Hyr

sprawa jest dosyć delikatna: jutro zdecydujemy, czy nie odwołać tego zlotu, z powodu małe liczby chętnych na stronę cywili-bez nich ta gra nie ma żadnego sensu i bez nich nie ma możliwości zorganizowania zlotu- pytaliśmy się, rozdawaliśmy ulotki, rozwiesaliśmy plakaty, ale nie można ludzi zmuszać do brania udziału w zlocie, to nie jest XVII wiek.Pieniądze nie są zwracane z tego powodu, iż jeśli się jutro okarze, że zlotu nie bezie-oddamy wszystkie naraz, a jeśli będzie, oddamy tym, co się zgłoszą, iż rezygnują.

Paul, może-ale jakbyś przyjechał na zlot gdzie tak naprawdę jest za malo cywili-bo głównie z tym jest problem, i wszystko od Nich zależy to byś stwierdził "ale gów*n". a w 2 tygodnie umrzeć nie powinieneś, przyjedziesz i sie może okazać, że zlot daje radę. no ale-jesli nie stawiasz na jakość, tylko masz zainteresowanie typu drużyna A staje przeciwko drużynie B, biegną na siebie, i kto później zginie ten lepszy, no to cóż... chcemy doprowadzić do momentu kiedy zlot będzie miał ręce i nogi, a nie jakaś fuszerka odwalona-bo o ile z budynkami dalibyśmy radę, to ludzi nie upolujemy, to już nie te c

Panowie, wrzucam zdjęcia z War-zone'a. Oczywiśccie teren jest cały czas w budowie, wielu z nas nie ma teraz przez to na nic czasu, pracujemy codziennie. oczywiście to co jest na zdjęciach to jakieś 30% tego co będzie, zostało nam stosunkowo nie wiele, ale nie będę wrzucać zdjęcia z budowy, najlepiej będzie jak już wrzucimy po budowie. Zapewniamy, że teren będzie rozbudowany w najlepszy możliwy sposób. Kwestia tego, że jest to naprawde ogromny teren. Nie mozna tego porównywać z tym co było np; 3 tygodnie temu, ponieważ tak cały War-zone się rozrósł. A oto są zdjęcia. http://picasaweb.google.pl/

hm... nieznalazł ktoś może lo-capa do m14? z ręcznie robionym magpullem?

goście z g4 (alianci)-piona dla całej ekipy, za te wjazdy na tyły.

P8 jest lepsze DUZO

No nie wiem, ja miałem doczynienia z jednym i drugim i d€żo mocniejszy ze względu na moc jest Ruger, i na wytrzymałość, też, ale lakier szybko schodzi.

Sam też posiadam soccoma. Faktycznie, moc jest potężna, i generalnie nie żałuje wydanych 195 zł(krakman) na ten pistolet. Mi nic nie syfonuje, chociaż jest w tym pistolecie pare błędów konstrókcyjnych. Np: magazynek-ładowany po odciągnięciu spręzyny na dół, trzeba cały czas ją trzymać(brak blokady), pozatym kulki mi nie wchodziły od dołu, musiałem troszku pilniczkiem popracować. No i następny problem- tłumik. Mi się to jeszcze nie stało, ale musimy uważać, aby nie przekręcić gwintu. W sumie nic sie niedzieje, ale po jakimś czasie może się chyba kręcić w nieskończoność. No ale jak się dba, to s

Ja miałem Colta NM od CG, i bardzo go sobie chwaliłem. Pistolet przez swój okres służby poprostu bezawaryjny(8 miesięcy, potem sprzedałem), mocny, wygląd genialny. SW 1991 różni się chyba tylko tym że w zestawie mamy jeszcze jakąś tam walizke, a mechanizm wewnętrzny jest podobny. Problem z DE polega na tym, że w zimie to ja chyba dalej pluje pestkami od arbuza, niz strzela ten pistolet. Pojawiał się jakiś problem z Hopsiupem, nie pytajcie jaki bo niewiem, strzelałem z pistoletu od kumpla.

Posiadałem berette UHC,(mój pierwszy model ASG) i była naprawdę dobra. Wygląd elegancki, zamek bardzo fachowo zrobiony i niemal nie widać różnicy między zamkiem metalowym a z tworzywa. Hop-up podkręcał mocno, dało się go łatwo rozebrać(pistolet) i złożyć. Z czasem pojawił sie proble końcówki lufy zewnętrznej(poprostu odpadła), ale to sie da dokleić. Na pewno lepsza od innych produktów UHC z działu pistolet/spręzyna.