Siemka,
Zamierzam po dłuższej przerwie wrócić do airsoftu i zacząłem się zastanawiać, czy moja replika w zasadzie będzie się do czegoś po tym czasie nadawać. Była to replika g36c od JG, odłożyłem ją po prostu na szczyt szafy i leży tam od dłuższego czasu. Jedyne co w niej wymieniałem poza hop upem to kable - trafił mi się egzemplarz zużywający w pół roku baterię i myślałem, że to może gdzieś w okablowaniu, ale to nie pomogło
Mam też oko na replikę znajomego (M16 A3 od G&P podkręcona do 420 fps), która też leży już od dłuższego czasu (obie w okolicach 10 lat myślę).
Ja