WolnyStrzelec

Toć to napisałem, że podłączałem go na wierzchu i nie chce ruszyć, wysuwam go trochę lub dociskam ten silnik i nadal mogiła...

Może to być wina silnika ?? Sam niby kręci, ale z obciążeniem ma problem. Szczoteczki ?? Spalił się silnik ?? Jak to z tym może być ??

No niby tak, ale czerwony jest w czerwonym, a czarny kabelek w czarnym oznaczeniu więc gitez. Zatem szukamy dalej.

@Rogaś czytałem to już n razy i wszystko sprawdziłem, nadal nic. Co do magika/serwisanta to właśnie u niego jestem i ślęczymy nad tym jak kapiszony. @mareq obojętnie jak się silnika nie wsadzi to on zawsze kręci w tę samą stronę, jak się zegar na ścianie do góry nogami powiesi to on nadal kręci w tę samą stronę więc nie rozumiem tego toku myślenia... Dzięki za podpowiedzi, ale to nadal nie to. Proszę o dalsze wsparcie, pozdrawiam, Strzelec

Witam, mam mały problem z ową repliką. A mianowicie chodzi tutaj o problem z oddaniem strzału. Wyciągnąłem GB i silnik z repliki, otworzyłem GB a tam nic podejrzanego to go zamknąłem. Jak podłączam silnik i baterię do GB na wierzchu bez chowania tego w skorupy to silnik próbuje obrócić zębatkami, ale nie daje rady. Jedyne co słychać to takie "cyk" jak silnik ma opór żeby cokolwiek ruszyć. No to pomyślałem, że musi coś być w GB, ale jak go otwieram to zębatki się obracają, tłok się cofa więc niby OK. Zamykam GB biorę śrubokręcik i obracam zębatką przez otwór silnika. Tłok się cofnął, więc n