Witam
W tuningowanej ok.rok temu eMce P&J (sprężyna M135, bore-up, łożyskowana prowadnica sprężyny i głowica tłoka, silnik JG III gen, nowy chwyt pistoletowy) pękł szkielet gearboxa. Kupiono nowy wzmocniony Deep Fire z łożyskami ślizgowymi 7mm, pierwszą zębatkę(silnikową) G&P, bo na stockowej widać było pęknięcie i sprężynę M120. Po złożeniu repliki i przestrzeleniu jej okazało się że trzeba zębatki przepodkładkować bo za bardzo hałasują. Po skorygowaniu zębatek pod gearbox podpiąłem chwyt, założyłem silnik, wyregulowałem śrubę pokrywy - całość chodziła idealnie. Po włożeniu gearboxa