Wczoraj kupiłem używaną replike, sport 306 full metal. Mój problem polega na tym że wczoraj replika działała bez zarzutów ale dzisiaj, pod czas ładowania nowego naboju co2 cały gaz ucieka momentalnie lufą, straciłem tak trzy naboje, nabój dokręcam mocno i szybko. Nie wiem jak inaczej opisać ten problem. Również po wczorajszym strzelaniu, spust nie chce odbić do końca, 2-3 mm nie dochodzi, palcem go mogę dopchnąć. Jestem zielony w temacie asg. Dodam że serwisu w okolicy brak.