W dniu dzisiejszym czyli druga część imprezy (wczoraj nie byłem ale sądząc po opisach innych uczestników) była bardzo fajna nie do końca tego się spodziewałem ale organizacja i odprawa przebiegła w miarę szybko i przyzwoicie sama strzelanka miała scenariusz zgodny z tym podanym na forum. Zresztą gratulacje dla aliantów za pomysł z przemieszczeniem "kanistrów" po polanie za płotem przyznam że nie spodziewaliśmy się tego i musieliśmy szybko się przegrupować i zmienić plany. Walka przy bunkrach była też dość ambitna. Co do nieśmiertelności (nie będę tu wymieniał osób ani team'ów) znalazło się kil