Ja znęcam się nad swoją 028 już od roku. Serwisanci dawno kazali mi to wywalić bo cymka była przechodzona na maxa, robię to jednak dla rozrywki i z sentymentu bo to była moja pierwsza więc sens jest. Wymieniłem dyszę, tłok ze stalowymi zębami, głowica tłoka łożyskowana podwójnie uszczelniona, sprężyna główna M130, lufa stockowa z SWD od A&K osłonięta tłumikiem, RIS nad osłona komory zamkowej... generalnie da się wiele z tym zrobić tylko wpakowana kasa przewyższa cenę repliki ale akurat w wypadku tej konkretnej repliki jak już napisałem chodzi o samą radochę dłubania.
Oczywiście farba w sp
