Witam posiadaczy Mośków. Mam mały problem po rozebraniu komory od gazu. Mianowicie miałem nieszczelny zbiornik więc go wyjąłem i zrobiłem test pod wodą i wyszło mi 4 miejsca nieszczelność (w 2 śrubach złotych,przy czarnej śrubie od komory z gazem, przy okrągłym czymś która się demontuje). po wymianie uszczelek i nabiciu zrobiłem kolejną próbę wody i wyszło 0 nieszczelności. Wsadziłem komorę razem ze spustem do mośka wystrzeliłem i ZONK. Gaz mi wycieka jak szalony, znaczy się przy ładowaniu wylatuje od razu lufą. Czy ma ktoś pomysł co zrobiłem źle. (a zapomniałem część komory w którą uderza mło