Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

SebastianPolak

Użytkownik
  • Content Count

    7
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by SebastianPolak

  1. :bialaflaga:

     

    Ta dyskusja do niczego nie doprowadzi.

     

    Przepraszam panów supermoda Królika, użytkownika Kubę oraz wszystkich zainteresowanych za podjęcie dyskusji w temacie który nie da się wyjaśnić drogą elektroniczną. Może gdyby pomysłem Pawlaczyskisa posiedzieć przy ognisku pomówić na temat face to face do czegoś udało by się dojść.

     

    Wybaczcie Panowie jeszcze raz i nie miejcie żalu. Nie miałem intencji Was obrażać czy nie daj Boże grozić komukolwiek. Do zobaczenia w realu.

     

     

    Ps1. Polska-Czechy 3:0

     

    ps2. Obozy o których mowa była na początku na prawdę w moim odczuciu są godne uwagi.

  2. ;D Królik misiu kolorowy.... nie mam zamiaru z tobą dyskutować w szerszym horyzoncie czasowym ... bo sprowadzisz mnie do swojego poziomu a następnie pokonasz doświadczeniem. Sądzę, że oto spotkałem kolesia który wszytko wie (jak to nucił jakiś czas temu muzyk z K44). :icon_wink:

     

    Napisałem, że nałożylibyście rękawice czyli domyślnie chodziło mi o sport, nie o przemoc. Ale równie dobrze można by robić pompki, brzuszki czy inne sprawności sportowe. Zaraz spytasz "Po jaką cholerę?" a no po to żeby sprawdzić kto ma dłuższego wacka na tym polu, bo jak widzę na wmasgu jesteś VIPem i w zasadzie ten który ma inne zdanie niż Twe jest w prosty i skuteczny sposób "zjadany" mianowicie poprzez całą masę personalnych fauli. Jeśli nie przez Ciebie to poprzez Twych ziomków. Jesteś Mistrzem Świata w klepaniu na forum. Potrafisz fantastycznie wyłuskiwać cytaty, interpretować "co autor miał na myśli" i tworzyć cięte riposty. Gratuluję.

     

    Nie masz zielonego pojęcia kim jestem, napisałem 2 czy 3 posty a już zdążyłeś mnie zaszufladkować i wyraźnie wskazujesz gdzie moje miejsce.

     

    Nasz piękny Kraj nie jest taki wielki jak by się mogło wydawać i daj Boże spotkać się kiedyś na jakimś milsimie czy "szczelance" i wrócić do tematu...

    Znacznie zyskuję przy bliższym poznaniu. (poważnie)

  3. AnR@ 600 PLN za 7dni. W tym noclegi, 3 posiłki dziennie w stołówce (nie mre czy inne arpole), cały dzień z motorówką na zalewie, cały dzień alpinistyki (na sprzęcie organizatora), przejazdy między obiektami do ćwiczeń, pirotechnika, śmigło, 3-4 instruktorów (zawodowców z branży), legalne obiekty do ćwiczeń itd.

    Jeśli im (organizatorom) coś z tego zostaje to mi to nie przeszkadza :) Na pewno mercedesów sobie nie kupią za chajs z obozu ;)

  4. Byłem na czterech poprzednich obozach i tym razem też się wybieram.

    Dla wszystkich zainteresowanych: POLECAM!

    Obozy są fantastycznie przygotowane, merytoryka zajęć na bardzo wysokim poziomie, kompetentni instruktorzy, czas wypełniony w każdej minucie do tego smaczek życia koszarowego na rzeczywistej jednostce wojskowej (nie byle jakiej z resztą ;) ). Czego więcej potrzeba?

    Organizatorem jest Młodzieżowa Sekcja Wojskowa przy Związku Polskich Spadochroniarzy więc nie osoba prywatna @AnR

     

    @ Beduin wpadnij na obóz, serio piszę, przekonasz się, że naprawdę jest ok.

  5. Wpadłem na taki pomysł...

    Chciałbym aby wszyscy koledzy i koleżanki biegli bądź początkujący w niesamowicie ciekawej materii "pomocy przedmedycznej" przytaczali w tym temacie prawdziwe zdarzenia ze zlotów, strzelanek czy wypadków z życia codziennego, których byli świaDkami i udzielali pierwszej pomocy. Proszę o "opowieści" jak do scenariusza serialu o ratownikach, dużo szczegółów i opisów postępowania.To może być bardzo ciekawe i pouczające...dla wszystkich. Krew, łzy i wewnętrzne powłoki...jak to wszystko złożyć do kupy do czasu przybycia 999...

     

    Zapraszam wszystkich serdecznie.

  6. Witam wszystkich kolegów, którzy mają lekkie (bądź mocne) aspiracje i umiejętności do bycia "prawdziwymi medykami" a nie tylko takimi do rozgrywki asg.

     

    Jakiś czas temu pomyślałem, że zrobie sobie kurs medyczny ( 50 godzin). Poczytałem troche książek o pierwszej pomocy i ratownictwie medycznym. I taki ze mnie paramedyk. Od tego momentu mam oczy szeroko otwarte na wszystkich potrzebujących pomocy przedmedycznej.

    Nie często jest okazja (na szczęście :!: ) żeby kogoś ratować czy udzielać pomocy, ale ostatnio już po zakończeniu strzelania, podczas pakowania gratów do samochodów jakimś cudem ziomek z innego teamu "postrzelił" swojego kolege centralnie pod łuk brwiowy lewego oka :strach: Odległość jakieś 3 m karabin pewnie miał ze 400fps. Ranny nie miał w tym momencie gogli. Sytuacja wyglądała dramatycznie. Krew i łzy... szybki opatrunek i szpital. Grobowa atmosfera i zastanowienie czy wszystko zrobiłem co należało? Oko szczęśliwie nie zostało uszkodzone a rana nie wymagało szycia.

    W związku z tym zdarzeniem mam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów.

    Czy powinienem "klientowi" dezynfekować ranę jakimś środkiem (woda czysta bądź utleniona)? - Na szkoleniu mówili, że nie powinno się rannemu pryskać niczym w ranę (szok anafilaktyczny) bo nie wiadomo czy nie jest na coś uczulony.

    Czytając powyższe posty o składzie niektórych apteczek jestem zaskoczony (cała masa medykamentów). Będąc niedoświadczonym (nie profesjonalnym) ratownikiem

    nie powinienem podawać żadnych leków! nawet tych przeciwbólowych czyż nie ?

×
×
  • Create New...