troszkę tutaj się wzburzył mój temat...
Scenariusz był pisany pod teren i ogólnie pod moje zamiłowanie do krajów Bałkańskich, które mam przez piłkę nożną. Oczywiście nie widzę problemu, bo nazwy państw można dowolnie zmienić.
Same strzelanie jest w tym momencie przygotowywane. Planujemy zebrać coś około 40 osób. Myślę, że na ten scenariusz spokojnie wystarczy, bo przecież nie ma tutaj dużych oddziałów, a jedynie partyzantka i nieduży oddział wroga.