N.A.T.puszek
-
Content Count
196 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by N.A.T.puszek
-
-
:lol: to jest camo do walki na targu :wink: czyli tam skąd najpewniej pochodzi, widzialem takie u nas na bazarku i targu.
pozdro 8)
-
ops ... faktycznie :F
sory za zamieszanie :lol:
-
więc jak w końcu z nimi jest ? są do dupy czy nie ? bo zdania są podzielone :? zamówiłem 2 paczki 0,23 za pobraniem więc jak są faktycznie tragiczne to mogę nie odebrać :roll:
-
To ja się tyż dorzucę - na tegorocznym Tomaszowie usuneliśmy z Wukaszem wnyk 8)
Tak jak pisze poprzednik, częste tracenie pułapek może zniechecic kłusoli...
-
albo ta żółto czarna, też jest słabo widoczna
-
a nie możecie pakować w rary albo zipy :? :?: bo zapisywanie po jednym jest ... no :P
pozdro 8)
[ Dodano: Sob 03 Cze, 2006 ]
a co do systemu oznaczania, np - jedna str. ma na obu pagonach/ramionach a druga poprostu nie
-
A ja mam pytanie takie - jak się mają BELLEVILLE 790A w stosunku do błota ? czodzi mi konkretnie o późniejsze czyszczenie
-
no właśnie co to za kuleczki ? warto je nabyć ? faktycznie są robione w kooperacji z CA ?
pozdro
-
został Ci jeszcze telefon do przyjaciela i pytanie do publiczności
no to... frugo :P (mniejsza z tym)
Ronin ma rację, część z nas stała pod ścianą przez krtórą włożyłeś karabin a część pod śćianą w drugim pomieszczeniu więc jedyne czym mogłeś marco kogoś trafić to rykoszet.
dzisiaj wrzucę zipa ze fotkami, niestety nie brałem aparatu na akcje i są to zdjęcia statyczne z bazy ale zawsze cuś :wink:
pozdrawiam 8)
-
Taaa :lol: i jeszcze chlopaki z Legnicy tam byli z nami w tym budyneczku :D
-
Ja też walczyłem z SGS'ami na stawach, ale w sumie to bardziej się czaiłem bo byłem sam, taki klimat był, że ho ho :twisted: Ubiłem Wam jednego i sam zostałem ubity :F
@Kuba - odniosłem wrażenie, że slowa o poznawaniu prawdy nawiązywały do mnie, więc juz wyjaśniam bo wcale nie uważam, że poznałem całą prawdę, słuszną prawdę i że moja prawda jest najmojsza :lol: Może mało widziałem bo jestem w "tym" zaledwie rok ale to był mój drugi zlot na taką ilość ludzi i znów sprawdziło się to, że nie upilnuje się takiej ilości ludzi żeby nie było zamieszania, nie znają wszyscy terenu, nie wszyscy "czują klimat" - poprostu chcą strzelać, i do tego dochodzą różne inne indywidualności takie jak te z ignorowaniem poleceń dowódcy i inne przez co często właśnie ambitne scenariusze są przerywane :? Byłem na wielu mniejszych imprezach (do 80 os.) i nie spotkałem się tam z takimi problemami przy scenariuszach jak na dużych imprezach.
Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za grę oraz gratki dla TD 8)
pozdrawiam
-
nie wierzę :mrgreen:... Kolejny nie strzelił wcale...wielką kampanie na 150 osóbprawda jest taka' date=' że w takim dużym gronie osób ciężko przeprowadzić bardziej ambitny scenariusz. np i m.in. dlatego
(ze wzmianką by unikać kontaktu ogniowego co postanowiliśmy zignorować ).Ale hangary to była juz lekka przeginka :wink:
-
Zlot patrząc na "całokształt twórczości" wypadł co najmniej dobrze...ale od
początku:
- briefing - no po prostu bajka, świetny (choćby dla niego było warto tam być :lol: )
- baza, teren - też były ok, brama obstawiona wartą, tabliczki "minen" itd. niby szczegóły ale to wszystko złożyło się na wspaniały klimat.
- grochówa, kiełbaski - smakowały :wink:
- pirotechnika i "ciężki sprzęt" też znacznie wpłynęły na poczucie klimatu walki
- na biefingu chyba mi się obiło coś o uszy, że co godzinę (o ile dobrze pamiętam) miał ktoś dowozić/przekazywać nowe rozkazy dowódcom - chyba ich brakło :? :?: przez co pierwszy scenariusz stał się troszkę nudny, przynajmniej w naszym rejonie :? ale jak widzę nie tylko
i tu racjachwilami nie było wiadomo o co chodzi poszczególym stronom.
tak' date=' tylko nie wiem dlaczego i po co, rozumie były kłótnie ale tylko o respawn i myślę, że wystarczyło przesunąć RS oralii 40 m dalej a analii 40 m wcześniej oraz np. vipów umieścić w domku :roll: i była by fajna rozgrywka.zlot zaczął grać zwykły bezsens na hangarach.
było dużo lepiej niż na hangarach w sumie, zdobywanie domku wszelkimi sposobami :twisted: :lol: itd. (nie zapominajmy ze to też zabawa :wink:), ta wymyślona przez oralię przerwa... to, że większość stoi na RS juz z 10 min to nie znaczy, że jest przerwa :? czasem trzeba orbać jakąś taktykę i przegrópować siły a poza tym jesteśmy ludźmi i tez chcemy czasem chwilę przysiąść :roll: i jeszcze nasi zostali ostrzelani z RS'a oralii przez kolesia bez okularów na dodatek :ściana: Pod koniec gdy część ludzi poszła była dłuższa chwila ciekawej gry na domkach i końcówka bardzo ciekawa i miła :)Trzeciego dnia znowu był grany bezsensOgólnie zlot wypadł dobrze (albo i lepiej :wink:) Mam nadzieję, że za rok znów nas zaszczyt kopnie i dostaniemy znów zaproszenie :) na Tomaszowo '07.
Też z chęcią bym jeszcze raz zobaczył prezentację z biefingu. Mam też pytanie odnośnie filmu, coś było kręcone, będzie to gdzieś ? No i oczywiście czekam na foty :mrgreen:
pozdrawiam
-
narazie tylko WIELKIE DZIĘKI - BYŁO WYPAS
cdn. 8)
-
Nooo panowie... ale pogoda to nam raczej psikusa zrobila bo caly week ma padać :? :? :?
-
Czy w samym Tomaszowie jest jakiś spożywczak czu cuś w ten deseń, czy trzeba brać zaopatrzenie na cały zlot ze sobą :roll: :?:
-
a z Żagania to jeszcze ok 15 km :wink:
ale jednak chyba bedziemy mieć autka, jutro się okaże to dam znać
pozdrawiam 8)
-
pytanie - czy są jeszcze miejsca w tym podstawionym transporcie z Zielonej do Tomaszowa ? z OPAS'u jakieś 7 - 10 osób by się pisało :wink:
-
Tylko trzeba uświadomić wszyskich, że takie coś istnieje
post na kazdym forum wojewodzkim i prosta stronka wystarczy IMO. no chyba ze ogolnopolski ale na zaproszenia, wtedy sprawa promocji przedsięwzięcia odpada :wink:
-
Szkoda że nie ma takiego ogólnopolskiego zlotu na czas "dnia asg"
a co stoi na przeszkodzie zeby za rok bylo ? Tylko teraz czy DSA sie podejmie wyzwania :?: Mam nadzieję, że tak :)
-
Spoko relacja :)
ilu mieliscie gości ?
P.S. w opisach zdjęć rażą wg mnie 2 słowa - giwera i moro :wink: ale tak się tylko czepiam :roll:
-
Moim zdaniem dyswalifikacja jest mozliwa ale np kolesia w ciuchach cywilnych w jaskrawych barwach i raczej tylko wtedy kiedy organizator dba o takie szczegoly dla zachowania klimatu.
-
Może niektórym mój pomysł wyda się glupiutki i banalny ale...
zobaczyłem takie coś co może pełnić rolę ochraniacza na zęby, nabyłem obcięłem kły... tak kły :lol: i jest jak znalazł. Można w tym mówić bez większych zakłucń.
Przed chwilą właśnie przeprowadziłem próby wytrzymałościowe - 2 strzały z odległości - pierwszy 15 cm, drugi 50 cm, obydwa przetrwało bez żadnych widocznych obrażeń 8)
A mowa tu o zwyklej szczęce z gumy do rzucia. Po obcięciu kłów wygląda to tak
Koszt - 60 gr
-
Ja robie tak. Jest naładowana, strzelam... tydzien przerwy, strzelam... i albo sie rozladuje tak ze juz nie naciaga sprezyny albo ja do końca rozładowywuję rozładowywarką i wtedy ładuje - 8,4V 1400 mAh :)
pozrawiam
Kulki z airsoftguns.pl
in Kulki
Posted
człowiek uczy się przez całe życie :wink: