DXF
Użytkownik-
Content Count
41 -
Joined
-
Last visited
-
witam Twierdza to budynki. Po pierwsze ludzie nie trzymajcie się tak tych fps.Czy 5 czy 15 Fps.to już nie ma znaczenia.Pomiar na chrono to pomiar średni.W czasie strzelania serią spada prędkość każdej następnej kulki..Pojedynczy strzał jest najmocniejszy,wiec trzymanie się tezy ,że w budynkach tylko singiel -jest bezsensowne. W latach 1997-1999 dostarczałem dokumenty do panów posłów itp.(Obecnie też prowadzimy badania nad balistyką od czasu do czasu).celem zmiany prawa o broni,dzięki temu możecie się strzelać .Najgorszą rzeczą jest podwyższanie fps i cieszenie się ,że mam tyle ,to wy s
-
My rozwiązaliśmy to tak . Jak nie byliśmy pewni krzyczeliśmy "Hipopotam" wtedy ktoś zawsze się wychylił i widzieliśmy jego opaskę lub po prostu podnosiłem rękę i pokazywałem moją opaskę a ,ktoś inny swoją . A i tak dwa razy byliśmy ostrzelani przez swoich ,bo byliśmy przed nimi.Dobrze ,że przynajmniej niecelnie.Nam się to raczej nie zdarza. :)))W praktyce jeszcze się nie zdarzyło. Panowie trochę spokoju i nie walimy tzw "ognia przyjacielskiego"
-
Spraw miejsca to sprawa ekonomi.Wybieramy partnera ,gdzie jest taniej. Takie życie . A imprezy w fajnych miejscach to obojętne kiedy będą to i tak ludzie przyjadą. Hitlera może nie przetrzepali w twierdzy,ale np. iwo-jima też nie jest w Polsce ,ale ludzie też jeżdżą postrzelać się . Liczy się klimat. Dla mnie jak zawsze nad miejscami ,gdzie są budynki ciąży fatum niedzielnych żołnierzyków,który jak dostanie w buzie to drze się nie miłosiernie.,a wystarczy założyć kawałek ręcznika na twarz i już buzia nie boli. Oczywiście ,czy walkiria czy FB to miejsce takie jak twierdza ma swój urok
-
HIPOPOTAMY na 99 % będą na "VALKIRI 3 " Ludzie wrzuczcie na luz ,pomiędzy dwoma imprezami jest prawie dwa miesiące różnicy. Zacznijcie rozmawiać. Widać ,że ludzie z FB, to straszni obrażalscy,lepiej zapiszcie sie na walkirię , a pózniej chłopaki zapiszą się na FB. I żeby nie było jestem z ŁODZI ,wiec mam daleko do Giżycka.Teraz w Łodzi są ARDENY (720 osób) Za dwa tygodnie mangusta prawie 600 osób w tej samem miejscówce i nikt nie płacze ,u nas potrafią się dogadać. Zróbcie to samo. Zachowujecie się jak małe dzieci - czas wydorośleć I proszę zakonczcie ta gadką o wybujałym
-
Panowie w naszym teamie od długiego czasu poruszamy się z dwiema giwerami. Nigdy żadna nie doznała uszczerbku,nie stnowią ciężaru.Ekwipunek należy rozmieścć z głową na sobie. Podrzucanie stron z plecakami nie jest potrzebne. Nie pamiętam ile razy już korzystaliśmy z drugiej giwery.Trzeba nauczyć się posługiwać dwoma,ale :uśmiech: nie naraz -pojedynczo.Jeżeli zamierzasz kupić sobie plecak do drugiej klamki ,to lepiej zostaw ją w domu. Proszę o przymyślenie,zanin ktoś odpisze o głupocie noszenia dwóch giwer. Szwej w każdej armi dostaje jedną ,więc w razie nawet zwykłego zacięcia nie ma
-
MASZ RACJĘ JEST ZGODA TO RZUCAMY W GOŚCIA SAMOCHÓD. I JEST ZGODA TO RZUCAMY W KIEROWCĘ. ZGADZAM SIĘ
-
NAJPIERW SPRAWA WODY I "BUM W AUTO " JA JAK GRAM TO JEST MI TO OBOJĘTNE ,CZY BĘDĘ MOKRY,ALE JAK COŚ ORGANIZUJĘ TO JUŻ NIE ,PONIEWAŻ MAM WIĘCEJ SPRAW NA GŁOWIE I TO JUŻ NIE BYŁOBY FAJNE :evil: .ZRESZTĄ WŁAŚCICIEL SAMOCHODU SAM MUSI WYRAZIĆ TAKĄ ZGODĘ..jA MOŻE WYPOŻYCZYŁBYM AUTO ,ALE ŻEBY W NIEGO RZUCAĆ WSZYSTKIM TO JUŻ NIE. :killer: RUDI ,GDYBYM JA STAŁ ZA TOBĄ TO ,ALBO DOBIEGŁBYM WSADZIŁ TOBIE LUFĘ W PLECHY I POWIEDZIAŁ JAK "TYLKO SIĘ OBRÓCIŚZ TO STRZELĘ " LUB WYGARNĄBYM W TWOJE PLECY LUB NOGI. PO PIERWSZE JAK GRA SIĘ W PAINTA ,TO TAM NIE MA PRZEBACZ,A SINIAKI SĄ DUŻO WIĘKSZE I CHOLE
-
Możemy iść za ciosem miny dżwiękowe.Jak to zobaczyłem od razu się zakochałem,hałasują ,a facet ,który pociągnie za sznurek uznany jest za zabitego. Fajne szczególnie w obronie. Pomysł z wodą świetny,chociaz to ktoś inny daje samochody ,a organizator zapewne siedzący w samochodzie nie chciałby być mokry. Jarek
-
FAJNIE BYŁOBY POJECHAĆ SERIAMI PO LUDZIACH W SAMOCHODZIE :killer: ALE BY SIĘ DARLI ,SIEDZĄ NIE MOGĄ WYSKOCZYĆ ,A TU KTOSIE ROBIĄ TRATATATA :wink: WIEM,ŻE TAK NIE WOLNO ,SZKODA AUTA -ALE POMARZYĆ WOLNO HAN TWOI LUDZIE NAPRAWDĘ SZLI DO BOJU JAK NA HAJU (CZY.POZYTYWNIE NAKRĘCENI W POZYTYWNYM ZNACZENIU),WSZĘDZIE BYŁA ADRENALINA,WIDZIAŁEM ICH. POZDROWIONKA JAREK-FLECTARN RULEZ, I TAKIE TAM
-
Tu nie chodzi o zdyskredytowanie "WALKIRII"-czasami tak nie myślcie. może trzeba się dogadać z majorem i stworzyć cykl imprez w jednym roku pod jedną nazwą: i może być _"Walkiria-Kętrzyń "-Walkiria -Osowiec i tak dalej.Pogadaj z majorem ,on wygląda na fajnego człowieka z którym można się dogadać i ma doświadczenie -robi imprezy,dlatego każdy taki człowiek jest na wagę złota.Może,pomysł nie jest zły. Gdy mamy więcej osób i więcej imprez promujących region to zapewne urząd wojedzki też może dorzuci puchar-na kasę nie liczcie,ale na prestiż -urząd gminny,urząd miasta,wojewódzki. Łatwie
-
Spróbuj pogadać z wojskiem ,może udostępnią kawałek terenu.Powiedz,coś o młodych ludziach i takie tam.Jeżeli część jest udostępniona dla zwiedzających to idż do gospodarza. Opowiedż o Kętrzynie i Gierłoży,że tam muzeum pozwoliło nam grać w Wilczym Szancu. Oczywiście jak będziesz rozmawiał z wojskiem i reprezentantem muzeum osowiec powiedz ,że są zaproszeni na ognisko.Tak trzeba . MY utrzymujemy porzadek,większość to ludzie około 35-45 la.Tak mów .Nie mów zadużo o młodszych z tym porządkiem są tam starsi i oni pilnują porząku.Młodzież jest zafascynowana wojskiem .Zreszta to środowisko jest
-
Ostrzegłem i zdjeliście jakiegoś gościa i o to chodzi. Druga rzecz,ja nie mówię ,że moge dostać ,ja wcale nie zamierzam dostać nigdy ,ale się zdaża-to bezsens strzelania dla mnie jak mam obrywać. Dowodzenie polega na zdobyciu celów przy minimalnych stratach najlepiej zerowych. Myślę ,że mówienie ,że ja się nie boję i mogę dostać nie ma sensu.Ja też nie chcę tymi słowami nikogo obrazić,ale z mojego doświadczenia Kiedyś pewien gość ,który uczył nas czegoś jak byłem bardzo młody powiedział : "JAK PRZESTAJESZ SIĘ BAĆ ,TO IDŹ SIĘ LECZ"- nie obraził nas,tylko zwrócił uwagę na coś co
-
Nie zdobylibyśmy sztabu w kilka minut. My tylko ostrzegliśmy was ,o tym gościu tym bardziej ,że wyłuskał kilku naszych z osi.zdaje mi się ,że nie miał"świnki"czyli KM. ,ale miał dobrą giwerę o dużym zasięgu około 60 metrów miał do mnie i kulki dolatywały. Do mnie też walił ,ale zdażyłem się lekko cofnąć..Rozrzut jego kulek no oko około 1,5 metra,czyli strzelał do mnie z daleka.Rozmowa o ostrzeżeniu trwała kilka sekund i wszystko.Powiedziałem idziemy dalej,wy robicie swoje. My tam byliśmy trochę dużo wcześniej .Alianci zobaczyli ruchy osi i zaczeli się przegrupowywać ,przez to ,że zobacz
-
Zostawię twoje uszy w spokoju,zreszta mam już dużą kolekcję ,i żona krzyczy jak je wieszam na ścianie :lol: Ty ich nie proś ,że mają zostać ,ryknij na nich lub wyzwij od różnych .to działa :wink: Ja proponuję : :killer: KAŻDY BEDZIE MIAŁ COŚ DO ZROBIENIA ,PIJEMY Z UMIAREM,GOŚCI KTÓRZY ZA DUZO ODSYLAMY DO NAMIOTÓW WCZESNIEJ ,TWORZYMY COS NA ZASADZIE OBOZU WOJSKOWEGO ,WYZNACZAMY LUDZI DO SPRZĄTANIA ,PILNOWANIA ETC. KAZDY BEDZIE COŚ ROBIŁ W OKRESLONYCH GODZINACH,MAŁY DRYL NIE ZASZKODZI,SAM MOGĘ JEŻDZIĆ NA SZCZOTCE ,MI TO UJMY NA HONORZE NIE PRZYNOSI. MOŻNA WYPIĆ ,ALE Z UMIAREM .
-
PROSTUJE!!! LARRY POWIEDZIAŁ JASNO "ZABIĆ WAS WSZYSTKICH " W SZTABIE ,ALE NIE WCHODZIĆ DO NIEGO.NIE ZAJĘLIŚMY WASZEGO SZTABU ,PO ROZMOWIE PRZEZ TELE.GDZIE STWIERDZIŁEM ,ŻE JESCZE PRZED CHWILĄ BYLI TU LUDZIE ,A TERAZ NIE MA NIKOGO.LARRY POWIEDZIAŁ,ŻE WSZYSCY SĄ NA OBIEDZIE I ROZGRYWKA SKONCZYLĄ SIĘ WCZESNIEJ,WTEDY WESZLIŚMY DO SZTABU I ZABRALIŚMY MAPY ,KTÓRE ZOSTAŁY ORAZ UZUPEŁNILIŚMY SOBIE WODĘ DO MANIEREK. LARRY POWIEDZIAŁ NA ODPRAWIE MOŻNA STRZELAĆ DO WAS W SZTABIE ,ALE NIE WOLNO GO ZAJĄĆ.GDYBYŚMY ZACZYNALI OD TEGO PUNKTU TO POWINNY BYĆ SIŁY OSI OKOŁO 20 METRÓW Z TYLU W CAŁYM LESIE ZA WAMI