sven120

Co prawda mam instrukcje, ale nic takiego tam nie pisze.

Może małe info jak to zrobić? ;-)

Jakis czas temu pisałem o problemie z repliką Boyi RK-02. Chodziło o to, że podczas naciskania skustu słyszałem tylko "cykanie" wyczuwalne w rękojeści. Czytając podobne tematy dowiedziałem się, że to typowa przypadłość u bojców. Poradzono mi abym zmianił baterie na mocniejszą. Tak też zrobiłem i obecnie mam G&P 9,6V 2200 mAh, zamiast stockowej ładowarki używam mikroprocesorówki, więc o przeładowaniu pakietów nie może być mowy. Mimo to wciąż zdarza się owa usterka. Co mam zrobićby całkowicie lub chociaz w większym stopniu to wyeliminować? Bo już mnie szlag trafia jak naciskam spust i słyszę

Dzięki za szybką odpowiedź Panowie. Co do samej ładowarki - właśnie mam zamiar kupić mikroprocesorową. Poczytam propozycje baterii na forum i wtedy zdecyduje o zakupie. Pozdrawiam.

Jako, że to mój pierwszy post na tym forum - witam wszystkich użytkowników. Mój problem dotyczy repliki Boyi RK-02, a konkretnie akumulatora ( Akumulator 8,4V o pojemność 1100 mAh Ni-Mh). Ponieważ wiele razy miałem z nim problemy wysłałem replikę do serwisu na gwarancje. Dowiedziałem się od nich, że ów akumulator jest "strzelony", a na akumulator i ładowarkę dołączoną przez producenta do zestawu udzielają wyłącznie gwarancji rozruchowej. Zostałem więc z repliką, lecz bez baterii i stąd moja prośba: Czy moglibyście doradzić mi, jaki akumulator mam teraz kupić, aby replika działała sprawnie?