To o mnie pisał Johny:)
Shotgun dzisiaj wrócił od Krakmana. Wrócił z informacją "uszkodzenie mechaniczne nie podlegające gwarancji" :( Odradzam kupowanie tego guna.. Zepsuła się część odpowiadająca za podawanie kulek z maga. Jest ona wielkości paznokcia o_O Sam nie wiem czemu to nie podlega gwarancji..Przed chwilą właśnie dzwoniłem do taiwangun.. i wnioskuję że jeśli ktoś chce tam kupić coś do 100 zł to gwarancja się praktycznie nie liczy. Straciłem zaufanie do tego sklepu:/
po drugie- wcześniej dało się strzelać na pusto a teraz nawet nie da rady przeładować..
Johny widział że dbałem o sh