Hejka!
Jest to mój pierwszy post na forum więc Witam wszystkich serdecznie.
Ogólnie pojęte symulatory lotnicze czy to cywilne czy wojskowe maja to do siebie że z realizmem maja tyle wspólnego co ser z kiełbasą. Czyli mają czy nie?
Nie wiem, dlatego powstał ten temat. Tak jak kiełbasa i ser są do jedzenia tak symulator może choć w niewielkiej części symulować rzeczywistość.
Zacznę od przykładu najświeższego. Sporo czasu spędzałem za "sterem" virtualnego mil mi 24, oraz mil mi 17 ( w przeróżnych wersjach ) jako dodatku do osławionego Microsoft Flight Simulator 2004. Ostatnio jakiś t