Zamówiłem replikę m4 ris coś koło 11 kwietnia (sobota), jako, że przelew na poczcie kasa doszła dopiero w środę, zaraz przed świętami. Jako, że święta, to nawet nie liczyłem na wysyłkę przed świętami. Po świętach tez nie wysłał. Jutro mija 14 dni od dnia w którym gościu dostał kasę i pisze do Rzecznika praw konsumenta, który pomoże mi złożyć wniosek do sądu. Nie zamierzam się bawić. Myślę, że sąd będzie miał bardzo jasną sytuacje, choćby dlatego, że cog-asg na każdym kroku łamie regulamin. Oczywiście, przez cały czas żadnego kontaktu tel. (średnio 10 razy dziennie dzwoniłem) albo tel. wył, alb