Ta a ja zarówno na szkoleniu jak i na misji używałem rip-stopa i nie narzekam. Jest lekki, przewiewny, posiada szybki dostęp do kieszeni dzięki rzepom i jakoś mi się nie pruł i nie pękał więc przestań tu opowiadać że bawełniak jest lepszy. Mechaci się i przeciera na potęgę ma dziadowski krój i człowiek się w nim poci jak świnia. Znam wielu ludzi którzy mają podobne zdanie. Przestań więc mędrkować z powodu tego że jesteś żołnierzem bo nie ty jeden