żuk jadący po termosy od niesczesnej grochówki(której jedna wioska nie powinna dostać bo wysadził;p) w składzie kierowca, dowódca i 3 członków załogi trafiła na zamknienty szlaban, dowódca zginąl otwierając szlaban, został wezwany patrol saperski w 2 osobowym składzie, po rozminowaniu i otworzeniu szlabanu padł ostrzał i krutka wymiana ognia, w czasie której wezwane zostały posiłki, napastnicy wycofali się, po dotarciu posiłków oba pojazdy zawróciły do Bazy SS ;) straty: SS-1, Terro-0 ;)