"Szata nie czyni czlowiek" --> "Gun nie czyni maniaka".
Wszystko zalezy od szczescia, umiejetnosci, a dopiero na koncu od sprzetu. Sprzet bywa zawodny... zostaja umiejetnosci. Nawet koles z nieciekawa klamka sprezynowa ma szanse pojechac AEG-i i stanowi realne zagrozenie.
Poza tym w 100% zgadzam sie z Roninem co do taktyki i wspoldzialania (chyba ze ktos naogladal sie za duzo "Rambo" i mysli inaczej)