierdzisz w tym głupawym wywodzie powyżej - "codzienne narzędzie". Wybory się skończyły, możesz przestać chlapać na prawo i lewo takimi hasełkami.

 

Okazuje się, że w przypadku Wista papier wygrał z oczekiwaniami końcowego użytkownika, czyli z żołnierzami.
Ty nie masz pojęcia co to są ZTT, do czego służą i uroiłeś sobie w tym, co nazywasz dumnie mózgiem, że one jakoś skazywały na niepowodzenie MAG-a, promując WIST-a. Tymczasem prawda jest odwrotna. Ówczesny Łucznik, arogancki producent miał od początku do końca w dupie jakieś założenia, będąc przekonanym, że skoro wojsko przez pół wieku broń kupowało w Radomiu, to nie ma innego wyjścia. Tyle tylko, że przegapił nadejście nowych czasów, a wkrótce po tym (w 2000) zbankrutował. I tak się ta historia skończyła.

 

Powtórzę i niech to się w końcu przebije przez Twoje kości czaszki - założenia taktyczno-techniczne z połowy lat 1990. są na tyle aktualne, że i dzisiaj mogłyby być stosowane. Skądinąd są, bo ich poprawiona wersja to ZTT na nowy pistolet. I żaden stosujący broń jako "codzienne narzędzie", a nawet dureń, który takie slogany powtarza nie będzie miał do nich żadnych zastrzeżeń. Myśl się przebiła, czy nadal nie?

 

W przypadku WIST-a papier z niczym, szastający sloganami, nie wygrał. Wbrew Twoim urojeniom. ZTT to są warunki wstępne, które nijak nie promują danej konstrukcji (choć oczywiście przy ustawionym przetargu mogą, ale tutaj nie miało to miejsca). W przypadku WIST-a broń przeszła badania wojskowe, ale - i tutaj pojawiają się wątpliwości - badający pistolet byli z tego samego miejsca, w którym powstał. I to rodzi konflikt interesów. WIST pozornie wydawał się konstrukcją bardziej nowoczesną, niż MAG, zresztą nadal tak wygląda, natomiast diabeł tkwi w szczegółach, w tym w procesach technologicznych (tj. dostosowania do produkcji masowej).

Nie twierdzę jednak, że MAG byłby panaceum na broń krótką w WP.
A ja jestem skłonny założyć, że gdyby nie arogancja Łucznika, olanie założeń, to MAG mógłby spokojnie być rozwiązaniem problemów. Zwłaszcza, że ta broń w procesie rozwoju też byłaby modernizowana. Ale ówczesne władze miały to w dupie i skazały tym samym broń na niebyt. I to nie są błędy procedur, założeń czy czegokolwiek innego, ale producenta. O czym najwyraźniej nie wiesz, albo nikt Ci do tej pory nie powiedział.

 

Bosz, jak mnie drażnią skrajni ignoranci.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...