Zgrzyty były, jednak nic czego bym nie wybaczył. Szczególnie słysząc czasami takie przyjemne słowo "przepraszam", niby drobnostka, a jakże potrafi rozczulić ;)
Zapewne wiele osób widziało mnie na Wychodku Zombiaka, kiedy szukałem Leśnika. Dziękuję wszystkim za pomoc, Kilinkie i jego kompanowi, Specnazowi(Uwielbiam was. Szkoda tylko, że nie doszło do losowania), poszczególnym stalkerom, cywilom,którzy postanowili poszukać w Zonie swoich znajomych i mojej mapie. Dzięki wam odnalazłem to miejsce (a raczej:odnajdywałem cały czas na nowo. Tabliczkę ktoś rozwalił, muzyki nie było[Nie zrobiliście