Witam. Jakiś czas temu strzelałem sobie z repliki nienaładowanej. Wszystko pięknie, ale po nagle replika przestała strzelać, gdy miałem palec na spuście. Generalnie jestem bardzo zielony jeśli chodzi o ASG, ale kumpel od którego ją odkupywałem mówi, że to może być bezpiecznik. Replika ma 2-3 lata, średnio używana, strzelała bez zarzutu. Jak byłby ktoś kto w okolicach trójmiasta był w stanie mi pomóc byłbym wdzięczny (nie mówię, że pomoc za darmo).
Żeby uniknąć głupich pytań, tak mam naładowaną baterie a replika odbezpieczona, na pewno ciągnąłem za spust. Jeżeli będzie trzeba, to dopowie