Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

zibizibi

Użytkownik
  • Content Count

    3
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by zibizibi

  1. Dzwońcie na te nr: 514 430 387 (Małgorzata Serafin) i 518 797 892 (p. Kondraciuk?)

     

    Okazuje się że pierwszy z podanych numerów telefonicznych od dwóch lat należy do jakiegoś faceta, który został on przydzielony przez przypadek. Jest z Kielc i nie zna ani nigdy nic nie miał wspólnego z rzeczoną babką. Ale powiedział że od 1,5 roku co jakiś czas ktoś do niego dzwoni i pyta o tą panią i o ten sklep.

     

    Natomiast drugi z tych telefonów należy rzeczywiście do faceta, który twierdzi, że od półtorej roku nie zajmuje sie juz tym sklepem i że wczesniej go prowadził. Był w szoku skąd mam ten numer. Kiedy powiedziałem ze zdobyłem go od znajomego policjanta, posrał się ze strachu, bo poprosiłem go żeby dał mi nowy numer do obecnej wlascicielki sklepu. Powiedział że musi się rozłączyć, przepisać na kartkę i za 5 minut miałem oddzwonić. Dzwoniłem potem 5 razy w różnych porach i gość nie odebrał już telefonu...

  2. A przepraszam cię bardzo. Czy"moderatorzy" kazali ci kupować replikę w gównianym sklepie. Pretensję możesz mieć tylko do siebie. A szacunek wobec innych wymaga żeby starać się pisać bezbłędnie.

    I proszę nie wylewaj na mnie swojego żalu że nie sprawdziłeś sklepu przed zakupem w nim. A temat o tym "sklepie" jest chyba największym w dziale sklepowym.

     

    Pytanie do ciebie: czy masz dowód nadania przesyłki do tego "sklepiku" czy też celem zaoszczędzenia paru groszy nie zadałeś sobie trudu wysłania tego przesyłką monitorowaną. Nie bronię bynajmniej sprzedawcy ale poczta też ma tendencję do "gubienia" przesyłek.

    Jeżeli masz dowód nadania to za pomocą tej strony http://sledzenie.poczta-polska.pl/ namierz przesyłkę. Jeżeli figuruje jako odebrana masz podstawę prawną do ścigania nierzetelnego sprzedawcy.

     

    Pewnie że nie kazali. I nie wylewam do Ciebie o to swoich żali. Zadałem logiczne pytanie i chciałem uzyskac logiczną odpowiedź. Jak widać dało to rezultat i potrafiłeś coś doradzić. Paczkę wysłałem kurierem GLS, mam numer przesyłki i info z oddziału, że została odebrana i nazwisko kto odebrał.

     

     

     

    Stalker wielkie dzięki !!!

  3. Każdemu - a wpisanie w google tekstu "airsoftextreme opinie" nie zajmuje więcej niż 3 sekundy...

     

    Nie sądź wszystkich jedną miarą. 3 miesiące temu moja wiedza o ASG ograniczała się do tego, ze wiedziałem iż w Bricomarche można było kupować takie dziwne plastikowe kuleczki. I to wszystko. Pojęcia nie miałem o forach i społeczności.

     

    A "moderatorzy" jako najbardziej doświadczeni na forach mają coś ciekawego do napisania w temacie danego postu, czy są tylko po to by się puszyć i pisać "trzymać się tematu lub nie robić błędów, bo usunę posta lub zamknę forum" ?

  4. Gówno mnie to obchodzi, że prosi o pomoc, to jest jego problem, trzeba było poczytać wcześniej o tym "sklepie" na forum i nie tylko tutaj ludzie na nich psioczą...

    Żeby ot nie było: Jedyne co możesz zrobić to idź na policję i zgłoś sprawę, nie powinni umorzyć tej sprawy.

     

    Traker jesteś tyle warty co i oni. Po prostu leszcz i tyle. Jeśli Cię to gówno obchodzi, to na ch.. sie udzielasz !?

     

    ASG interesuję się mniej więcej od 2 miesięcy, tematem zainteresował mnie kolega. Pojechałem na jedna strzelankę z pożyczoną bluzą moro i ze starym pożyczonym kałachem. Było zaje...cie !!! Postanowiłem, ze na drugą strzelankę będe już gotowy. Kupiłem co mi było potrzebne z 6 róznych sklepów i wszystkie wywiązały się z zamówień w 24-48 h. SKĄD MIAŁEM QRWA WIEDZIEĆ, ŻE SPOŁECZNOŚĆ ASG JEST TAK LICZNA, ŻE MAJĄ LEPSZE I GORSZE FORA, ŻE JEST TAKI PORTAL NA KTÓRYM TERAZ PISZĘ skoro wcześniej nie miałem o tym bladego pojęcia ??? Zajarało mnie strzelanie, przebierałem nogami jak pomyślałem o nowym weekendzie i wyjeżdzie do lasów w okolicy Ustki. Komu takiemu świerzemu i zajaranemu jak ja, mgłoby przyjść w tym momencie do głowy, ze sklep który wyskakuje na początku wyszukiwarek sklepów ASG, to pier...eni oszusci ???

     

    Zbiorę ekipę innych oszukanych i pojedziemy tam odebrać co swoje, albo pojadę z ekipą niezrzeszonych po to samo. W każdym razie tak tego nie zostawię.

  5. Witajcie !

     

    Zrobiłem zakup w takim sklepie internetowym:

    AirsoftXtreme.pl

    Międzyborska 90

    04-010 Warszawa

     

    Telefon: fax0 505 513 007

    Telefon: fax(022) 670 05 59

    Fax: (022) 670 05 59

    E-mail: sklep@airsoftxtreme.pl

    GG: 9740279

     

    Czy jest na tym forum ktoś, kto ma kontakt z kimś od ASG z Warszawy co mógłby sprawdzić czy istnieje ? Chodzi o to, że towar który mi przesłali był nie taki jak zamówiłem (kabura olive zamiast woodland), kamizelka była marnej jakości (szwy szły obok rzepów) itd. Zgodnie z obowiązującym prawem poinformowałem ich i skorzystałem z opcji zwrotu towaru w ciągu 10 dni (odesłałem po 3 dniach). Wszystko byo takie jak fabrycznie do mnie przyjechało. Minęło już 2 tygodnie i nie otrzymałem od nich zwrotu pieniędzy (318,- zł), a telefon podany na stronie albo jest poza zasięgiem (komórka), albo "podany numer nie istnieje" (stacjonarny). Proszę o jakąkolwiek pomoc w kwestii sprawdzenia czy sklep istnieje i uzyskania jakiegoś nowego, aktualnego numeru telefonu. Mój e-mail: apollo444@tlen.pl Z góry dziękuję !

    _________________

    zibi

     

    P.S. Może zbierzemy ekipę i pojedziemy tam w kilkanaście osób. Wtedy po prostu odbierzemy to co nam sie należy... ?

  6. Witajcie !

     

    Zrobiłem zakup w takim sklepie internetowym:

    AirsoftXtreme.pl

    Międzyborska 90

    04-010 Warszawa

     

    Telefon: fax0 505 513 007

    Telefon: fax(022) 670 05 59

    Fax: (022) 670 05 59

    E-mail: sklep@airsoftxtreme.pl

    GG: 9740279

     

    Czy jest na tym forum ktoś, kto zna kogoś ze środowiska ASG z Warszawy co mógłby sprawdzić czy istnieje ? Chodzi o to, że towar który mi przesłali był nie taki jak zamówiłem (kabura olive zamiast woodland), kamizelka była marnej jakości (szwy szły obok rzepów) itd. Zgodnie z obowiązującym prawem poinformowałem ich i skorzystałem z opcji zwrotu towaru w ciągu 10 dni (odesłałem po 3 dniach). Wszystko byo takie jak fabrycznie do mnie przyjechało. Minęło już 2 tygodnie i nie otrzymałem od nich zwrotu pieniędzy (318,- zł), a telefon podany na stronie albo jest poza zasięgiem (komórka), albo "podany numer nie istnieje" (stacjonarny). Proszę o jakąkolwiek pomoc w kwestii sprawdzenia czy sklep istnieje i uzyskania jakiegoś nowego, aktualnego numeru telefonu. Mój e-mail: apollo444@tlen.pl Z góry dziękuję !

×
×
  • Create New...