Radzę nie wchodzić w kontakt z kłusownikami. Mogą być uzbrojeni, były przypadki postrzałów leśniczych! :F I jeszcze jedno; unikajcie miejsc gdzie widać, że zwierzaki żerują! Tam najczęściej są sidła. Jak zobaczycie ugięte, cienkie drzewko, a na około nienaturalnie poukładaną ściółkę, omijajcie takie miejsce z hektara! Do takiego drzewa przymocowana jest linka, na którą łapie się zwierze za nogę i leci go góry. Zdycha wisząc... fajnie co?! Z takiego dziadostwa raczej sam się nie uwolnisz! Oznaczcie takie miejsce i zadzwońcie na policję. Mój dziadek jest myśliwym i widział coś takiego.
Pozdr