Jeżeli zostaniesz w mniejszości czyli okulary + gogle, to najłatwiej jest wcisnąć takie okulary, które mają wąskie i w miarę elastyczne zauszniki. Mam kilka par okularów i właśnie takie 'drucikowe' są najlepsze. Mam porównanie z Bolle x800 i Bolle x1000rx. Te drugie są dedykowane dla okularników i można pod nie wcisnąć dość duże bryle. Pod 800 właśnie zakładałam i one wymuszają już niższą wysokość oprawki, więc da radę, ale srednio wygodnie. Markowe używane gogle (np. ESS) możesz dostać np na Armyworld.
Mam to samo spostrzeżenie. Troche to dziwne. Ale na wszelki wypasek okulary są wysmarowane antifogien.
Sory za offtop, ale zastanawiam się nad wypróbowaniem anti-foga od Bolle. Masz może porównanie z af od Revision?o takimi: http://www.revisionm...-fog-cloth.html
Z definicji praworządni obywatele przestrzegają prawa i nie wybijają z aegów rodzin i sąsiadów. Większość podobnych regulacji z założenia będzie uderzać w "zwykłych" ludzi. Zamiast zajmować się sednem - czyli prawdziwą przestępczością - system dobiera się do zadniej części obywatela. Bo tak jest łatwiej. Co do skuteczności, wszyscy wiedzą jak jest. Ponadto praworządny obywatel nie chodzi i nie będzie chodził z bronią. Może co najwyżej korzystać z teoretycznego prawa do obrony koniecznej...
Piękne.
Postuluję ponadto zakaz używania/posiadania: sztachet, cegłówek, kamieni, narzędzi warsztatowych, wideł i wykałaczek... I rąk też, bo jak wiadomo gołymi rękami też można zrobić komuś kuku.
Niektórych to myślenie chyba boli.
Mam minuso-astygmatyzm. O własne nogi się nie potknę, ale okulary muszę nosić na co dzień. Pod Bolle x 1000rx zakładam najtańsze okulary korekcyjne zrobione "na żyletę" za zawrotne 70 zł. Sprawdza się zaskakująco dobrze. Z tej dwójki parują mi jedynie gogle.
Soczewek nie noszę i chyba nie zacznę. Grzebanie w oku niezbyt lubię.
W szkla.com kupowałam ostatnie bryle, więc do chóru zadowolonych się dołączam.