AeroL

Coś w kierunku klasyki :icon_wink: RK-06 Boyi

To nie ja zamieściłem na 53 stronie ten opis, to dark_griph :wink: ps. lepiej byłoby z kartonu :wink:

Pierwszego i drugiego jestem pewien, przy czym drugie zacytowane przez Ciebie zdanie z mojej wypowiedzi odnosi się już do replik Cyma/ Boyi, nie do uber AKMSa G&G. ...w sumie racja co ja tam wiem

Nic dodać, nic ująć... poczytajcie to co napisał Dread z 10 razy. ps. może jednak coś dodam;) w AKMie cymy(048) jest ogon kolby z szytmetalu, pęka już od noszenia klamki na pasie z zestawu :bialaflaga:

Tyle że doprowacdzenie chinola do ładu wyjdzie taniej niż to cacko, moim zdaniem przereklamowane W obu replikach czesci Gb (+preca+guma) podlegajace wymianie są takie same ..."nowe" Boyi ma juz inne flaki. Niestety w cymce ogarniecie jakosci cześci zewnetrznych nie jest już takie tanie jak wydatek 30 złych na zatrzask kolby, no chyba że ktoś preferuje prowizorki i patenty w stylu zrywalnych nitów. Znal w cymie jest jakosci papieru toaletowego a nity wypadaja praktycznie same, pokrywa komory "wylata" etc. Boyi ma dwie zasadnicze irytujace wady - zatrask i dupne magazynki (srajkapy).

Tam jest typ 0 ;) co nie zmienia faktu że gieta jest lepsza. ps. chyba kiepskie były te kałachy ;)

Całkowicie to raczej nie, widać spawy pod pokrywą, komorę gietą w imadle, dorabiane elementy, brak zgrzewów etc. ładna samoróba na kilku gratach prawdziwka. Gdzieś w sieci błąka się kilka fotek tego GB, lub podobnego też wykonanego własnoręcznie

Przykładaliście szynę do repliki i widzieliście gdzie i co przeszkadza. Wystarczy te elementy lekko sklepać i macie szynę zamontowaną bez jej piłowania. Dekiel jest za wysoki i za długi, nie jest to jakaś tajemnica. Po tym zabiegu szyna jest prosto i jak jeszcze zrobicie ogon elegancko na wzór oryginału to efekt o niebo lepszy niż montaż na śrubki, smarki i ślinę. Jak nie wiecie jak to zrobić to ja Wam to zrobię, z tym że za pieniądze bo za darmo już nie pomagam zwłaszcza po małym incydencie jaki miał tu miejsce :wink: chyba żę ktoś z tego magicznego kręgu zapoda tu jakiś WARTOŚCIOWY pom

Właśnie ten problem jaki zamieściłeś w opisie na tym zdjeciu można wyeliminować modyfikując pokrywę, nie trzeba piłować szyny. Dzięki temu można dorobić/przerobić ogon praktycznie identycznie jak na foto oryginału. Nie wyszło źle :wink: Szyna zatrzaśnięta, mimo to widać coś tam :wink: mnie wychodzi to tak:

Przy "odrobinie" nakładu pracy można zamontować szyne w rowkach bez jej niepotrzebnego roznitowywania. Wystarczy starannie przerobić ogon RK 06 na wzór berylowego lub zamontować obsadę kolby od oryginału jeśli takową posiadasz. Trzeba też zmodyfikować lekko pokrywę komory. Mam kopię selka V, jak jesteś zainteresowany to pisz na PW

Jeśli chodzi o V3 Boyi to tam jest chyba glowica o większej średnicy, standardowe oringi nie pasują, więc bu DF powinna przypasić (nie montowałem nie wiem). Na 100% pasuje G&G, śmiga niczemu nie szkodząc ( mozliwe że ma większy oring). Klamoty SHSa sa idealne, tylko w tej chwili słabo dostępne. ...na rynku są niebieskie głowice boyi, mozliwe że to to samo co głowice w klamkach Krakmanów (czarne PJ). Może ktoś kto je montował się wypowie, bedziesz miał ewentualnie tańszą alternatywe z tego co jest w sklepach od ręki.

Pielus 200% ... pisałem Ci o tym że ten zestaw jest dedykowany do replik w systemie TM, do boyi nie pasi bez przeróbek.

Jesli masz szynę to umiejscowienie rowka wyjdzie samo. Do zamontowania szyny będzie potrzebna modyfikacja pokrywy komory. Porównaj zdjęcie z adapterem kolegi, polukaj w komorę RK/ Cyma... a na 100% będziesz wiedział co i jak. Nie mam niestety przyciętej przejściówki, a tą ostatnią szkoda mi ciąć.

Prawda. Olej przepracowany musi być mineralny, od benzyny jest łagodniejszy a diesel mocniej "czerni". Dobrze jest go podgrzać - bez przesady,uwaga na samozapłon. Trudno jest zgrać idealnie używane klamoty z nowymi, nowy zestaw wystarczy namoczyć w oleju. Nie rozumiem dlaczego malujecie lakierami oryginały.

Można też zalutować :wink: spawanko jednak najlepsze. Blacharz samochodowy załatwi sprawę tanio i solidnie migomatem.

Czesci wsadziłem mokre do częściowo nagrzanego już pieca, nie wiem ile czasu tam były, zerkałem co chwilę i te z szyt metalu wyjmowałem wczesniej. Możliwe, że trwało to ok 30 min. Szczerze mowiac nie czytałem nawet zaleceń producenta farby ;). Jeśli masz jakiś zbędny element RK zrób próbę, piec piecykowi nie równy...może powieś części po środku pieca :zastanawia:

Dobry znal topi sie przy ok 400C, ten jest chinski więc... :wink: Dread bardzo dobrze wyjaśnił zasady pieszenia w piecyku. Ja ustawiałem temperaturę ok 150/200C i kładłem bibeloty na środku blachy. Testowałem temperaturę na zbędnych elementach RK. Piekłem raczej krótko.

Piecyk ustawiłeś na maksimum? w sumie o temperaturze nic nie mówiłem, nikt też nie pytał. Uważaj też na obsadę lufy Podstawa muszki na zdjęciu ma ciemne plamy, czy to ślady po "tłustych" łapach? jeśli tak, to resztę zrób podobne, wręcz mocniej.

Trudno jest zrobić dobre zdjęcie, na moim foto wyszło zupełnie inaczej. Tak jak pisze Lesio macaj klamkę i eksperymentuj jak to pisałem w poście kilka stron wcześniej. Czarny mat pocierałem ręcznikiem popsikanym smarem silikonowym, wyszedł wyslizgany półmat, szary zachował się podobnie, zmienił dodatkowo odcień na ciemniejszy. Malujesz całego? pytam bo widzę latarkę w kolorze. @ Ziober Szynka na pokrywie już nowa?

Obsada lufy jest ze znalu, nie wiem czy znal to przyjmie. Farby do kominków są tak samo nieodporne na rozpuszczalniki jak inne spraye. Swoją drogą malowane oryginały też nie lubią nitra.

Zobaczysz jak farbka zmieni odcień od dotykania łapami, będziesz zadowolony ;) popsikaj jakiś inny element np kawałek stali, upiecz i po wystygnięciu pocieraj dłonią. Kombinuj ;) łapy nie myte, lekko nakremowane, szmata tłusta od smaru itp Niestety powłoka nie jest niezniszczalna, choć dużo lepsza niż zwykły matowy spray. ...polukaj w necie na foty Tantali/Beryli "prosto z pudełka" upewnisz się że kolor antracytu jest odpowiedni ;)

Moim zdaniem super :wink: W jakim oryginale Beryl jest oliwkowy? chodzi o zdjecie o które pytałeś? jest pomalowany na szaro a oliwkowa odmiana to zupełnie co innego . Farby które poleciłem Tobie do malowania klamki mają praktycznie identyczny odcień co szare beryle. proszę :wink: na fotach duży jest w odcieniu szarości, a mały czarny. Dużo zależy od światła w jakim było robione zdjęcie http://www.12bz.wp.mil.pl/plik/image/Uzbrojenie/Beryl.JPG http://www.12bz.wp.mil.pl/plik/image/Uzbrojenie/2.JPG http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25552/beryl_mon_450.jpeg

Z zamontowaniem tej przejściówki do cymki raczej nie będzie problemu, problem może być z dopasowaniem rury kolby od zabawki asg. Bezpieczniej będzie kupić cały zestaw, taki jak na pierwszym zdjęciu. Na drugim foto masz uproszczony zarys jak to można zamontować w cymce. Niebieski - kształt ogona cymy, brąz – otwór na rurę kolby, żółty – wkręt i dodatkowa śruba mocująca z gwintowanym klockiem od strony GB, zielony – tuleja dystansowa, zapobiegająca wyłamaniu ścianek adaptera i ogona cymy.

Kolega chyba coś jarał :bialaflaga: albo wieczorne mleko zaszkodziło. Beryl z aukcji allegro jest prawdziwy a znajdziesz go na tej stronie : http://opisybroni.republika.pl/ o ile się nie mylę :wink: klamka jakiej foto wstawiłeś to model commando i nie o takim tu aktualnie mówimy... choć adapter ten sam :wink: nie wiem do kogo napisałeś "tu masz" bo mi tego zestawu nie musisz przedstawiać, mam taki przed sobą, prosto z zagranicznych "wczasów". @Jacek GROT mogę porobić foty tego kajdaniarstwa , jeśli jesteś zainteresowany to daj znać na PW

Będzie trzeba ciąć przejściówkę i klocek wychodzący z ogona RK. Napisałem, że montaż przebiega podobnie jak przy kolbie od ostrego AKMa do RK boyi ;) do tej przejściówki potrzebna jest rura, nakretka i podkładka zabezpieczajaca od tego zestawu, nie wiem czy jakaś rura od asg bedzie pasować. Zestaw z kolbą złożoną jest tak długi jak kolba beryla i mnie osobiście nie pasi.