Witam,
Wczoraj wyszedłem na dwór, aby postrzelać do puszek z kolegą używając mojego Spartaca SRT-01. Włożyliśmy baterię, magazynek. Gdy odbezpieczylismy karabin, po nacisnieciu spustu wydaje dzwiek podobny do wiertarki. Dzwiek trwa do chwili zwolnienia spustu. W tym czasie replika nie oddaje żadnego strzału. Czy załapie się to na gwarancję i co w ogóle się stało? Przepraszam, jeżeli uznacie, że mój opis sytuacji nie jest zbyt dokładny, ale jestem dopiero początkujący.