co do butów, to prawda jest taka ze jak ktoś przez całe życie chodził w adidasach to i buty z goretexem, wyściułkami i innymi pierdołami niewiele pomogą przy 60km. Musisz noge przygotowac do danego buta - skóra musi się odpowiednio wzmocnić.
Jak biegałem przez dwa lata w trekingowych butach, i wlazłem w np w kubczaki które były dużo wyższym butem to przez pierwsze 10 km czułem lekki dyskomfort, ale tydzień później bez problemu mogłem w nich chodzić. Tak samo było jak miałem w desantach latać, ciężko było gdy noga była przyzwyczajona do wygodnych butków.
Więc samo rozchodzenie buta, często oz