Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Jagger

Użytkownik
  • Content Count

    30
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Jagger

  1. A teraz Kuba, odpowiedz mi, proszę, jak wymusić posłuszeństwo ma D-ca strony, gdy TF zrywa łączność na samym początku i jest nieuchwytny ? Dotyczy to również d-cy TF.

    Pytanie nie jest adresowane do mnie ale spróbuję odpowiedziec jak ja bym to widział. Poprostu nie bierz takiego dowódcy w przyszłym roku do siebie, efekt nie będzie natychmiastowy ale prędzej czy później ludzie się nauczą a niekompetentni dowódcy pozostaną w domu lub będą grac jako zwykli szeregowi.

  2. Odnośnie dyskusji na temat czy powinna byc przerwa na grochówkę dla wszystkich na raz, czy też dla każdego po kolei. Moim zdaniem wcale tej grochówki mogło nie byc, ewentualnie dopiero po grze. Nikt przecież nie umrze bez jedzenia przez 10h, pozatym prawie każdy ma pewnie jeszcze całą torbę wypchaną żarciem. Myślę, że środowisko airsoftowe cechuje się tym, iż ludzie w jego skład wchodzący lubią wysiłek (chyba, że jakoś inaczej postrzegam to wszystko) i nie potrzebna jest im ta grochówa po kilku godzinach. Ja natomiast podczas tej przerwy a także i całego pobytu w Tomaszowie czułem się jak na jakimś turnusie dla domu starców, hotel pięciogwiazdkowy, all inclusive i masa "czasoumilaczy". Za to należą się ogromne brawa organizatorom, gdyż zadbali o to by uczestnikom zlotu niczego nie brakowało. Niestety, ja przyjechałem tutaj na zlot asg a nie na koncert, impreze czy wyżerkę. Wydaje mi się drodzy organizatorzy, że za dużo uwagi poświęciliście na tworzenie wygód dla gości i atrakcji około zlotowych a za mało temu po co tam wszyscy przyjechali czyli samej rozgrywce.

  3. Dostaliście rozkaz - Wraz z TF3 trzymać wieżę w T5. Dla mnie to był strategiczny punkt i nie widzę powodu wydawania innych rozkazów "żebyście sobie pochodzili". W czasie przerwy gadałem z dowódcami i pytając dowódcę TF Sap czy chce przeniesienia ze stacjonarnej obrony do zadań bardziej ofensywnych powiedział, że w okolicy się dużo dzieje i dobrze Wam tam.

    A wybacz, dowódca batalionu nie będzie regulował kiedy, która drużyna będzie sobie kawę parzyła.

    Odniosę się do tej sytuacji. Nie chodzi mi o dowodzenie czy rozkaz tylko o zasady gry. Były tam nie daleko doły w piachu, które zaatakowaliśmy i zdobyliśmy. Po niedługim czasie przeciwnik wrócił z respawnu i odbił ten teren. Udaliśmy się na respa, wróciliśmy i to my go znów zajeliśmy, taka sytuacja (zajęcie i utrata punktu) powtórzyła się miniumum 5 razy, w ciągu dwóch godzin. Może mam inne postrzeganie przyjemności z ASG od większości graczy ale mi się po trzecim szturmie znudziło. Nikt nie szanował swojego "życia" bo wiedział, że za chwilę czeka go respawn i niestety mnie nie bawiło strzelanie do wrogów, którzy zaraz powrócą. Dlatego też proponuję organizatorom jakoś w przyszłości rozwiązac inaczej sprawę respawnów, aby straty tak ponoszone miały jakieś większe konsekwencje dla strony konfliktu, bo w pewnym momencie ludzie uczestniczący w takiej siece zauważają brak logiki w tym co robią i staje się to irytujące.

     

    Druga sprawa to pola minowe, powinny byc z 5 razy większe, aby istniał sens ich stawiania w innych sutacjach niż zaminowanie kartki. Gdyby był to duży obszar można by ustawic je tak aby zmusic wroga do przejścia w wyznaczonym miejscu, a tak wystarczało nadrobic max 10m aby to obejśc.

  4. Jak ma sie sprawa z rękawicami BW? Czy istnieje ich jedna wersja czy jest też więcej? Sam wiem tylko o tych "zielono-czarnych", które są najbardziej popluarne. Z moich doświadczeń wynika, że w upalne letnie dni są one niezbyt wygodne (dłoń bardzo się poci itp.). W związku z tym mam pytanie czy istnieje jakaś inna wersja rękawic na lato?

  5. Ja też mam jakieś ale nie wiem, który model (postaram się w najbliższym czasie zrobic zdjęcie i mam nadzieję, że mi ktoś tu pomoże). Faktycznie podeszwe mają strasznie twardą i do noszenia na codzień są nie najlepsze. Jednak w fatalnych warunkach pogodowych spisują się znakomicie.

    Brodziłem w nich w rzeczkach, wpadłem raz powyżej kolan w bagno (po wydostaniu się ważyły chyba po 5kg tak były oblepione), biegałem 10h w konkretnym deszczu po mokrej trawie i nigdy mnie nie zawiodły, zawsze stopy miałem suche.

  6. Pod linkiem który podałeś kryje się piękny napis "Nicht berechtigt", domyślam się, że trzeba byc zarejestrowanym.

    A jak sie ma sprawa z butami górskimi? Ile jest tego modeli? Bo na allegro ostatnimi czasu jest cała paleta do wyboru między innymi jakieś letnie i zimowe itd. To są podróby czy faktycznie taki podział jest? A jeśli tak to czym je odróżnic? Ja rok temu kupiłem swoje i nie wiem czy to jest jakiś model, więc chciałbym je zidentyfikowac.

  7. Zamowilem 3 pokrowce BW wustentarn i... dostalem we flectarnie. Od razu zadzwonilem do nich i otrzymalem odpowiedz ze musze im je odeslac na moj koszt i mi wysla wlasciwe. Zrobilem tak jak chcieli zobaczymy, jacy sa uczciwi.

  8. Promant jesli o mnie Ci chodzi to w strzelaniu waga mi tez nie przeszkadza, bo strzela sie bardzo, bardzo przyjemnie a zle sie z nia biega, bez paska i z takim np. kalachem biegalo mi sie znacznie lepiej.

     

    wysokist jak bylo ze zmienianiem magazynkow, ewentualnie doladowywaniem w takich warunkach? ;)

  9. Słyszałem również o problemach z wyważeniem repliki, czy jest to na tyle denerwujące jak większość osób pisze?

    Jesli chcialbys biegac bez paska to tak, mysle ze po 10 min wyrzucilbys spluwe w kat. Jesli jednak masz juz pasek to biega sie calkiem wygodnie, a bron mimo swojej wagi jest bardzo poreczna i doskonale walczy sie nia w budynkach. W lesie jeszcze z nia nie bylem, obawiam sie ze moze byc gorzej ale zobaczymy.

     

    Odnosnie paska to nie ma go gratis w pudle, a standardowe nie pasuja, potrzeba nieco modyfikacji i dobrych zaczepow (najlepiej karabinczyk) bo mi juz jedne sie wygiely od ciezaru broni, na szczescie zauwazylem zanim mi spadla.

  10. 1. Jesli podoba Ci sie ten klimat, to warto bo wykonanie jest przednie a osiagi moze nie zachwycaja ale nie odstaja tez w zaden sposob o innych aegow tych rozmiarow.

    2. Narazie nie zauwazylem zadnych problemow.

    3. Oczywiscie ze jest, "w polu" ;) brakuje troche celnosci i moze nieco zasiegu skutecznego (przez celnosc wlasnie) ale w cqb to rewelacja.

    4. Jedno ladowanie? Narazie nie zdarzylo mi sie by przy intensywnych 4-5 godzinnych strzelankach padla.

    5. Jak to chinszczyzna, czyli calkiem niezle, wizualnie wykonanie jest pierwsza klasa, osiagi nieco gorzej ale ogolnie warto.

  11. Wysokist, zakładam, że zamówiłeś go z gybergun.pl. Z recenzji Jaggera lu fiolka wynika, że kolba jest dobrze wykonana i jest wytrzymała. Czy tak samo jest w przypadku twojego guna??

    Na sile mozna sie przyczepic. Jednak majac doswiadczenia z jeszcze dwiema innymi replikami, ktore posiadaly skladana kolbe na tych samych zasadach (MP40 z DE oraz AK47 z Cymy) smialo moge powiedziec ze tylko w przypadku MP40 z AGM da sie grac z rozlozona kolba nie majac przeczucia ze zaraz wszystko sie rozpadnie. Po rozlozeniu kolby sa pewne ruchy w pionie, aczkolwiek mniejsze niz w wymienionych wyzej replikach, wszystko wydaje sie byc stabilne tak zemozna docisnac kolbe do ramienia (a wtedy juz zadnych ruchow nie ma) bez obaw o to ze cos sie wygnie, zglamie czy peknie.

     

    Po dwoch tygodniach uzytkowania musze przyznac ze bron w stocku jest okrutnie nie celna, po 30 metrach kulki leca juz gdzie chca i mozna byloby prowadzic ostrzal obszarowy, gdyby nie fakt niskiej szybkostrzelnosci, ktora jednak przy istnieniu jedynie low capow jest w pewnym sensie pozytywem.

  12. Zapomnialem dodac ze mimo wszystko bron jest bardzo wygodna. Duzo daje trzymanie za magazynek, wczesniej posiadalem ak47 i mp40 jest zdecydowanie bardziej poreczna.

     

    Zauwazylem tez ze farba latwo schodzi, wystarczy w cos puknac a juz powstaja ryski.

  13. Tak sie sklada ze od dzis jestem szczesliwym posiadaczem tego modelu w wersji WGC Custom. Musze naladowac baterie i poczekac na swiatlo dzienne tak wiec osiagi sprawdze jutro, natomiast teraz moge opisac walory estetyczne.

     

    Tak wiec jak Wam juz pewnie wiadomo bron w prawie calosci wykonana jest z metalu (wyjatek to obicia na uchwycie i ten fragment nad spustem). MP40 z AGM jest calkiem ciezki, niby waga nie pozorna ale czuc ja mocno w rekach. W tym momencie pojawia sie tez pierwszy mankament, ktory pewnie nie sprawi klopotu milosnikom Schmeisserow natomiast innym moze przeszkadzac otoz bron jest nieprzyjemnie wywazona, rece sie szybko mecza i nie przez ten dziwny rozklad wagi bron traci troche na porecznosci.

     

    Kolba ku mojemu zaskoczeniu jest zrobiona calkiem solidnie, chodzi dobrze, znacznie lepiej niz w AK47S z Cymy. Nie ma tez co sie martwic tragicznymi wspomnieniami z springa MP40 DE.

     

    Cala bron swietnie sie rozklada, nie ma z tym zadnych problemow, wystarczy pociagnac w dol i przekrecic takie koleczko pomiedzy spustem a magazynkiem a nastepnie pociagnac przednia czesc broni i po krzyku. Zarazem zrobione jest to bardzo stabilnie i raczej nie ma mowy o jakims przypadkowym rozlozeniu sie broni.

     

    Drugim i jak narazie ostatnim mi znanym mankamentem tego MP40 jest brak paska nosnego zalaczonego w pudelku. Poprzez wlasciwe odwzorowanie specyfiki broni nie pasuja tu standardowe paski dodawane do aegow. Jak juz pisalem wczesniej bron jest ciezka i dziwnie wywazona przez co bieganie przez dluzszy czas bez paska bedzie strasznie meczace. Pozostaje wiec zrobic sobie taki pasek samemu, zamowic na allegro lub u "pasnika".

     

    Dodatkowym walorem jest dobra matowa kolorystyka. Bron ma dwie szczerbinki jedna stala, druga podnoszona oraz dzieki gwintowi mozliwosc zalozenia tlumika czy bagnetu dla tych co nie czuja klimatu.

     

    Odnosnie bajerow WGC, to ta wersja nie posiada selektora ognia i tak jak orginal strzela tylko na full auto. Sladow po selektorze nie ma a z tego co udalo mi sie zauwazyc po kazdej oddanej serii tlok wraca na pozycje dzieki czemu sprezyna nie ulegnie przedwczesnemu zuzyciu. Ostatnia rzecza o ktorej chce tu wspomniec jest przelacznik na dole uchwytu, ktory odlacza zasilanie od silnika, tak dla wzgledow bezpieczenstwa, nie mam pojecia czy to sprawka WGC czy AGM.

     

    Sam nie wiem co tu jeszcze napisac, jesli macie jakies pytania chetnie odpowiem.

     

     

    ps. wiem ze tekst nie jest najwyzszych lotow, nie umialem tez nazwac niektorych rzeczy ale nie wiem ile osob w Polsce posiada jeszcze ta replike, z pewnoscia niewiele tak wiec dla ciekawskich te informacje moga okazac sie cenne

  14. Nie wiem czy to na temat ale sam mialem kiedys "ekologiczne kulki" z taiwanguna 0.23 i przyznac musze ze wspominam je bardzo dobrze, jedne z najlepszych jakie mialem. Moze to troche subiektywe spojrzenie bo byly to moje pierwsze kulki podczas uzytkowania aeg'a a od tego czasu juz ich niemialem, niemniej nie przypominam sobie zadnych ich negatywow.

×
×
  • Create New...