SuchyPL
Użytkownik-
Content Count
11 -
Joined
-
Last visited
-
zalany nie jest, czy dysza dochodzi nie mam zielonego pojęcia, aż tak się na tym nie znam, cylinder bez otworu, ale o jego szczelności nie mogę za wiele powiedzieć, długość lufy jak w G3, ale zmieniłem na krótsza. Na ostatnim strzelaniu zaobserwowałem znaczną poprawę osiągów. Daleki zasięg, dobre skupienie. Widocznie karabin się już przestrzelił tak jak to Waldo pisał. Dziękuję za pomoc. :) temat póki co można zamknąć
-
z tego co mi przysłali ze sklepu średnia z 10 strzałów to około 430 fps... a o tych gumkach to poszukam rzeczywiście. :) aczkolwiek temat dalej aktualny, byc może ktoś się z tym problemem spotkał już.
-
obecnie ICS 0.23, a zazwyczaj GFC również 0.23
-
Witam Was forumowicze. Mam do Was następuące pytanie o prośbę. Jestem od półtora miesiąca w posiadaniu repliki LR 300 firmy P&J zakupionej u krakmanów. Zgodnie z założeniem wymieniłem na starcie gumke hop-up na bodajże Guardere. Dodam też, że zmienilem stockową preckę na prawie 2 razy dłuższą systeme. Ponieważ nie zaobserwowałem zbytniej poprawy zasięgu (przy 430fps jest on zaskakująco mały) doradzono mi zakup systemowskiej gumki. Tak też zrobilem, szarpnąłem się na tą nową Energy. Po jej wstawieniu dalej nie mam poprawy, przy zakładaniu sprawdzalem czy komora dobrze działą i tak
-
wracając do sedna sprawy stwierdzam ze podkładkowanie nic nie dalo regulacja silnika tez po skreceniu wszystkich srub GB dalej sie tnie macie jeszcze jakies rady??
-
to już sprawdziłem i z tym raczej nie ma problemu, ale te podkładki wydają sie mieć sens... nooo z serwisem to problem bedzie bo w Rzeszowie nie ma jako tako... ale nic zobaczymy :) dzieki za rady
-
ok na chwile obecna dzieki. mam nadzieję że to tylko o to chodzi. ale powtarzam pytanie czy to na pewno rozwiąże wszystkie problemy??
-
zrobiłem tak jak mówisz i stwierdzam, że zębatka naciągająca tłok wydaje dźwięk jakby o coś tarła... ale z drugiej strony musze stwierdzić, że nie jest to dźwięk jakoś bardzo głosny, zaś same zebatki poruszają sie całkiem płynnie i jak je rozpedze palcem to jeszcze robią pare obrotów nim sie zatrzymają. czy jeśli by to była wina niedogranych zębatek to czy tłumaczy to też takie nietypowe rozgrzanie kabli?? czemu sie tak dzieje??
-
tak na szkielecie nie ma żadnych rys ani zatarć, nawet jeśli 2 połówka by coś za mocno ściskała to gdzieś powinno powstać przetarcie... ale tego nie ma, z wyjątkiem wcześniej wspomnianego tego czegoś przy singlu nie wiem jak to sie nazywa... edit hmmm podkładki są pojedyncze pod 2 trybami, a jeden jest w ogóle bez podkładek. wiec co najwyżej to mógłby być niedomiar. choć sprawdziłem i luzów nie ma na trybach co najwyżej góra/dół na tym który się łączy z zębatką silnikową.
-
nie wiem gdzie to napisać wiec piszę tutaj. Mam taki problem: zacznę od początku. mam karabinek GFC z GB oczywiście v2. Pewnego słonecznego dnia pękło mi takie małe cóś co dopowiada za zamkniecie obwodu i umożliwia reagowanie spustu (tak wiem, ten problem choć rzadki był już tu poruszany.) ale to nie sedno sprawy. Po dlugim czekaniu, doczekałem sie nowego szkieletu i nowej spręzyny. Obydwie te rzeczy to firmówki Systemy i w tym miejscu zaczynają sie kłopoty. Złożyłem szkielet razem z bebechami do kupy. tj. zębatki stockowe, łożyska też itd. Nowy jest wspomniany wcześniej szkielet i s