Witam.
Kupiłem ten karabin niecały rok temu na taiwangun. Około 2 tyg. temu karabin nagle przestał strzelać, więc napisałem do nich e-maila, kazali sprawdzić styki i bezpiecznik, lecz były one w porządku, więc kazali odesłać karabinek odesłałem stwierdzili uszkodzenie włącznika prądu i naprawili, wczoraj dostałem karabinek i na karcie gwarancyjnej napisali tam, że naprawa włącznika prądu, replikę przestrzelono i sprawdzono, dostałem ja wczoraj wszystko ładnie pięknie dopóki dzisiaj nie zacząłem strzelać po wystrzeleniu ok. 100 kulek karabinek znowu przestał dawać znaki życia tak jak wtedy str