Szejk Ahmed Ismael Jassin

:o rzeczywiście, nawet o tym nie pomyślałem, dzięki :)

http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=885 Zakładał ktoś taki chwyt na DE? Jak się to prezentuje? Jeśli ktoś by miał bądź znalazł jakieś zdjęcia ukazujące tę kombinację bardzo chętnie je obejrzę. Z góry dzięki :)

Napisałeś: 'Bo to KWC.', a niżej: 'O jakości replik świadczy ich awaryjność, wykonanie, osiągi a w pośredni sposób również dostępność części zamiennych i tunningowych.', zatem sądzisz, że jakość wszystkich replik innych firm jest wyznaczana w logiczny, oczywisty sposób, a KWC jest kiepskie, bo to KWC, źle rozumiem? :) Poza tym dalej nie pojmuję czemu według Ciebie tajwański desert jest taki nieciekawy. Osiągami prawie dorównuje (nie mam podstaw twierdzić, że przerasta) TM'owi w stocku, ma odpowiednie oznaczenia, zrobiony jest w większości z metalu dobrej jakości, jest dużo bardziej realist

Czyli mam z tego wywnioskować, że klasę nieważne jak świetnej czy też beznadziejnej replice nadaje się uwzględniając tylko powodzenie produktów danej firmy na rynku? A taki hardballer na przykład - on chyba nie należy do najlepszych? Widać japońce nie cenią sobie realizmu zanadto, przez co zamiast dźwigać dwa kilo digla z metalu wolą kilogram abeesu ;p

Czyli kiepski TM też będzie wysokiej klasy, bo to TM?

Czyli KWC? :D A odbiegając od tematu, nie mam zamiaru ani polecać ani zachwalać tegoż deserta w tym miejscu, stąd nie chcę byście tak postrzegali pytanie, które teraz zadam, a którego treść wynika raczej z niewiedzy. Pytanie brzmiące następująco: dlaczego ta replika nosi haniebne miano repliki "średniej i niskiej" klasy?

Przecież dobrze strzela, może niekiedy niecelnie w stocku, ma niemało stópnasekundę, wykonanie też nie jest złe (nawet ten plastikorpus daje radę i na razie nie pęka pod ciężarem metalu), oznaczenia, niestety malowane, ale są. Ja uczepiłbym się tylko dawkowania dwutlenku, ale tak jest chyba w większości klam na co2. No i ewentualnie braku części zamiennych. Choć pewnie jeszcze za mało wiem, by umieć oceniać takie rzeczy :)

A za to Mój kawuce ma w stocku metalowe suwadło i lufę :D tylko ten korpus...

To, że do tm-a guarder wypuścił konwersję to wiem, ale nie jest ona chyba kompatybilna z KWCem? A chodziło Mi dokładnie o metalowy korpus do drugiego, bo sam takiego nie widziałem.

A tak poza tematem. Nie widziałeś pewnie nigdy, Dexterze, takiego digla z, choćby customowym, korpusem z metalu?

Czyli na główne pytanie tematu, którym, jeśli dobrze zrozumiałem, jest pytanie o producenta Deserta możemy zgodnie chórem odpowiedzieć w tonacji c-moll toniką septymową szóstego stopnia z alterowaną prymą, iż jest nim tajwańska firma KWC?

Aż sam się zdziwiłem skąd im się to KWA wzięło. Z tego co wiem, to tylko KWC produkuje takie właśnie Digle na dwutlenek, a nawet jeśli nie, to i tak te dwa są wręcz rażąco podobne do Mojego własnego orzełka od tajwańców. Poza tym Deserty KWC chodzą po 550+zł, więc jeśli te dwa nie mają żadnych usterek poza mechanicznymi na zewnątrz wtedy cena 350zł wydaje się wręcz za niska, jak na Mój gust. Czy warto kupować gazowe używki niech odpowie ktoś bardziej doświadczony, Ja nie mam pojęcia. A jeśli chodzi o kompatybilność magów - wiem, że powinny pasować magi GG od SIIS (są w promocji na machinegun :

Niech będzie, przyznaję Ci rację. Widać niedokładnie przyjrzałem się ofercie tegoż producenta.

To już zdążyłem zauważyć, ale Ja na przykład nie opisałbym raczej gaziaka od KWA, jakikolwiek by on nie był, w taki sposób: "To nie jest należacy pistolet do asg co to za zabawka na kulki z odpustu.", bo z zasady określenie "odpust" i skrót KWA trochę się gryzą. Choć to tylko "Moja opinia" :)

Dwutlenkowy gaziak od KWA jako zabawka z odpustu? :D Dawno się tak nie unieśmiałem.