Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

MisiekCzołgista

Użytkownik
  • Content Count

    13
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by MisiekCzołgista

  1. Update: Będzie działać do następnej awarii.

     

    Na wyjętym dolnym gb robiłem testy i oglądałem jak to wszystko powinno działać.

     

    Doszedłem do wniosku że ten system, jak wszystkie inne ruchome części trzeba po prostu nasmarować. Cudownie styk przestał się z oporem ocierać o ściankę gb i wskakuje tam gdzie trzeba.

     

    Alarmuje mnie to, jak bardzo te części są wyrobione, styk, prowadnica, płytka spustowa, dźwignia przerywacza, wszystko zjechane, ma ktoś informacje o potencjalnych częściach zamiennych?

     

    Jak znowu się zepsuje wyłączam semi na dobre, wyjmę dźwignię, zastąpię stałym elementem podklejonym nad stykiem, żeby się nie wybijał. Jeden element mniej do ścierania w środku gb.

  2. Ponawiam pytanie użytkownika K10ŚP. Replika nagle umarła i przestała strzelać.

     

    Styk nie przestaje wybijać mi się z prowadnicy, popychadełko złączone z mechanizmem spustowym wbija się pod niego zamiast pchać do przodu. Potrzebuję dobrej metody quick fix czyli co tam wsadzić żeby działało i jakiegoś potencjalnego zamiennika, bo można szału dostać z tym jednym kawałkiem szajsplastiku (no dobra, tłok jest z tego samego materiału, z frustracji rozłożyłem na części pierwsze i wypucowałem cały gearbox, wtedy zauważyłem kawałki plastiku ze spiłowanych zębów w środku)

     

    Coś tam upchnąłem, działa, ale w międzyczasie padł mi całkowicie semi-auto (na obu opcjach strzela serią). Błagam niech ktoś mi wyjaśni elektrykę eLki bo chyba jej nie rozumiem. A może coś innego sknociłem rozbierając GB, proszę o porady.

  3. Byłem, przeżyłem, zatęskniłem. Obóz konkretny, ale musisz wiedzieć czego chcesz. Tam jest asg z obiadem i zakwaterowaniem w pakiecie, nie odwrotnie. Szkolenie profesjonalne, repliki przyzwoite, atmosfera jak na milsimie. A, jeszcze jedzenie, dobrze karmią w dodatku.

  4. Pytanie odnośnie mechanizmu bolt catch. Czy jego dźwignia po naciśnięciu sama powinna wracać do swojej poprzedniej pozycji (która trzyma zamek z tyłu)??? Ja muszę tą dźwignię z powrotem ściągać, żeby trzymała zamek.

  5. Z racji na porę nie skumałem że downfolder napisałem w temacie, poprawiałem wcześniej w samym tekście. Zazwyczaj kochane wyszukiwarki pomagają, ale nie tym razem, stąd ten post. Jakby problem był do rozwiązania, to by nie było postów.

     

     

    Nie znalazłem nawet modelu na stronie samego producenta, zdjęcie pudła tutaj http://zapodaj.net/a...bf9d93.jpg.html

     

    Konstrukcja modelu jak w CYMA'ch "gwarantowana kompatybilność" etc. Obecnie jest cały rozłożony , problem jest tylką z tą dyndającą kolbą. Ignorancka próba jego odłączenia prawie poskutkowała złamaniem polimerowego body.

     

    Przy okazji zdjęcie wyjaśnia moje notoryczne podawanie nieistniejącej nazwy broni. Tak, wiem, że kolba jest łamliwa, pisałem już o tym http://forum.wmasg.p...lem-nowicjusza/

     

    Co jeszcze? Nie wiem, jestem zielony jak niemodyfikowane genetycznie banany w sprawie ASG. Na gearboksie jest napisane CM. 02. Zamiast zwykłego HU jest jakiś BAXs. Data wyprodukowania 2006 pierwszy strzał 2008 (daty orientacyjne co do wieku broni)

  6. Przegrzebałem mnóstwo tematów tego forum, a także wiele innych portali. Zapewne wszyscy posiadacze tej technologii jaką jest składana dołem kolba wiedzą jak łatwo urwać coś w zawiasie. Jednak nikt nigdy nie zamieścił procesu rozkładania (tj. oddzielania od body) tej kolby. Rozłożyłem już replikę AKS-47 na części pierwsze, wwiercałem się w zawias (ten bez blokady) jednak nie mogę dotrzeć do tego, jak go rozmontować. Zawias z blokadą odkręca się od wewnątrz body, tymczasem z drugiej strony widzę tylko spodnią stronę śruby. Mógłby ktoś wrzucić zdjęcie albo opisać części kolby?

  7. Model: HK P30

    Firma: Umarex

    Czas: 2 Miesiąc się zaczyna

    Cena: ~140zł na Militaria.pl

    Kulki: 0,12 dołączone do zestawu od producenta

     

    Kupiłem go dla szyny i blow-backu. Trafił mi się model bez zarzutu. Dostał się nawet w ręce dzieci mniejszych ode mnie - przetrwał. Wymiana baterii alkaicznych na "rechargable" nic nie zmieniła chociaż skoro już tu piszę to tracę tak gwarancję. Zabrałem go na strzelanie na mrozie kilka dni temu, w przeciwieństwie do drogiego ale starego AKS-47 który się skruszył działa bez zarzutu.

     

    W sumie intensywnie używany ale krótko. Tak więc dam znać edytując wiadomość jak już zejdzie (oby niedługo lub wcale) :maniak_jezyk2:

  8. Moja eLka dopiero ma zostać moja. Rozważam zakup i jestem chyba jeszcze zbyt świeży w airsofcie na tuning lub kupienie stuningowanego. A ta "grzechotka" to kiedyś nawet w milsimie się przyda. Czy na jak najbardziej stokowym fps są znośne i wystarczające na trafienie ruchomego celu na godziwym dystansie np. 30m? Do dalszej zabawy przed tuningowaniem i psuciem tej maszynki doprowadzę do porządku celniejsze karabiny.

  9. No tak, przepraszam. Jest to AKS Cyberguna który został kupiony spokojne 7 lat temu. Jednak na pudełku znalazłem rocznik 2006 więc jest to naprawdę STARA replika.

     

    Dodam jeszcze że dokładnie przejrzałem wszystkie papiery, co się okazało producent wyraźnie mówi, co się może stać przy 0 stopniach. Moja wina, moja strata. A za odpowiedzi serdecznie dziękuję.

     

    edit. dokładniej na karcie gwarancyjnej pisało o utracie gwarancji w ten sposób, a że nie ma jej od kilku lat to o odświeżeniu jej znajomości nawet nie myślałem

  10. Jestem tu zupełnie nowy, oto moja smutna historia.

     

    Naoglądałem się filmików i zaraziłem się tym zainteresowaniem jakim wszyscy tutaj darzycie Airsoft. Tak więc napisałem list do Mikołaja z prośbą o skompletowanie sprzętu wymaganego do pójścia na pierwsze strzelanie. Z bronią krótką, starym karabinem AKS i potrzebną protekcją byłem gotowy, więc odwiedziłem lokalny las i chciałem staruszka rozpracować.

     

    Problem w tym, że większość mojej chińszczyzny oprócz polimeru stanowi ZnAl. Na mrozie na którym odmarzały spokojnie gołe palce po n-tym strzale na semi-auto nagle zablokowało spust i nie dało się zaciągnąć bezpiecznika. W domu daję mu się rozgrzać powietrzem, nim się do niego dobieram.

     

    Oto co się stało: Koszyk silnika (GB v.3) cały skruszony. Wyjąłem silnik - spust odblokowany, na szczęście nic więcej nie jest zniszczone. Prawie nic, przy okazji wkładania repliki do pudła odstrzelił zawias składanej kolby. Zniszczone części były kruche jak rozdeptywana kreda.

     

     

    Ale dosyć o mnie, moje pytanie brzmi: Czy to przez zimno materiał stał się aż tak kruchy, czy raczej musiałem kiedyś czymś mocniej udzerzyć, że kolba i wewnętrzne części uległy uszkodzeniu?

     

     

    Wiele się naczytałem o tym stopie. Podatność na odkształcenie i kruchość z wiekiem (lat mu nie brakuje) . Szukam opinii znających się, i rady dotyczącej tego, co mogę zrobić (i jakiego materiału używać, gdzie zakupić części) , żeby doprowadzić karabin do sprawności i móc zacząć swoją Przygodę.

     

     

    P.S. sprawdziłem - materiał spoza zakresu FAQ

×
×
  • Create New...