Mi się mój egzemplarz podoba i nie widzę w nim żadnych niedociągnięć. Fakt okładziny wydają się być troszkę mizernie mocowane przez co lekko się ruszają ale to nie przeszkadza przy strzelaniu. Mam też pytanie czy w waszych replikach ta szysza/rureczka która wkłuwa się w nabój co2 jest ścięta czy tylko mi się coś takiego trafiło ?