Witam!
Chciałbym, aby mój pierwszy post inaczej wyglądał, lecz sytuacja w jakiej się znalazłem, wymaga szybkiej pomocy...
Broń (jak w temacie), zakupiłem w czerwcu, zeszłego roku. Trafiłem pechowo na jakiś szajs i w części oznaczonej jako G35 wypadła jakaś maluteńka blaszka, cała roztrzaskana. Przed rozkręceniem silnik nie mógł poruszyć tym czymś, co wyrzuca kulki. Raz się zdarzyło, że broń zaczęła strzelać, ale z 15 min :/
Zdenerwowałem się i rozkręciłem ją, wraz z silnikiem, wypadła wcześniej wymieniona blaszka. Silnik po złożeniu, zaczął poruszać "wyrzutnią?". Tylko szkoda, że silnik