Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Grzyboo

Użytkownik
  • Content Count

    6
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

645 profile views
  1. U mnie taka sama sytuacja jak u kolegi wyżej. Nic już nie ugramy Panowie, niestety.
  2. Trzeba przyznać, że dosyć rzadko ludzie decydują się na taką stylizację. Raz, że nie aż tak popularna, a dwa to po prostu dosyć droga. Ja się troszkę stylizuję, jestem z mazowieckiego. Jak chcesz coś spytać/pogadać/wymienić doświadczeniami to wal na pw ;)
  3. No właśnie, w tym sęk :) Ja mam mniej niż Ty, bo ok. 400km, ale to też jest niezła odległość. Za paliwo nie zwrócą na pewno, a pociągiem/autobusem to trzeba by było 2-3 w nocy wyjechać żeby na rano na miejscu być :P Dopytam się znajomych w sądzie czy da radę cokolwiek zrobić z tym fantem, jak dowiem się czegoś ciekawego to podzielę się :)
  4. Dostał ktoś nowe pismo oprócz mnie?
  5. Też dostałem dziś pisemko, że we wrześniu mają znów dobierać się do dupy jemu i jego kompanowi. Pewnie kolejny raz nie stawię się, ale jeśli ktoś da radę, to proszę o jakąś relację z rozprawy.
  6. Ja nic nie dostałem, a nie ukrywając spodziewałem się pisma. No ale cóż, nadzieja na odzyskanie kasy odeszła tak szybko, jak przyszła :)
  7. Można też wystosować pisemko do Sądu o brak środków na przejazd, mogą zaniechać obowiązkowego stawiennictwa. Pewnie do mnie też dotrze na dniach pisemko, może wtedy coś naskrobię. Jakby nie było, perspektywa otrzymania kaski za przejazd etc wydaje się kusząca, ale śmiem wątpić że Państwo POlskie ot tak da mi pieniądze za darmo. I tak jak trochę wyżej, mam do przejechania 350+ km... EDIT: Poszperałem trochę, można się zapoznać: http://www.money.pl/forum/wezwanie-na-swiadka-i-zwrot-kosztow-podrozy-t1345563.html
  8. Kuba - nie wiem czy dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź, ale szczerze wątpię, żeby przysłali pokrzywdzonym nakaz stawienia się na rozprawie. Co innego kwestia dobrowolnego przyjścia na rozprawę. Jak to jest napisane w polskim prawie - na każdą rozprawę, czy to dział majątku, czy morderstwo, można wejść z marszu (o ile nie jest tajna) :icon_smile:
  9. Pismo z prokuratury informujące o rozprawie dostali prawdopodobnie wszyscy ci, którzy zgłosili się na policję i składali zeznania. Osobiście nie widzę sensu dzielenia się informacją w stylu: "do mnie przysłali list, do mnie też, i do mnie!" :P
  10. Kiedyś dysponowałem linkiem do profilu na naszej klasie, ale już nie mam tam konta. Proponuję troszkę stłamsić butność i ostudzić chęć bicia go. Z tego co mi wiadomo koleś jest pełnoletni.
  11. Kolejne pismo z Prokuratury przyszło, sprawa doczekała się rozwiązania (teoretycznie). Ciekawe jak będzie z odzyskaniem środków...
  12. Dyma ludzi, oj dyma. I to na sucho. Dalej optuję nad wprowadzeniem adnotacji w komisie :) Widocznej dla wszystkich.
  13. Uwikłani w sprawę prędzej czy później dostaną wiadomość o co chodzi :) reszta, jak to się mówi, tajemnica dla dobra śledztwa :P
  14. Również dostałem to samo pisemko co Frontal, jest dobrze, jeśli nie bardzo :)
  15. Przeniosłem osobistą debatę z Ramzes24 na PW, oszczędzę wam offtopu...
×
×
  • Create New...