Witam, dziś na strzelance replika nagle przestała strzelać ;/
Okazało się że kabelki się leciutko naderwały (dosłownie to 2 te nitki miedziane w kabelku) Czytałem że to nie jest przyczyna tego że przestała strzelać.. Tak jakby nie ma prądu w cale (nie, nic z gb bo nic nie szura itp. gdy klikam na spust). Jakieś jeszcze przyczyny ? Rozebrałem replikę do gb i nie wiem co dokładnie sprawdzać. Silnik nie wiem czy nie urwał się ten kabelek bo jest trudny dostęp w G36C JG0538. Sprawdzałem i bez bezpiecznika tak samo jest.