M500 wersja 6mm od Chińczyków jest przyzwoicie wykonany. Pamiętam strzelanie z ostrego Mossberga, w którym czółno latało "na pełnym luzie", a bezpiecznik trzeba było przytrzymywać kciukiem, bo lubił się zsuwać :) W replice czółno ma kilkanaście milimetrów luzu i wg mnie stawia zbyt mały opór przy przeładowaniu. Plusem jest to, że w przeciwieństwie do sprężynowych replik nie trzeba się napinać, aby załadować broń. Przeładowanie jest płynne, fajnie to wszystko klika i ogólnie czad. Ładowanie do trzech komór w magazynku. Moc znaczna, do tego stopnia, że plastikowy koszyk, który służył za łapacz d