Witam, dzisiaj przyszła do mnie używana (przebieg 3k kulek) replika m4a1 JG 3-ciej generacji. Po załadowaniu magazynka wystrzeliłem jakieś 1-2 kulki i później były same puste strzały, gdy wyciągałem magazynek to te kulki poprostu wylatywały. przeczytałem że to może być bateria. Naładowałem kilka h i teraz w ogóle replika wydaje dziwny dziwęk przy próbie strzału, takie harczenie, jak by zwarcie, trudno to określić ale już nawet nie ma powietrza z lufy przy strzale. Tak więc w czym może być problem? I jak rozebrać tą replikę, bo jakoś nie mogę do tego dojść. Pozdrawiam