Warfarian
Użytkownik-
Content Count
43 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Warfarian
-
Nie mogę się doczekać :D
-
Na przyszłą edycję, jeśli planujesz pozostać stalkerką, upiecz więcej, zapamiętaliśmy "dziewczynę przebraną za krzak" :D Ew. zainwestuj w marchewkę. Wszystko oprócz tych ****** snickersów i Twixów! :D
-
OK, zrozumiano, któryś z wyższych szczebli uległ dezinformacji ;) Niemniej, parę serii zarobiliśmy i w większości były całkiem skuteczne i- co upierdliwie podkreślam- w zdecydowanej większości serie humanitarne, bez walenia po głowie :)
-
Do Wukasza- przynajmniej nasza grupa nie dostała żadnych informacji o nie atakowaniu wojska. Co w tym nieklimatycznego? Częścią fauny nie byliście, a mutant szacunku do munduru przejawiać nie musi... Mega był "odstraszacz" :)- klimatyczny, bo skoro muty są nieśmiertelne, chodzi o to, żeby z nimi kombinować, a nie walić serią na wprost. Jeśli rzeczywiście mieliśmy Was nie tykać, ktoś się z kimś nie dogadał...
-
A ja chciałbym wszystkim podziękować. Stalkerom, z przerażeniem szukającym batoników (czasem autentycznie zdziwionych naszym pojawieniem się- szczególne brawa dla bliżej niezidentyfikowanego gościa, który rzucił 3 cukierki nawet nas nie widzac, po czym rzucił się sprintem przed siebie), wojakom za schizoidalną syrenę- odstraszacz mutantów ("o, ku..., zacięło się!!" oraz włączenie odstraszacza na co najmniej 20 minut w nocy w momencie, w którym byliśmy oddaleni o kilkaset metrów i cisnęliśmy z Was w najlepsze), drechom za świetne wczucie, Monolitowi za gościnę, innym mutkom za dzielną współprac
-
Pazury naostrzone, futro wyczesane...do zobaczenia w Zonie! Mutant Semen czeka :D
-
Ja byłem, polecam, akcja odbijania mnie na drugiej edycji była mocna :D a w końcu sprzedali mnie wojsku za ŁYK WODY CYTRYNOWEJ! Masakra :D
-
Tak, szanowni Monolici, TO ZNOWU MY! Tym razem jako dzieci Zony, nie szabrownicy :P
-
Mega patent, nie mogę się doczekać używania w praktyce :)
-
Zjemy ich na śniadanie, obiad i kolację ;)
-
Nawet o tym nie myśl, Doktor, już ostrzę pazury :P
-
Do tej pory mam polew z tamtych sytuacji, żałuje tylko, że nie uchwyciłem, jak Skut obrywa tym czerwonym "hydrantem" (niestety, nie poczekali z zabijaniem :D). Czekamy na filmiki innych ekip!
-
Ludzie, wrzucać fotki i filmiki, jestem szalenie ciekaw Monolitów bujających się przed Spełniaczem i wielu innych, cudownych akcji które mnie ominęły :)
-
A, Margot zapomniała, to dorzucę- pozdrawiamy jeszcze grupkę zszokowanych wojaków, którzy nie mogli wyjść z zaskoka,widząc grupę ześwirowanych stalkerów, których mózgi sfajczyły fluktuacje psioniczne. Wasze miny- bezcenne :D
-
Salve, salve, towarzysze! Cokolwiek by nie mówić- impreza udana. Zona była wczoraj wyjątkowo piękna i gościnna, wręcz niezonowato, przyjęła nas z otwartymi ramionami (głównie tymi u mutków). Brakowało nieco starć ogniowych (chociaż jak widzę, może akurat nam się tak trafiło)- nie wystrzeliłem żadnej kulki. Dobrze przyjęły się nowe frakcje (pozdro szczególnie dla Monolitów [TAK, TO ZNOWU MY!] :D ). Nawet problemy techniczne, jak notoryczne psucie się wszystkiego co należało do mnie nie popsuły zabawy - biorę to za dobrą monetę i uznaję, że czas zmutować permanentnie :) Gratuluję głupoty gen
-
Mówią, że Semen urodził się w Zonie, przez cesarkę w wykonaniu szalonego ojca- naukowca na długo, zanim stała się Zoną. On sam tej opowieści nie przeczy, wręcz zdaje się potwierdzać lekkimi odchyłami od normalnych zachowań. W każdym razie jeden z bardziej osobliwych stalkerów, z lubością paradujący w starym szwajcarskim mundurze i budionówce. Raczej małomówny, wylewność i finezję języka pokazuje dopiero w gniewie. Poza tym, kolekcjoner artefaktów, broni i starych monet. W Zonie odnalazł swoją ojczyznę. Nie wiadomo, skąd pochodzi , ani kim był kiedyś- ludzie nie pytają, on nie odpowiada. Ma te
-
oczywiście, że można ;) nie mogę się doczekać ;)
-
...patrz poprzednia strona ;)
-
świetnie, po pół roku się dowiedziałem że grzesiek jednak był mój :/ :D
-
Przeróbmy wojaków na pasztet i będziemy mieli czym przekupywać muty :D
-
ciekawe, jak szybko skończą się miejsca ;)
-
aaa, to Ty byłeś tym mutem, który sprzedał mnie za łyk wody cyntrynowej? :D
-
jestem ZA! :D impreza jak zwykle obowiązkowa ;) a o co chodzi z otwartą/zamkniętą listą? Domyślam się że jakieś specjalne kryteria są na zamkniętą?
-
I ja się dołączam, stalkerska braci ;) jak zapewne zdecydowana większość uczestników
-
Dzięki, gwintek- świetna paczka, w końcu jestem na fotkach jakichś ;)