Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

metalmaster

Użytkownik
  • Content Count

    2
  • Joined

  • Last visited

  1. zjarany bezpiecznik może być wynikiem zwory na kablach, gdzieś może być uszkodzona izolacja, obwód sie zamknął i spaliło bezpiecznik. zapomniałem zapytać, czy grzeją Ci sie kable jak dymasz na spust? jak tak, to trzeba poluzować troche śrube dociskową silnika. powracając do pytania: powodem zjarania bezppiecznika teoretycznie nie może być przejarany styk, bo w momencie jak styk jest spalony, to nie ma w ogóle zamknięcia obwodu w gearboxie i replika w ogóle nie żyje, czyli nie jest to powodem spalenia bezpiecznika. obejrzyj kable.
  2. jeżeli masz nadal spalony bezpiecznik (nie wymieniałeś po spaleniu) to nie dziwne, że nie hula. jak tak jest, to od razu go wymień (to są chyba około 230V 25 A z tego co pamiętam). jak już będziesz miał podłączoną baterie nawet na tej przejściówce, to przystaw do chwytu pistoletowego ucho i naciśnij spust, jak będzie coś słychać, że silnik jakby chciał zakręcić a nie mógł, to znaczy, że masz odwrotnie bieguny w przejściówce. kolejna możliwość: źle zlutowana przejściówka. w ostateczności wyjmij silniczek z chwytu całkowicie, weź dwa kawałki kabelka i podłącz do akumulatora na krótko, mocno trz
  3. to zamiast demotywować człowieka od samego początku, napisz mu od razu poradę, albo krótkie info, że coś takiego się gdzieś przewinęło, że dużo kosztów pochłonęło i pracy, a nie jakieś jałowe przemyślenia o słomianym zapale.. skąd możesz wiedzieć, że kolega 2- go takiego egzemplarza nie zrobi? chyba, że mierzysz go swoją miarą, a to już inna bajka.. pytanie było o poradę dotyczącą sprzętu!!, a nie jakieś swoje wydumane osądy i przemyślenia na temat osoby o której w życiu na oczy nawet nie widziałeś i od razu się mądrzysz. więcej wiary w ludzi!
×
×
  • Create New...