Aha. To dzięki. Bo facet z demobilu u mnie, jak się go spytałem czy ma pistolety elektryczne, to mi odpowiedział, że mu się elektryków nie opłacało sprzedawać bo się psuły i klienci wracali z nimi do niego, czy coś w tym stylu, czy były do czterech liter i, że sprzedaje tylko gaziaki, bo lepsze, więc dlatego sięgnąłem po radę. Ale jednak sądzę, że elektryk będzie lepiej mi kupić i nawet chyba taniej.