Howkie

Rozmawiałem z jednym z użytkowników na GG i wszystko szło dobrze kiedy z GB wydał się dziwny dźwięk i jak się okazało pękł ząbek od zębatki środkowej i póki nie kupię nowej to jestem uziemiony, więc temat można zamknąć lub zostawić, kto jak woli.

Jeśli o to chodzi to przy wkładaniu są na bokach, nawet lekko je naciągałem żeby nie było żadnych "wybrzuszeń" w środku chwytu i dalej to samo.

Otóż jakiś czas tamu kupiłem używaną replikę HK416 od JG i po pewnym czasie karabin przestał strzelać, rozkręciłem cały karabin i wymieniłem okablowanie w Gearbox'ie (styki i kable były w koszmarnym stanie) i poskładałem wszystko do kupy i tu pojawia się problem. Kiedy chcę włożyć silnik do chwytu pistoletowego to silnik ciężko wchodzi, prawie w ogóle i muszę go mocno dociskać żeby choć trochę się ruszył i tu pojawia się moje pytanie, powinno tak być czy źle coś zrobiłem? Zdjęcie chwytu bez silnika: http://imageshack.us/photo/my-images/703/img0264ta.jpg/ Na tym zdjęciu pokazane jest

Replika jest używana, a o mosfecie jeszcze pomyślę.

Poczytałem sporo poradników i rozebrałem GB, to były styki (wcześniej napisałem że są porządku bo myślałem, że chodzi o coś innego) były brudne i nie "stykały" się, ale zauważyłem również, że sprężynka od anti-reversal jest w koszmarnym stanie, więc muszę zamówić nową. Jak przyjdzie sprężynka to zobaczę, czy to były faktycznie styki i dam wam znać. Edit:// Bezpieczników nie mogłem znaleźć, najprawdopodobniej ich nie mam.

Czyli muszę rozbierać GB? Nie chcę się tam pchać bo mogę coś uszkodzić, a wtedy to kaplica...

Kable są w porządku, styki też, a co do bezpiecznika to nie wiem gdzie jest (nie jestem specem od grzebania we wnętrznościach replik).

Witam, mam problem z moją M'ką, a mianowicie. Miesiąc temu byłem na strzelance i sprawowała się świetnie, jakiś tydzień temu chciałem sprawdzić czy wszystko działa, bo wkrótce idę na koleją strzelankę, i tu zaczyna się problem. Podłączyłem baterię i strzeliłem raz na sucho, wszystko działało, lecz gdy strzeliłem drugi raz nic się nie działo, tzn. w ogóle nie strzeliło. Myślałem, że to bateria mogła się "nagle" rozładować poprzez zwarcie lub coś w tym stylu, naładowałem ją i dalej nic się nie dzieje. Sprawdzałem również silniczek i także wszystko w porządku. Nie mam pojęcia o co chodzi. Pro