gonzagon

mam taka sama berette i strzelam z niej w temp -2 full magazynkami i nie ma problemu, mialem problem z coltem w ktorym z magazynka uciekal mi gaz, wtedy temp sie bardzo obnizala bez strzelania a przy strzelaniu po paru strzalach syfonowal , beretta jest super

jesli gaz jakos lekko ucieka ci z magazynka bez strzelania to temperatura juz sie obniza..pare strzalow i wszystko zamarza - masz syfon

oringi zmienione - ze starymi i nowymi to samo próbowałem również użyć taśmy teflonowej owijająć zawór i wkręcając owinięty do magazynka, tam nie ma już możliwości by była jakaś nieszczelność a jednak wciąż coś syczy a co2 ucieka górą (jakby zawór lekko się nie domykał..pomimo że jest domknięty) prosze o pomoc i opinie kogoś kto posiada takiego colta..

Magazynek chociaz nowy, to ma juz znaczne slady uzytkowania, do tej pory wystrzelone z 300-350 kulek. Obawiam się ze military pl juz go nie przyjmie. Wlasnie to zrobilem, rozkrecilem i przesmarowalem maga, nawet wymienilem sprezynke odpowiadajaca za zamykanie sie zaworu na mocniejsza, podejrzewalem ze nie domyka sie do konca. Po zlozeniu do kupy, skreceniu do konca przyszla pora na testy... znowu to samo, gaz lekko uchodzi górą co sprawia ze wystrzele z pistoletu od 1 do 2 pełnych magów, zalezy jak szybko załaduje kulki drugi raz. Nie ma mowy o jakiejkolwiek przerwie pomiedzy strzalami, z se

Witam wszystkich, Szukałem takiego tematu lecz nie znalazlem wiec piszę tutaj. Jak w temacie mam problem z magazynkiem na CO2 do Colta 1911 KJW. Replika jest nowa, nie wystrzeliłem z niej nawet 200 kulek. Po uaktywnieniu kapsuły CO2 wydobywa sie lekki szum z magazynka, jak zauwazylem gaz ucieka górą (drogą którą wydobywa sie podczas strzału). Zatykając otwór palcem szum ustaje, puszczając znowu szumi. Szukalem informacji i porad na ten temat lecz mało kto był w stanie mi pomóc w jakikolwiek sposób. Dużo ludzi skarży sie na ten problem w replikach na CO2, chociaż zdania są podzielone, bo