Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

PC vs konsole


Recommended Posts

Nie grałem. Oglądałem recenzję na gametrailers, gdzie były opisane różnice (brak wspomnianej kamery + brak możliwości rzucenia sobie "czarów obszarowych" ot tak w określone miejsce, jedynie można celować bezpośrednio w przeciwników). Sam recenzent był zdania, że sterowanie na PC jest lepiej rozwiązane.

Link to post
Share on other sites
  • Replies 335
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jeśli chodzi o ceny gier to przesadzacie, zgadza się niektóre gry kosztują 200 zł, ale można je kupić dużo taniej,

Fifa 10 kosztuje 99 zł w chwili obecnej, 130 zł chyba po polsku można wyrwać.

Gta najnowsze również kosztuje coś oko 100 zł

Halo to samo.

Np taki AC: II zgadza się kosztuje 200 zł, ale zaraz po premierze można zobaczyć że ceny spadły do 160\150 - na Allegro oczywiście.

Jednak to wszystkich gier nie dotyczy, w sumie, zależy w co się chce grać, ceny gier na konsole szybko spadają - to jest takie moje odczucie, bo często przeglądam gry na allegro.

Konsola Xbox360 jest często przerabiana, i gry nic nie kosztują, ale szybciej się znudzi sciąganie w kółko gier, i nie przechodzenie do końca, wiem z własnego doświadczenia, ponieważ miałem PS2 i to samo robiłem.

I Doszłem do wniosku że to duży błąd.

 

Co do grania na padzie na Xbox360 lub PS3

Zgadza się najtrudniej się gra w FPS'y, ale to tylko kwestia przyzwyczajenia, niektórzy jak grają w Fps'y na padzie to aż mi szczęka opada, również na konsolach działa minimalny Auto-aim. Przez co jest wygodniej.

Jak pierwszy raz się dopadłem do gry w Halo to mówiłem ale gów... Nie da się grać, ale jak mi kumpel mówił, pograj trochę a zobaczysz jak się przyjemnie gra, i miał racje po dłuższym graniu zaczęło mi się grać przyjemnie tak jak mówił.

Ale granie w jakieś budowanki na padzie - to według mnie jak granie na komórce w takie typu gry.

Tyle ode mnie.

Edited by Immortal_46
Link to post
Share on other sites
PC:

+Cała wiedza internetu pod ręką ;) (jeno trzeba mieć w dzisiejszych czasach jakieś dobre łącze)

+Idealne narzędzie do pracy

+Idealne do specyficznych odmian gier

+Ceny gier!

 

Minusy:

-Zajmuje miejsce (monitor,głośniki,klawiatura,mysz,drukarka itp.)(nie dotyczy laptopów ;) )

-W przypadku gier, nie ukrywajmy: Kupujesz nowe komponenty żeby pograć w stare gry.

 

Konsola:

+Nie martwisz się wymaganiami sprzętowymi

+Zajmuje mało miejsce, oraz duży plus to Plug&Play, żadnych instalacji, szukania najlepszych sterowników itd.

+Obecne konsolę podpadają również pod media center (odtwarzanie filmów dvd, divix, blue rey itp.)

+W chwili obecnej lepsza dystrybucja gier na konsolę niż na piece

 

Minusy:

-Okrojony dostęp do internetu

-Nie popracujesz na nim

-2x droższe gry niż na PC

Trochę za bardzo uprościłeś. Nie Ty pierwszy, wyżej też były wypowiedzi pomijające mały szczegół, który wskażę już za chwilę.

 

PC: - Zajmuje miejsce (monitor,głośniki,klawiatura,mysz,drukarka itp.)

Pominę już po co do gier drukarka ;)

Konsola: + Zajmuje mało miejsce

 

Hola, hola, chyba zapominasz(cie) o jednej sprawie. Konsola zajmuje mało miejsca, ale na plastikowej skrzynce nie pograsz. Żeby pograć z efektami o jakich wspominano powyżej warto mieć telewizor LCD/plazma +30" i zestaw kina domowego. Za darmo dodają do konsoli i w ogóle nie zajmuje miejsca?

Ja TV oglądam mało i mam telewizor 14", czyli kupię teraz konsolę za 1000 zł (dużo taniej niż komputer) i będę miał lepszą grafikę i zabawę niż na PC (19" Wide)? Przy komputerze mam głośniki 5.1 (audiofilem nie jestem, są z średnio-niskiej półki), a teraz do konsoli wzmacniacz i 5 kolumn + subwoofer... Nawet z niskiej półki to wyjdzie kilkaset złotych.

 

Jeśli porównujemy pewien system to porównujmy go w całości. Na samej konsoli nikt nie pogra. Konsola to dodatkowo TV (+1000 zł) i zestaw audio (+1000 zł).

 

Idźmy dalej. Czy powyżsi zwolennicy konsol na forum wchodzą z konsoli czy z PC? Strony WWW oglądacie z konsoli czy z PC? Wypracowania/referaty/raporty cokolwiek do pracy/szkoły piszecie na konsoli czy PC? Maila czytacie na konsolach czy PC? Jeśli choć na jedno z powyższych odpowiedź brzmiała PC, to konsola to dublowanie kosztów. Jakim argumentem jest mniejsza ilość miejsca skoro i tak macie PC, a konsola dodatkowo zajmuje miejsce? Owszem, PC do prac biurowych jest tańszy niż maszyna do gier. Pytanie czy czy zestaw konsola + biurowy PC nadal będzie tańszy?

Prosta sprawa - ile osób ma TYLKO PC, a ile TYLKO konsolę? ;)

 

Owszem, komputer zajmuje więcej miejsca niż konsola, ale też wykażcie się obiektywizmem, a nie zaraz "zastawione pół biurka". U mnie blaszak "nie zajmuje" miejsca, bo stoi POD biurkiem i w niczym nie przeszkadza. Monitor LCD przystawiony do ściany ile zajmuje? 10 cm? Jedynie co zajmuje to klawiatura i mysz (to już naciągane, bo można twierdzić, że pady też zajmują). Ale są rozwiązania bezprzewodowe - po wyłączeniu kompa mysz i klawiaturę odkładasz/chowasz (moja matka zawsze tak robi) i jedyne co pozostaje i zajmuje miejsce to cienki monitor.

 

Jak ktoś nadal twierdzi "ale komputer może stać na biurku i zajmować miejsce" to ja powiem "ale konsola może stać na środku stołu i przez cały pokój mieć pociągnięte kable". Może? Może. Nie ma tak? Zwykle nie, bo pomieszczenie organizuje się optymalnie, więc dlaczego optymalizacja ma dotyczyć konsoli a PC nie?

 

 

Co do rodzajów gier, to tak jak napisano wyżej - sterowniki są zależne od gry.

Samochodówka - tylko kierownica, a to trzeba dokupić i do PC, i do konsoli (chyba w podobnej cenie, nie interesowałem się). Jak nie ma kierownicy tylko wybór pad/klawiatura/joy to zdecydowanie wybieram joystick.

Symulatory lotu - TYLKO joystick + klawiatura lub dedykowane urządzenia. DOBRY symulator to nie szybciej/wolniej i ognia tylko kilkadziesiąt przełączników i ustawień.

Wszelkie arcady/platformówki itp - jak komu wygodniej; ja wolę klawiatura + mysz.

RTS - ja wolę klawiatura + mysz, w moim odczuciu padem trudniej wykonać małe precyzyjne, ale szybkie ruchy (wybór jednostek, ikon itp), ale być może jak ktoś pada ma opanowanego to da radę.

RTS/RPG - tak, myślę, że da się opanować pada tak, aby działać nim równie lub prawie równie sprawnie jak myszką. Ale czy w konsoli uzyskacie możliwość korzystania z kilkudziesięciu skrótów klawiszowych przyspieszających wybór opcji, do których nie raz trzeba dojść przez kilkupoziomowe menu? I mówię o zwykłej klawiaturze, pomijam rozwiązania dedykowane do gier, z programowaniem makro itp (ostatnio kupiłem taki zestaw klaw. + mysz i uważam, że to były najlepiej wydane pieniądze od bardzo dawna, ułatwia nie tylko granie ale i codzienną pracę na komputerze)

 

I jak już niektórzy sięgają do prehistorii gier ;) jak chcielibyście grać w RPGi bez klawiatury? :) Seria Police Quest, King's Quest, Lerry itd ;) Tam wszystkie akcje, oprócz chodzenia, wpisywało się po angielsku ;)

 

również na konsolach działa minimalny Auto-aim. Przez co jest wygodniej.
A co to za przyjemność jak procesor celuje za mnie?

 

Disclaimer: Nie prowadzę świętej wojny, nie mówię, że PC są uber PRO, a konsole to syf. Wyrażam swoje zdanie i swoje preferencje. I każdy powinien tak podejść, bo np. argument o różnicach cenowych jakiejś FIFA mi powiewa, bo w ogóle nie gram w gry sportowe. RTS rzadko, RPG dawno nie grałem. Preferuję symulatory lotu i FPS i w obu gatunkach króluje PC (symulatory - bezapelacyjnie, FPS - sprawa dyskusyjna, ale żaden z FPSów jakie widziałem na konsolach nie dorównywał obsługą i grywalnością PCtowym).

Link to post
Share on other sites

Foka wyciągnąłeś argument ekonomiczny, no tak ale czysto Ekonimicznie wybieramy urządzenie czysto do gier:

 

Konsola: 1000 zł

Telewizor: (32 calowy samsunga) 1500 zł

Zestaw audio: Wystarczy dobry logitech 5.1 ze średniej półki: 500 zł

Koszt:3000 zł

 

Komputer za 3000 zł z myszką,klawiaturą + monitorem da się złożyć, ale czysto ekonomicznie mi powiedz co w eksploatowaniu rocznym taniej wyjdzie?.

 

Uprzedzając argument, tak wiem że nie składa się komputera typowo pod gry itp. Bo PC to urządzenie wielofunkcyjne, a konsola jedno funkcyjne: Grać ;)

 

Tak więc:

Ekonomia: Konsola 1:0 PC

Logika: Konsola 0:2 PC

Co daje: 2:1 dla Pieca.

======

Co do uproszczenia, masz całkowicie rację, ja uprościłem tylko po to żeby dać do zrozumienia że nie ma jedno znacznej odpowiedzi na pytanie co jest lepsze PC czy Konsola, to jest jeden z tych tematów które nie mają prostej odpowiedzi. I choćby ktoś napisał elaborat na temat tego co jest lepsze PC czy Konsola, to zawsze znajdzie się grupa ze strony która przegrała która będzie podważać wszystkie argumenty na swoją korzyść.

======

Prosta sprawa - ile osób ma TYLKO PC, a ile TYLKO konsolę? ;)

Trudna sprawa - ile osób traktuje kompa TYLKO do pracy, przeglądania internetu itp., a konsolę TYLKO do grania?

======

Odp. na Disclaimer:

Foka ależ oczywiście że zależy to od indywidualnego podejścia do sprawy, a o obiektywizmie tutaj w 70% przypadkach nie ma mowy, bo żeby zrozumieć ideę i różnicę grania na jednym i drugim trzeba najpierw pograć, i bynajmniej nie na zasadzie 5 minut i wyłączam bo nie wygodne sterowania, bo to, bo tamto. Tylko co najmniej godzinę lub dwie. To są dwa całkowicie odmienne style gry.

 

Co do FPS: No w moim odczuciu nie umiem się przestawić, ja wolę celować w nano sekundach niż w sekundach ;) Dlatego uważam że FPS only PC :)

======

I jak już niektórzy sięgają do prehistorii gier ;) jak chcielibyście grać w RPGi bez klawiatury? :) Seria Police Quest, King's Quest, Lerry itd ;) Tam wszystkie akcje, oprócz chodzenia, wpisywało się po angielsku ;)

Rozwiązanie na konsoli pewnie było by takie że miałbyś podpięte proste czynności walk itp. pod buttony, a inne komendy przez wielofunkcyjne i rozwijane menu poprzez wciskanie to, potem to itp.

Tak więc....... Argument ekhem ;)

=======

Nie grałem. Oglądałem recenzję na gametrailers, gdzie były opisane różnice (brak wspomnianej kamery + brak możliwości rzucenia sobie "czarów obszarowych" ot tak w określone miejsce, jedynie można celować bezpośrednio w przeciwników). Sam recenzent był zdania, że sterowanie na PC jest lepiej rozwiązane.

Pytam czy grałeś z tego powodu żeby się dowiedzieć czy opierasz się na subiektywnych odczuciach z grania przez osobę postronną czy z własnego doświadczenia.

 

Ja grałem w Dragon Age na PC i na Xbox, i w moim odczuciu konsola wygodniejsza.

Ale możemy to też rozpatrzyć w inny sposób: Inaczej się gra Magiem a inaczej wojownikiem. Więc.........

Link to post
Share on other sites
Foka wyciągnąłeś argument ekonomiczny, no tak ale czysto Ekonimicznie wybieramy urządzenie czysto do gier:
Nie ja go wyciągałem, odpowiedziałem na argument wytknięty przez kilka osób wcześniej.

 

czysto ekonomicznie mi powiedz co w eksploatowaniu rocznym taniej wyjdzie?.
Nie da się jasno określić, zależy od tego ile się będzie kupowało gier, bo mniejsze lub większe różnice w cenach są, a upgrade kompa jest jedna dużo tańszy niż zakup nowego, więc cena upgradeu może zwrócić się w różnicy cen gier.

 

Trudna sprawa - ile osób traktuje kompa TYLKO do pracy, przeglądania internetu itp., a konsolę TYLKO do grania?
Zgadza się, ale trzymając się wątku ekonomicznego czy nie taniej będzie kupić mocnego PCta do pracy i gier, zamiast konsolę i średniego PCta?

 

Do jak wielu rzeczy poza graniem można użyć konsoli? Porównując do PC, bo że w ogóle są inne rzeczy to ja wiem ;)

 

Rozwiązanie na konsoli pewnie było by takie że miałbyś podpięte proste czynności walk itp. pod buttony, a inne komendy przez wielofunkcyjne i rozwijane menu poprzez wciskanie to, potem to itp.
Ale całe pokolenia na tych grach uczyły się języka i gramatyki żeby dobrze coś wpisać :) A czasem ile trzeba było się namęczyć, żeby zgadnąć co trzeba wpisać :) To było granie na myślenie :D
Link to post
Share on other sites

Nie ja go wyciągałem, odpowiedziałem na argument wytknięty przez kilka osób wcześniej.

 

Nie da się jasno określić, zależy od tego ile się będzie kupowało gier, bo mniejsze lub większe różnice w cenach są, a upgrade kompa jest jedna dużo tańszy niż zakup nowego, więc cena upgradeu może zwrócić się w różnicy cen gier.

 

Zgadza się, ale trzymając się wątku ekonomicznego czy nie taniej będzie kupić mocnego PCta do pracy i gier, zamiast konsolę i średniego PCta?

 

Do jak wielu rzeczy poza graniem można użyć konsoli? Porównując do PC, bo że w ogóle są inne rzeczy to ja wiem ;)

 

Ale całe pokolenia na tych grach uczyły się języka i gramatyki żeby dobrze coś wpisać :) A czasem ile trzeba było się namęczyć, żeby zgadnąć co trzeba wpisać :) To było granie na myślenie :D

To wykreślmy kupowanie gier z eksploatacji, biorąc pod uwagę że wymieniamy części żeby pograć w stare gry to przewaga mimo wszystko dla konsoli. Więc pytanie jest takie co taniej wyjdzie, kupić teraz mocnego PC i za miesiąc wymieniać kartę graficzną ;) czy Dobrego kompa "do pracy" i konsolę do gier. Biorąc pod uwagę że grać cały czas chcesz na full detalach.

 

Konsoli możesz użyć jako zestawu do kina domowego,czyli połączyć dwa w jedno :) Takie dodatkowe zastosowanie ;)

 

Wiesz Foka, kiedyś gry wychodziły bez polonizacji tak więc nabywanie wiedzy odbywało się automatyczne.

Link to post
Share on other sites
wymieniamy części żeby pograć w stare gry
Yyyy, że jak?

 

kupić teraz mocnego PC i za miesiąc wymieniać kartę graficzną ;)
Ta, najlepiej codziennie nową kartę :?

 

Konsoli możesz użyć jako zestawu do kina domowego,czyli połączyć dwa w jedno :) Takie dodatkowe zastosowanie ;)
Wiem o tym... Ale tego posta nie pisałeś na konsoli? ;)

 

Wiesz Foka, kiedyś gry wychodziły bez polonizacji tak więc nabywanie wiedzy odbywało się automatyczne.
Ja nadal nie kupuję gier spolszczonych :)
Link to post
Share on other sites

Yyyy, że jak?

Kupujesz nowy komputer żeby pograć w stare gry, w sensie że za tydzień znowu wyjdzie jakaś mega hiper gierka która potrzebuje czego tam, a Twoja aktualna karta graficzna nie posiada. Mocno uproszczone ale tak to mniej więcej działa ;)

Ta, najlepiej codziennie nową kartę :?

Żyjemy w czasach gdzie dominuje grafika w grze, sporadycznie zdarzają się przypadki gdzie do grafiki dołączona jest fajna fabuła :) A żeby nadążyć za grafiką, co trzeba robić? ;) Napędzać ten piekielny rynek ;)

Wiem o tym... Ale tego posta nie pisałeś na konsoli? ;)

No nie, ale ja nigdzie nie neguje PC ;)

Ja nadal nie kupuję gier spolszczonych :)

Niektóre gry mają dobre spolszczenia, ale jak by uogólniać to generalnie mocno kulejąca strona tej branży. Dlatego ENG są zawsze najlepsze :)

Link to post
Share on other sites

Kupujesz nowy komputer żeby pograć w stare gry, w sensie że za tydzień znowu wyjdzie jakaś mega hiper gierka która potrzebuje czego tam, a Twoja aktualna karta graficzna nie posiada. Mocno uproszczone ale tak to mniej więcej działa ;)

Yyyyyy? Nope.

 

 

Żyjemy w czasach gdzie dominuje grafika w grze, sporadycznie zdarzają się przypadki gdzie do grafiki dołączona jest fajna fabuła :) A żeby nadążyć za grafiką, co trzeba robić? ;) Napędzać ten piekielny rynek ;)

No teraz mówisz chyba o konsolach, a nie o PC. Bo raczej konsolowcy niż PCtowcy "idą na grafę".

 

No nie, ale ja nigdzie nie neguje PC ;)

 

Poniekąd negujesz.

 

Niektóre gry mają dobre spolszczenia, ale jak by uogólniać to generalnie mocno kulejąca strona tej branży. Dlatego ENG są zawsze najlepsze :)

 

Może nie ZAWSZE tylko w większości przypadków. Są gry które na prawdę są dobrze przetłumaczone ale pewnie mało kto tutaj je zna bo większość ludzi, która tu pisze to fani konsol, a taki Gothic, Wiedźmin itp raczej na konsole nie wyszły.

Link to post
Share on other sites
Kupujesz nowy komputer żeby pograć w stare gry, w sensie że za tydzień znowu wyjdzie jakaś mega hiper gierka która potrzebuje czego tam, a Twoja aktualna karta graficzna nie posiada. Mocno uproszczone ale tak to mniej więcej działa

No patrz, rok temu kompa sobie złożyłem, kosztował mnie 2 tysiące, a jakoś do tej pory wszystkie gry chodzą mi w wysokich ustawieniach bez problemu. Magia?

 

Żyjemy w czasach gdzie dominuje grafika w grze, sporadycznie zdarzają się przypadki gdzie do grafiki dołączona jest fajna fabuła A żeby nadążyć za grafiką, co trzeba robić? Napędzać ten piekielny rynek

Nie, trzeba nie dać się zwariować. Kto Ci każe kupować każdą grę jaka tylko wyjdzie? Ja zanim wydam na coś pieniądze, upewniam się że nie wywalę forsy w błoto. A że już praktycznie nie robi się dobrych gier? Cóż, "staroci" zostało mi jeszcze na trochę czasu. No i zawsze można liczyć na moderów, czyli na coś o czym konsolowcy mogą tylko śnić ;-)

 

Choć przyznaję że PS3 od jakiegoś czasu mnie coraz bardziej kusi. Najpierw obydwie części Uncharted (tylko PS3) , teraz Brutal Legend (tylko konsole). 3 gry to nadal trochę za mało żeby wydać ponad tysiąca na sprzęt który poza tymi tytułami nic innego w czytniku nie zobaczy, no ale jeśli kiedyś nie będę wiedział co zrobić z taką kasą to pewnie się szarpnę ;-)

Link to post
Share on other sites

 

Może nie ZAWSZE tylko w większości przypadków. Są gry które na prawdę są dobrze przetłumaczone ale pewnie mało kto tutaj je zna bo większość ludzi, która tu pisze to fani konsol, a taki Gothic, Wiedźmin itp raczej na konsole nie wyszły.

http://www.gram.pl//gra_8QjfJO3_Wiedzmin_P...lego_Wilka.html Na XBoxa360

http://www.gram.pl//gra_8QjgH,3_Wiedzmin_P...lego_Wilka.html i na PS3

Nie ma to jak "znawcy" zabierający głos w sprawach, których nawet nie ruszyli.

 

Ostatnio przespacerowałem się po empikach, saturnach i innych media marktach obadac sprawę gier na PC. No i nie ma żadnego symulatora lotniczego (o kosmicznych nie wspomnę).

Strategie tez jakoś nie powalają tak jak kiedyś (czasy kiedy latało się do komputerowego pykac turnieje w C&C:RA już nie wrócą).

Może FPSy jakoś trzymają poziom (graficznie bo fabularnie to coraz gorzej jest), ale dla mnie to już odgrzewanie kotletów.

 

I takie spostrzeżenie. Jest styczeń. 10 lat temu w Empikach/sklepach z grami/Mediamarkcie półki uginały się pod naporem fajnych gier. Gier wydanych w okolicy grudnia. A dziś?? Nulll, zero, nic, nichil. Developerzy zaspali?? Czy może brakuje już pomysłów na gry które przyciągają na kilka(naście) nocek z rzędu??

Szczęśliwie mam zapas fajnych gier piecowych mających na karku cos koło 15 lat i starą grzałkę, na której mogę w nie grac i czerpac więcej przyjemnosci od wszystkich wodotrysków wydawanych obecnie na piece.

A tymczasem wracam do "prostackiego" WipEouta na PSP i bicie kolejnych rekordów szybkości.

Link to post
Share on other sites

Luz Panowie, jestem takim samym graczem konsolowym jak i PC'towym.

 

Po pierwsze kupując grę chce grać na pełnych detalach, czyli wykorzystywać ją w pełni.Wydajesz kasę na grę to żeby docenić w pełni pracę developerów i mieć radość ze wszystkiego. Trzeba grać na high detalach

 

Po drugie Ludzie ogarnijcie się, takich gier jak Starcraft, Diablo, HOMAM3, Satlersi,IŁ2 Sturmovik, Lock-on, Thief, Gothic, Dungeon Keeper .... i masa masa innych dobrych tytułów już nie robią, i robić nie będą bo się rynek trochę wypalił, w chwili obecnej liczą się wodotryski a na drugim miejscu grywalność, rynek się zmienia.

Raz na jakiś czas przebijają się tylko perełki które zachwycają pod wieloma względami, przykładem dwóch ostatnich tytułów które narobiły trochę zamieszania to Assasin Creed 1 i 2 i nie dawno wydany np. Dragon Age. I w moim odczuciu trochę namieszania zrobi pod koniec stycznia Mass Effect 2. (1 była prawie idealna ;) )

 

Swoją drogą w dobry symulator kosmiczny też bym sobie pograł ;) I bynajmniej nie na konsoli tylko na PC, bo tutaj potrzebny jest Joy i klawiera.

 

PS. Co do tego że Gothic nie wyszedł na konsolę, a jestem wstanie założyć się o każde pieniądze że jeśli Gothic miał by rozpocząć kariere od tego roku, to widzielibyśmy go na trzech platformach: PC,Xbox oraz PS. Tak więc argument......... ekhem.

 

Reasumując drodzy koledzy dyskutujemy o gustach, a z tym jest jak z dupą, każdy ma Swoją.

Link to post
Share on other sites

Jeszcze wracając do wątku ekonomicznego.

Wg mnie - PC wychodzi taniej.

Dlatego że:

- istnieje mod community do wielu tytułów, które tworzy nie raz mody lepsze od samej gry - tym samym, dodaje wiele godzin grania do jednego tytułu,

- istnieje takie coś jak freeware/abbandonware, gratka dla tych, którzy przedkładają gameplay nad graficzkę,

- pierdyliard gier, w które można łupać za friko, a płacić dopiero za dodatkowe rzeczy,

Link to post
Share on other sites

Trzeba grać na high detalach

Może w takiego Crysisa - bo więcej zalet niż grafika ta gra nie posiada.

 

Po drugie Ludzie ogarnijcie się, takich gier jak Starcraft, Diablo, HOMAM3, Satlersi,IŁ2 Sturmovik, Lock-on, Thief, Gothic, Dungeon Keeper .... i masa masa innych dobrych tytułów już nie robią, i robić nie będą bo się rynek trochę wypalił, w chwili obecnej liczą się wodotryski a na drugim miejscu grywalność, rynek się zmienia.

Tak, tę nienajlepszą w skutkach zmianę zawdzięczamy właśnie konsolom.

 

PS. Co do tego że Gothic nie wyszedł na konsolę, a jestem wstanie założyć się o każde pieniądze że jeśli Gothic miał by rozpocząć kariere od tego roku, to widzielibyśmy go na trzech platformach: PC,Xbox oraz PS. Tak więc argument......... ekhem.

Przegrałbyś. Stworzony przez twórców Gothica Risen jest tylko i wyłącznie na piece.

Link to post
Share on other sites

Aczkolwiek sądzę że dobrym pomysłem byłoby użycie myszki, którą również możesz wykonać delikatny ruch.

 

Byla kiedys taka scigalka, w ktorej ruch mysza w lewo badz prawo symulowal skret kierownicy. Nie pamietam niestety tytulu, ale gralem. Przez chwile. W zasadzie to z graniem mialo niewiele wspolnego, bo pomysl moze i byl oryginalny, ale CALKOWICIE NIEGRYWALNY :-/...

 

RPG mają często masę menu (z różnymi quickslotami), więc wg mnie lepiej gra się na kombinacji klawiatura + mysz.

 

Polecam FF Crisis Core - zobaczysz jak da sie to intuicyjnie rozwiazac bez uzycia klawiatury i myszy. Ba, by obslugiwalo sie szybciej i prosciej niz na PC ;-)!

 

Konsola zajmuje mało miejsca, ale na plastikowej skrzynce nie pograsz. Żeby pograć z efektami o jakich wspominano powyżej warto mieć telewizor LCD/plazma +30" i zestaw kina domowego. Za darmo dodają do konsoli i w ogóle nie zajmuje miejsca?

Ja TV oglądam mało i mam telewizor 14", czyli kupię teraz konsolę za 1000 zł (dużo taniej niż komputer) i będę miał lepszą grafikę i zabawę niż na PC (19" Wide)? Przy komputerze mam głośniki 5.1 (audiofilem nie jestem, są z średnio-niskiej półki), a teraz do konsoli wzmacniacz i 5 kolumn + subwoofer... Nawet z niskiej półki to wyjdzie kilkaset złotych.

 

Jeśli porównujemy pewien system to porównujmy go w całości. Na samej konsoli nikt nie pogra. Konsola to dodatkowo TV (+1000 zł) i zestaw audio (+1000 zł).

 

Broni Ci ktos podpiac konsole do 19-calowego monitora i komputerowych bzyczkow? Nie! Wiec to zaden argument... Zgodze sie ze to nie ma sensu, tyle ze dla mnie granie dzis na 19 calach nie ma sensu niezaleznie czy mowimy o PC czy o konsolach ;-).

 

Trudna sprawa - ile osób traktuje kompa TYLKO do pracy, przeglądania internetu itp., a konsolę TYLKO do grania?

 

Ja! Ja! Wybierz mnie! Wybierz mnie! :-D

 

Do jak wielu rzeczy poza graniem można użyć konsoli? Porównując do PC, bo że w ogóle są inne rzeczy to ja wiem ;)

 

Granie, Muzyka, Filmy, Zdjecia, postawienie Linuxa, Przegladarka internetowa, obsluga YouTube, usluga Home (cos jak SecondLife), PSStore. No i dla mnie najwazniejsza - exclusive'y danej platformy. Ale dla jednej polowy to nie ma absolutnie zadnego znaczenia a druga polowa z tego powodu kupuje konsole ;-)!

 

3 gry to nadal trochę za mało żeby wydać ponad tysiąca na sprzęt który poza tymi tytułami nic innego w czytniku nie zobaczy, no ale jeśli kiedyś nie będę wiedział co zrobić z taką kasą to pewnie się szarpnę ;-)

 

Ja wydalem 2500 dla jednego tytulu. I nie zaluje ani zlotowki ;-)... Fakt ze reszta przyszla z czasem, bo ile mozna w nieskonczonoscm eczyc MGS 1+2+3+4, ale nie zaluje - zakochalem sie w Guitar Hero i Buzzie :-)!

 

I takie spostrzeżenie. Jest styczeń. 10 lat temu w Empikach/sklepach z grami/Mediamarkcie półki uginały się pod naporem fajnych gier. Gier wydanych w okolicy grudnia. A dziś?? Nulll, zero, nic, nichil. Developerzy zaspali?? Czy może brakuje już pomysłów na gry które przyciągają na kilka(naście) nocek z rzędu??

 

Dobrze Pan prawi, Panie Dziejku... Tez za tym tesknie :-(...

 

Jeszcze wracając do wątku ekonomicznego.

Wg mnie - PC wychodzi taniej.

Dlatego że:

- istnieje mod community do wielu tytułów, które tworzy nie raz mody lepsze od samej gry - tym samym, dodaje wiele godzin grania do jednego tytułu,

- istnieje takie coś jak freeware/abbandonware, gratka dla tych, którzy przedkładają gameplay nad graficzkę,

- pierdyliard gier, w które można łupać za friko, a płacić dopiero za dodatkowe rzeczy,

 

Abandonware to nadal piractwo. Mod Community naruszaja licencje (EULA) - polecam przeczytac co potwierdzasz klikajac "I agree".

 

Dlatego jestem zwolennikiem architektur zamknietych - jak kupuje gre na PS Store (PS3) czy App Store (iPhone) mam pewnosc ze nim ona tam trafila zostala przetestowana i oceniona przez grupe panow z Sony/Apple, ze jest wolna od bugow, mam do niej pelne wsparcie gdy cos mi nie dziala, darmowe aktualizacje oraz pewnosc, ze nikt nie cheatuje (bo jak skoro nie ma dostepu do kodu zrodlowego platformy ;-)?).

 

Tak, tę nienajlepszą w skutkach zmianę zawdzięczamy właśnie konsolom.

 

A nie XBOXowi :-P? Marian by sie za glowe zlapal jakby sie dowiedzial jakiez cuda wypisujesz na temat jego hydrauliczej mordy, Solid Snake moze i przyznalby racje gdyby mogl przejrzec sie w lustrze (ale ze jego glowa w MGS 1 skladala sie z kilkunastu pikseli, to nawet oczu nie mial) a Link juz w duchu przyznaje Ci racje, bo gdyby Zelda byla tak piekna jak na N64 to nigdy by jej chlopina nie uratowal :-P...

Link to post
Share on other sites
Byla kiedys taka scigalka, w ktorej ruch mysza w lewo badz prawo symulowal skret kierownicy. Nie pamietam niestety tytulu, ale gralem. Przez chwile. W zasadzie to z graniem mialo niewiele wspolnego, bo pomysl moze i byl oryginalny, ale CALKOWICIE NIEGRYWALNY :-/...

W Life for Speed jest możliwość włączenia takiego sterowania - rolką sterujesz prędkością, ruchami myszki - kierownicą. Nie uwierzysz, ale jest grywalny.

 

Abandonware to nadal piractwo. Mod Community naruszaja licencje (EULA) - polecam przeczytac co potwierdzasz klikajac "I agree".

Niestety - uogólniasz.

 

Są tytuły, które oficjalnie uzyskały status 'abandonware' (np. Civilization 1), są też tytuły które pomimo tego, że nie są w sprzedaży - nie są abandonware - np. Eye of the Beholder (a np. Lands of Lore tej samej firmy - jest) i większość produktów LucasArts.

 

Podobnie z Mod Community - nie każde narusza EULA, a i zdarzają się przypadki gdzie jest mocno wspierane przez autorów/właściciela praw autorskich.

 

Dlatego jestem zwolennikiem architektur zamknietych - jak kupuje gre na PS Store (PS3) czy App Store (iPhone) mam pewnosc ze nim ona tam trafila zostala przetestowana i oceniona przez grupe panow z Sony/Apple, ze jest wolna od bugow, mam do niej pelne wsparcie gdy cos mi nie dziala, darmowe aktualizacje oraz pewnosc, ze nikt nie cheatuje (bo jak skoro nie ma dostepu do kodu zrodlowego platformy icon_wink3.gif?).

Nie ma związku między architekturą zamkniętą/otwartą a testowanie/ocenianiem/bugami.

Link to post
Share on other sites
Przegrałbyś. Stworzony przez twórców Gothica Risen jest tylko i wyłącznie na piece.

Wygrałby. Risen jest dostępny również na X360. Najfajniejsze jest to, że znacznie ustępuje wersji PC pod względem grafiki :) .

 

Ciiii nie wytykaj takich niedopatrzeń "znaFcy"

Ej, ja tylko stwierdziłem że nie do końca przyjrzał się linkowi który sam wstawił, proszę mnie tu nie pakować w jakieś wycieczki osobiste.

 

Abandonware to nadal piractwo.

Dlatego wiele starych gier można pobrać ze stron producentów (nie siedzę w tym temacie zbytnio, ale wiem że na przykład GTA pierwsze tak można pobrać).

 

Mod Community naruszaja licencje (EULA) - polecam przeczytac co potwierdzasz klikajac "I agree".

I dlatego do TES, począwszy od Morrowinda a skończywszy na Failoucie, bethesda wypuszczała Construction Sety, twórcy UT robili konkursy dla moderów i najlepszym z nich pomagali przekształcić ich pracę w pełnoprawną grę, Valve postępowało podobnie (wystarczy wspomnieć o CS który przecież początkowo był modem), na oficjalnych stronach gier są działy poświęcone tylko modom (wiem że jest tak na przykład w przypadku Mount & Blade i Stalkera, w sumie jak by nie patrzeć świetnym exclusive dla PC ;-) ) etc.

Edited by Spirit
Link to post
Share on other sites

Jeszcze wracając do wątku ekonomicznego.

Wg mnie - PC wychodzi taniej.

Dlatego że:

- istnieje mod community do wielu tytułów, które tworzy nie raz mody lepsze od samej gry - tym samym, dodaje wiele godzin grania do jednego tytułu,

- istnieje takie coś jak freeware/abbandonware, gratka dla tych, którzy przedkładają gameplay nad graficzkę,

- pierdyliard gier, w które można łupać za friko, a płacić dopiero za dodatkowe rzeczy,

Ale co mają wspólnego mody do wątku ekonomicznego?

W pewnym sensie muszę przyznać rację że mody dają przewagę i tego brakuje konsolą. Przykład np. DLC Dragon Age a mody robione przez userów, ile bym dał żeby niektóre podpiąć pod konsolę :(

Może w takiego Crysisa - bo więcej zalet niż grafika ta gra nie posiada.

Tak, tę nienajlepszą w skutkach zmianę zawdzięczamy właśnie konsolom.

Przegrałbyś. Stworzony przez twórców Gothica Risen jest tylko i wyłącznie na piece.

1.No dobra, ale Crysis to gra stricte w której masz cieszyć się świetną grafiką, po za tym oceniasz ją subiektywnie, ja grałem w nią na PC na full i mi się podobało.

Pozwolę sobie rzucić innym tytułem Half Life 2, i grafika miodna(ten efekt wody) i miło się gra.

2.I tutaj się mylisz kolego, konsolę stworzono żeby zoptymalizować jednostkę jako typową do grania, idąc tym tokiem rozumowania to sięgając do zamierzchłych czasów, dlaczego każda gra jaka wychodziło (liczmy od 1990) miała coś innowacyjnego, coś lepszego, dlaczego zaprzestano gier 2d na rzecz 3d? identyczny przykład z innych branż, dlaczego telewizor rct ewoluował do lcd, dlaczego walkmen ewoluował do ipoda? aaaa fakt, wszystko przez konsolę. Po za tym pytanie z innej beczki, skoro zdarzają się miodne gierki które tworzone są na wszystkie dostępne platformy to czemu nie cierpi na tym grywalność? Fabuła + wodotryski i graczowi fajniej się gra. Ot prawa rynku, albo idziesz do przodu, albo stoisz w miejscu.

3.Więc 7,62 co wygrałem?

Wygrałby. Risen jest dostępny również na X360. Najfajniejsze jest to, że znacznie ustępuje wersji PC pod względem grafiki :) .

Dla mnie Gothic skończył się na 2, nie mniej w Raisen zagram z ciekawości, i zagram pewnie na konsoli bo PC mi nie ruszy :)

Link to post
Share on other sites
Po drugie Ludzie ogarnijcie się, takich gier jak Starcraft, Diablo, HOMAM3, Satlersi,IŁ2 Sturmovik, Lock-on, Thief, Gothic, Dungeon Keeper .... i masa masa innych dobrych tytułów już nie robią, i robić nie będą bo się rynek trochę wypalił, w chwili obecnej liczą się wodotryski a na drugim miejscu grywalność, rynek się zmienia.

Tak, tę nienajlepszą w skutkach zmianę zawdzięczamy właśnie konsolom.

Panie co pan za bzdury piszesz?? Od kiedy grasz?? Ja rozumiem ze piec, że komputer i takie tam. Ale konsole nie mają z tym nic wspólnego.

Upadek fabuły w grach to się zaczął gdzieś koło roku 1997 kiedy coraz mniej nowych fajnych gier wychodziło pod względem fabuły. Po roku 2000 nastąpiło dziwne załamanie i tyle tego wszystkiego. Popowstawały jakieś dziwne potworki. Zdechły najfajniejsze gatunki gier (symulatory wszelkiej maści i przygodówki).

Konsole trafiły w taki moment że częśc osób i tak bedzie je obwiniała o całe zło.

Aha przypominam że taki Tomb Rider (o czym grzałkowcy nie chcą pamiętac) wyszedł jednocześnie na PSX, Segę Saturn i Pieca. A gra była (jest) miodna. Tak samo kolejne dwie kontynuacje. Więc można wytrącic z ręki argument o zabójstwie gier przez konsole który to argument jest fałszywy.

Albo inaczej mówiąc. O wyższości pieca nad konsolą mówią gracze młodsi, którzy od razu rozpoczeli zabawę od Quake III czy innych cudów niewidów na piecu.

Link to post
Share on other sites

Ale co mają wspólnego mody do wątku ekonomicznego?

W pewnym sensie muszę przyznać rację że mody dają przewagę i tego brakuje konsolą. Przykład np. DLC Dragon Age a mody robione przez userów, ile bym dał żeby niektóre podpiąć pod konsolę :(

Co mają? A to że produkt X, zapewniający rozgrywkę na Y godzin, na piecu można rozszerzyć modami o kolejne Z godzin. Tym samym za koszt produktu X, masz więcej niż na niektórych konsolach.

 

Albo inaczej mówiąc. O wyższości pieca nad konsolą mówią gracze młodsi, którzy od razu rozpoczeli zabawę od Quake III czy innych cudów niewidów na piecu.

Z tym nie można się nie zgodzić :)

 

 

[...]dlaczego telewizor rct ewoluował do lcd, dlaczego walkmen ewoluował do ipoda? aaaa fakt, wszystko przez konsolę.

Miniaturyzacja?

Choć po prawdzie: LCD nie jest następcą RCT. RCT nadal ma rzeszę odbiorców (głównie osoby bawiące się zawodowo grafiką).

Link to post
Share on other sites

Co mają? A to że produkt X, zapewniający rozgrywkę na Y godzin, na piecu można rozszerzyć modami o kolejne Z godzin. Tym samym za koszt produktu X, masz więcej niż na niektórych konsolach.

Z tym nie można się nie zgodzić :)

Miniaturyzacja?

Choć po prawdzie: LCD nie jest następcą RCT. RCT nadal ma rzeszę odbiorców (głównie osoby bawiące się zawodowo grafiką).

Ale w bazowej formie i tak musisz wydać się X kasy żeby grę zakupić, a to że dzięki kreatywności Y liczbie osób możesz się pocieszyć N liczbą godzin. Wydłużanie żywotności gry poprzez bezpłatne mody daje Ci tylko więcej czasu i możliwości zabawy, a nie zmniejsza koszt zakupu. Ale fakt jest taki że rozwiązanie modów dla PC jest bardzo dobre, a konsole są jeszcze daleko za............

 

Błąd popełniłem, nie RCT a CRT.

Argument na siłę, bo rozpatrujemy rynek pod względem sektora prywatnego, czysto konsumpcyjnego a nie przemysłowego.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...