Nie jest to może jakaś realistyczna strzelanka, ale radochy jest co nie miara. :-P Ten scenariusz zafundował mój brat cioteczny swojej drużynie z okazji halloween.
Miejsce akcji: las, późny wieczór 300 metrów lub więcej. Najlepiej aby znajdowały się tam dwa budynki,
szałasy albo inne bazy w odległości między sobą od 300 m.
Scenariusz wypada najlepiej, gdy o "kluczowych sprawach" będzie wiedzieć jak najmniej osób z ekipy.
Niezbędne przedmioty: latarka, najlepiej z kolorowym światłem. (wystarczy kawałek folii)
i coś do komunikacji - dwa radia, para walkie talkie, lub dwa telefony k