Mam UARA od roku, na częściach stockowych bez problemu możesz się bawić w lesie i w budynkach. Jedyną awaryjną częścią jest spust, który ma tendencję do łamania. U mnie szlag go trafił po roku, część trzeba sprowadzać bezpośrednio od producenta. Chociaż nie jest droga, to po kieszeni uderza wysyłka (to nie aliexpress). Ma niesamowicie długą lufę, dzięki czemu jest dosyć celny nawet na stocku, ale jeśli kiedyś zdecydujesz się na preckę, to po dołożeniu tłumika można tam włożyć ponad 500mm (zależnie od tłumika).
Bateria 7,4, sprężyna 120, obecnie preclufa i gumka silikonowa - wszystko działa