Witam.
Skoro tak wszyscy uważają. Zamykamy temat.
Kiedyś, przy jakimkolwiek pomyśle dochodziło do konstruktywnej krytyki, teraz widzę pogoda daje się we znaki i "krytyka" jest, bez "konstruktywnej".
Dalej będę sobie dłubał przy pomyśle i kiedy dokładnie wszystko będzie doszlifowane zaprezentuję pomysł z dok. opisami itp.
Na razie badanie rynkowe ukazuje jedynie pesymistyczne podejście do jakiegokolwiek tematu... To rozumiem od dzisiaj się nie strzelamy, bo ludzie się nie przyznają do trafień? A może pomyślmy, że występy ekip ( jakby nie było jest to jakieś pokazanie się na are